"Szadź", sezon 4.: teraz jest jeszcze mroczniej. Recenzja nowej odsłony polskiego serialu kryminalnego
„Szadź” jest jednym z moich ulubionych polskich seriali kryminalnych, dlatego na wieść o 4. sezonie byłam wniebowzięta. Po obejrzeniu premierowych odcinków dochodzę jednak do wniosku, że produkcja potrzebuje trochę więcej czasu, żeby się rozkręcić. Mimo to wiem, że najnowszą odsłonę będę śledzić z ekscytacją – wygląda na to, że „Szadź” może nas jeszcze mocno zaskoczyć.
"Szadź" - kiedy 4. sezon? Serial trafi na Max, to pewne
Po miesiącu obecności platformy Max w Polsce, Warner Bros. Discovery zapowiedziało kilka dużych nowości na drugą połowę 2024 r. Wśród nich znalazł się 4. sezon polskiej produkcji „Szadź” z Maciejem Stuhrem w roli głównej.
Netflix zrobił polskie "Na noże". Naprawdę marzyłem, żeby ten film się udał
Naprawdę bardzo chciałem, żeby „Spadek” się udał – zawsze szczerze kibicuję polskim gatunkowym projektom, które sięgają po konwencję inną niż kryminalna czy rom-comowa. I choć optymizmem nie napawał fakt, że reżyserem nowego obrazu Netfliksa jest Sylwester Jakimow (który nigdy nie nakręcił ani dobrego, ani choćby relatywnie przyzwoitego filmu), to już postać scenarzysty – Łukasza Sychowicza – pozwalała mieć jakieś nadzieje.
Maciej Musiał pokłócił się z reżyserem na planie. Poszło o intymne ujęcie
Od kilku dni w polskich kinach można oglądać 2. część filmu „Fuks”. Rola główna powierzona została Maciejowi Musiałowi. Wśród wielu różnych ujęć aktor miał do odegrania intymną scenę, która nie spodobała się reżyserowi, Maciejowi Dutkiewiczowi. Nie obyło się bez kłótni.
Maciej Stuhr w serialu twórców "Domu z papieru". Kiedy i gdzie go zobaczymy?
Zdjęcia do „SCAR” już się rozpoczęły. To nowy projekt reżysera i scenarzystów jednego z najpopularniejszych seriali Netfliksa – „Domu z papieru”. Nie tylko dlatego warto produkcji wyczekiwać. Jak się bowiem okazuje, wystąpi w niej Maciej Stuhr.
Jakimowicz w nowej pracy nie przestaje obrażać. Na jego celowniku znalazł się Maciej Stuhr
Jarosław Jakimowicz rozstał się z Telewizją Polską w dość nieprzyjemnej atmosferze. Przez swoje kontrowersyjne wypowiedzi oraz obrażanie współpracowniczek prezenter stracił pracę w TVP: najpierw w „Pytaniu na śniadanie”, a potem w programie „W kontrze”, który prowadził razem z m.in. Magdaleną Ogórek. Kontrowersyjny gwiazdor znalazł nową pracę w prawicowym portalu i uaktywnił się w mediach społecznościowych. Tym razem obraźliwe wypowiedzi skierował w stronę Macieja Stuhra.