Dzisiejsi 20-latkowie nic nie wiedzą o świecie i Polsce, więc Czarnek wprowadza nowy przedmiot szkolny
Minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek, uważa, że nadszedł czas, by „odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków”. Walka zacznie się od nowego przedmiotu szkolnego o nazwie historia i teraźniejszość.
To nie fejk! Dzieciaki na olimpiadzie z polskiego musiały napisać SMS-a do papieża Polaka
W mediach społecznościowych krąży screen z arkuszem z olimpiady z języka polskiego. Jest w nim polecenie, które brzmi jak mało wysublimowany żarcik internetowego śmieszka, który wychował się na cenzopapach. Szybka weryfikacja pokazała, że polska szkoła staje się powoli memem z Janem Pawłem II.
Politycy serwują uczniom najgorszą stronę kultury – rozmawiamy o liście lektur szkolnych
Minister Przemysław Czarnek dwa dni temu oficjalnie ogłosił, jak będzie wyglądała nowa lista lektur do polskiego. Stało się to zaledwie dwa tygodnie przed początkiem roku szkolnego i wywołało mnóstwo zamieszania. O tych zamianach rozmawiamy z Krzysztofem M. Majem znanym z krytycznego nastawienia do kanonu lektur.
Minister Czarnek ogłosił nową listę lektur szkolnych. Więcej JPII i sterta książek, które znudzą uczniów
Miesiące oczekiwań i zapowiedzi dobiegły końca. Minister Przemysław Czarnek ogłosił nową listę książek dla uczniów szkoły podstawowej i liceów. Lektury szkolne od zawsze miały problem, by wydać się atrakcyjne dla uczniów. Z Janem Pawłem II i Zofią Kossak-Szczucką będzie jeszcze gorzej.
Rzecznik praw dziecka chce, aby w szkole więcej mówiło się o męczeństwie dzieci i żołnierzach wyklętych
Zdaniem Mikołaja Pawlaka w polskich szkołach potrzebne są zmiany programowe. To prawda, ale rzecznikowi praw dziecka chodzi konkretnie o wywindowanie poziomu martyrologii: więcej nauki o męczeństwie polskich dzieci i żołnierzach wyklętych.
Nie wiadomo, czym są „cnoty niewieście”, ale i tak robią furorę. Tajemnicze zalety mają wielką szansę stać się najważniejszą tegoroczną zbitką językową i sukcesem na miarę „ostrego cienia mgły”. Polacy i Polki bawią się tym określeniem na różne sposoby, traktując go jako źródło wzajemnej identyfikacji. Do czego pożyteczne okazują się nakładki na zdjęcie profilowe na Facebooku.