Miasteczko South Park

Polityka w teatrze to nic nowego. Bez względu na to, do jakich czasów się cofniemy, twórcy tej sztuki nie stronili od wyrażania swoich poglądów na rzeczywistość, a często byli też zmuszani przez okoliczności do zajęcia mocnego stanowisko. Niejednokrotnie wolność wystawiającego swoje dzieło autora była też ograniczana przez władzę lub właścicieli teatrów. Dlatego bynajmniej nie mam zamiaru ignorować słów dramaturga Wojciecha Tomczyka, gdy ten uskarża się na złe traktowanie i ignorowanie jego sztuki „Bezkrólewie” przed kilkoma laty.

Rynek VOD w ostatnich dwóch latach poważnie urósł i doprowadził do powstania nowych serwisów. Debiut HBO Max może jednak zmienić bardzo dużo w Stanach Zjednoczonych, a w dalszej perspektywie również na świecie. WarnerMedia oficjalnie poinformowało, kiedy platforma zadebiutuje i jaka będzie jej cena.

W zeszłym roku „Czarny poniedziałek” przeszedł niemalże bez echa i najwyższy czas to zmienić.

Lepiej przeciwdziałać niż leczyć, dlatego też – jeśli to możliwe – #zostańwdomu. Tym bardziej, że elektroniczna rozrywka jest w stanie nam ten pobyt ułatwić. Jest przecież tyle seriali, które warto w końcu obejrzeć, łącząc przyjemne z pożytecznym.

Firma CDA coraz mocniej walczy o swoją pozycję na rynku płatnego VOD. Nowym asem w talii platformy CDA Premium ma być popularny serial animowany „Kapitan Bomba”. Przejęcie praw do marki stworzonej przez Bartosza Walaszka od 4Fun Media może poskutkować nawet nowymi odcinkami hitu.

Kontrowersje, skandale i prowokacje to dla twórców „Miasteczka South Park” nic nowego. Trey Parker i Matt Stone od ponad 20 lat zachodzą za skórę wszystkim dużym grupom społecznym i wpływowym osobom. Ich satyryczna animacja budziła już wściekłość w katolikach, muzułmanach, hollywoodzkich celebrytach, wielkich korporacjach, a nawet światowych liderach politycznych. Tym razem padło na Chiny i Xi Jinpinga.

Jak co piątek Netflix wrzuca do serwisu paczkę nowości. Dzisiaj lista nie jest może przesadnie długa, ale znajdują się na niej przynajmniej dwie warte uwagi pozycje, w tym jedna absolutnie kultowa.

Premierowy sezon „Rozczarowanych” na Netfliksie nie wzbudził tak pozytywnych reakcji wśród widzów i krytyków, jak zapewne chcieliby twórcy i szefowie platformy. Sam w analizie nowego serialu Matta Groeninga byłem daleki od zachwytów, choć dostrzegałem też kilka pozytywów. Zdecydowanie zabrakło mi jednak ciekawszego wykorzystania możliwości jakie daje fantasy. Taka słabość mimo wszystko mogła dziwić, bo twórca pokazał w „Futuramie”, że potrafi w oryginalny sposób przetwarzać klasyczne motywy science fiction.

Październik będzie szalonym miesiącem. Po wakacyjnym – umiarkowanym – przestoju serwisy VOD i telewizje wracają z nowościami i głośnymi kontynuacjami. Sprawdźcie, co Netflix ma dla was w październiku.  

„Polityka” Patryka Vegi okazała się niewypałem i dosyć smutnym komentarzem na temat stanu satyry politycznej w Polsce. Gdy zestawimy polską kulturę z jej amerykańskim odpowiednikiem, to dostrzeżemy olbrzymie braki w mocnym komentowaniu rzeczywistości partyjnej. Z czego to wynika?

Pamiętacie, że śpimy dziś w nocy o godzinę krócej? Właśnie wkraczamy w czas letni i stracimy jedną godzinę z doby. Dla każdego serialowego maniaka to 60 minut mniej na oglądanie ulubionych tytułów. A są przecież takie, na które trzeba poświęcić przysłowiowe pół życia.

Netflix, HBO GO i pozostałe platformy VOD dostępne w Polsce doczekały się w ostatnich miesiącach wielu wartych obejrzenia nowości. Oryginalnych produkcji było tak dużo, że obejrzenie ich wszystkich na bieżąco graniczyło z cudem. Ale od czego są Święta?

Znalazły się tu zarówno propozycje od Netfliksa, jak i od HBO. Produkcje amerykańskie, ale i brytyjskie. Coś z nowości, jak i produkcje liczące sobie już wiele sezonów. Jedno jest pewne, każdy tytuł to komediowa petarda. Jeśli nie znacie wszystkich – najwyższy czas to nadrobić. Sprawdźcie najwyżej oceniane seriale komediowe. 

Satyryczne animacje dla dorosłych są znane z naruszania tematów tabu. Simpsonowie byli pod tym względem jednak raczej ostrożni. Wygląda na to, że w 30. sezonie serial Matta Groeninga spróbuje przebić w kontrowersyjności swoich rywali. Czy ma na to szanse?

BoJack Horseman oraz Rick i Morty mogą się schować. Wraca król animacji dla dorosłych. South Park w pierwszym odcinku nowego sezonu nabija się z Czarnej pantery i strzelanin w szkołach oraz… ma podobne problemy co w ostatnich latach.

Animowane seriale satyryczne to amerykańska specjalność. Programy tego typu emituje Netflix, Fox, a nawet HBO. Do zacnego grona z nowym, 22. sezonem powraca South Park. Twórcy serialu postawili jednak na nietypową akcję promocyjną pod hashtagiem #cancelsouthpark.

Krytycy Netfliksa od dawna twierdzą, że na platformie jest zbyt dużo miernych produkcji, pośród których gubią się dobre seriale. Paradise PD, czyli nowa animacja satyryczna w serwisie absolutnie potwierdza tę tezę.

Seriale animowane dla dorosłych to obecnie jeden z największych segmentów rynku. Wciąż powstają nowe serie, dlatego warto przypomnieć sobie te najlepsze.

Nie zrozumcie mnie źle – Ucho Prezesa to dobry program, tworzony przez utalentowanych satyryków. Ich stosunek do rodzimej polityki jest wyważony i inteligentny. Ale zarazem typowo po polsku zachowawczy i ugrzeczniony. Prawdziwe mocnej politycznej satyry lepiej szukać na Zachodzie.

South Park wziął na celownik relacje między Polską i USA. A wszystko to wulgarnymi ustami Garissona, który uosabia w serialu Donalda Trumpa.