Prokuratura wydała decyzję w sprawie oskarżonego o gwałt Armiego Hammera. Co dalej z aktorem?
Armie Hammer to aktor, który w ostatnim czasie nie miał dobrej prasy. Oskarżenia o gwałt, ale też fantazje seksualne, takie jak kanibalizm czy obcinanie kobietom palców negatywnie wpłynęły na karierę amerykańskiego gwiazdora. Wiadomo już, jaka jest decyzja prokuratury w sprawie napaści seksualnej, która miała miejsce kilka lat temu z udziałem aktora i jego byłej dziewczyny.
Armie Hammer to jeden z tych aktorów, którzy świetnie radzili sobie w Hollywood, do czasu. W jego przypadku było to do czasu wycieku informacji na temat nietypowych preferencji seksualnych aktora, ale też oskarżeniach o gwałt. Sprawa dotyczy wydarzenia sprzed kilku lat, dokładnie z 2017 roku. Kobieta, niejaka niejaka Effie, z którą spotykał się wtedy Armie, ujawniła opinii publicznej, że gwiazdor filmu "Tamte dni, tamte noce" brutalnie ją zgwałcił.
Armie Hammer miał brutalnie zgwałcić kobietę. Jest już decyzja prokuratury.
Aktor miał zmuszać kobietę do seksu, uderzać jej głową o ścianę i wykazywać wobec niej ogromną przemoc. Koszmar Effie miał trwać cztery godziny. Aktor wydał oświadczenie, w którym podkreślał, że jest niewinny, następnie usuwając się całkowicie ze świata show-biznesu.
Teraz prokuratura ogłosiła, co dalej z oskarżeniami wobec aktora. Biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Los Angeles zdecydowało, że "nie ma wystarczających dowodów", aby oskarżyć Hammera, powołując się na "złożoność relacji i niemożność udowodnienia niekonsensualnego, siłowego spotkania seksualnego". Choć śledczy przeprowadzili bardzo dokładną analizę, ostatecznie zdecydowali, że jednak nie są w stanie udowodnić napaści seksualnej ponad wszelką wątpliwość.
Według prokuratury Armie Hammer jest niewinny
Dodajmy, że dochodzenie Departamentu Policji Los Angeles w sprawie Hammera po raz pierwszy zostało upublicznione w 2021 roku, po tym, gdy Effie powiedziała, że została zgwałcona przez Hammera cztery lata wcześniej.
Sprawy dotyczące napaści seksualnych są często trudne do udowodnienia, dlatego powierzamy je naszym najbardziej doświadczonym prokuratorom. W tym przypadku ci przeprowadzili niezwykle dokładne dochodzenie i stwierdzili, że aktualnie brakuje wystarczających dowodów, aby postawić panu Hammerowi zarzuty popełnienia przestępstwa
powiedziała rzeczniczka prokuratury Tiffany Blacknell.
Rzeczniczka powiedziała też, że ciąży na nich etyczna odpowiedzialność, by wnosić zarzuty tylko w tych przypadkach, w których mogą udowodnić winę ponad wszelką wątpliwość.
Ze względu na złożoność relacji i niemożność udowodnienia niezgodnego z wolą, gwałtownego kontaktu seksualnego, nie jesteśmy w stanie udowodnić tego przypadku ponad wszelką wątpliwość - podkreślała rzeczniczka.
Effie nie jest pierwszą kobietą, która miała mieć przykre doświadczenia z aktorem. Wcześniej, jedna z byłych dziewczyn Armiego, Courtney Vucekovich, publicznie mówiła o tym, że aktor chciał złamać jej żebro, zgrillować je, a potem zjeść. Z kolei żona Hammera, Elizabeth Chambers, słysząc te koszmarne opowieści o swoim mężu, postanowiła rozwieść się z nim, występując też o wyłączną opiekę nad dziećmi. Mam złamane serce, ale słucham i będę słuchać (...). Nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele nie wiem. Wspieram każdą ofiarę napaści lub molestowania i wzywam każdego, kto doświadczył tego bólu, aby szukał pomocy, której potrzebuje - pisała w oświadczeniu.
Sam Armie w jednym z wywiadów, którego udzielił w lutym tego roku powiedział, że myślał o popełnieniu samobójstwa, lecz nie zrobił tego ze względu na swoje pociechy. Na Instagramie aktora pojawiło się oświadczenie, w którym wyraził wdzięczność w związku z decyzją prokuratury. Podziękował też wszystkim osobom, które pomogły mu przetrwać ten trudny czas.