Poczytaj Star Wars - 5 najciekawszych książek z tego uniwersum
May the 4th be with you! Świętujemy oficjalny Dzień Gwiezdnych Wojen, które przecież nie samymi filmami żyją. Uniwersum Star Wars skrywa powiem masę doskonałych książek, komiksów, gier i innych dzieł kultury.
"Firma"-krzak, czyli brudna robota, ale do pierwszego wystarcza
W Stanach też są lemingi i słoiki. Co więcej, większość mieszkańców zasiedlających wielkie metropolie dostała się tam z sielskiej, amerykańskiej prowincji. Nie wiedzieć czemu, mamusie z Arkansas nie dają pilotom American Airlines kilku dolarów napiwku, by ci przewieźli zawekowane potrawki z indyka czy domowe szarlotki. Wygłodniała, złota młodzież, wypuszczona z rodzinnego gniazda na głębokie wody kapitalizmu musi radzić sobie sama. Robota za 20 tys. dolców rocznie to nie jest szczyt marzeń dla absolwenta college’u – zwłaszcza, że musi znosić zabójczą konkurencję Polaków i Portorykańczyków stawiających domki z „szitroku” w tempie z The Sims.
Sir Alex Ferguson i Manchester United kochają się już 25 lat. To była trudna miłość?
Obawiałem się trochę, że będzie to biografia Fergusona. O tym jak mama uszyła mu pierwszą piłkę z gałganów, jakim był uczniem w szkole i co porabiał jako przeciętny zawodnik w Queen’s Park albo Dunfermline Athletic. Na szczęście David Meek i Tom Tyrrell zawęzili historię sir Alexa Fergusona do jego przygody z Manchester United, a dokładnie rozpoczęli od 1986 roku, kiedy szkoleniowiec dołączył do słabego naówczas United.
Nie załamuj się, złap "Drugi oddech". Na podstawie tej książki nakręcono Nietykalnych
Co byś zrobił, gdyby cały twój świat – jaki by on nie był – jednego dnia ległby w gruzach? Gdyby uporządkowane życie w jednej sekundzie stałoby się słodkim wspomnieniem? Trudno powiedzieć, ile razy eksploatowano ten schemat w literaturze i filmach, i to w różnej formie. Wielu twórców przy tym poległo, narażając się na drwiny czytelników i zadowalając się co najwyżej uznaniem odciętych od rzeczywistości kucht. Umiejętne granie na emocjach to trudna sztuka, ale w przypadku „Drugiego oddechu” nawet Stevenowi Seagalowi zadrżałaby powieka.
Ty nie Dukaj, tylko czytaj - zwłaszcza, że jest o 23 procent taniej
Trzasnąć w Ruskich atomówką, porozmawiać z bryłą inteligentnego lodu czy dać się porwać w oniryczne wizje stanu wojennego… I to nie ruszając się z fotela. Takie atrakcje gwarantuje Jacek Dukaj, jedna z najjaśniej błyszczących gwiazd na firmamencie polskiej fantastyki.
Idziemy do szkoły, będziemy "expić"! To jest Grywalizacja
Pewnie każdy z Was ma kogoś w rodzinie lub wśród znajomych, kogo stracił… dla gry MMO. Zakaz głośnego porozumiewania się („ciszej, słychać was na TS-ie”) czy zanik życia towarzyskiego („nie mogę, mam raid”) to typowe objawy uzależnienia. Z ilu matczynych czy małżeńskich ust padło pytanie: cóż on/ona takiego tam widzi? Trudno zliczyć. Ale zaangażowanie w grę nie jest zjawiskiem nadprzyrodzonym. Z odpowiedzią przybywa Paweł Tkaczyk, który pozbawi argumentów wszystkich głosicieli mantry „gry to szatan i zło”.
Hej, piękni dwudziestoletni! Wychylcie się zza linii PKP Powiśle, po polskiego Bukowskiego
Charles Bukowski. Cześć z was zna go z cytatów na Kwejku, część czytała jego powieści przy okazji odkrywania literatury bitników – być może zainspirowana wspomnianymi cytatami. Uwodzicielska, hipnotyczna proza wciąga w brudny świat, od którego na co dzień chciałoby się uciec. Historie na tyle uniwersalne, że mogły wydarzyć się gdziekolwiek indziej na świecie. Na przykład w powojennej Polsce.
Rivendell, Szuflandia i stara szafa. Fantastyczne światy do zamieszkania?
Są światy piękne i piękniejsze. Te piękniejsze są zazwyczaj tam gdzie nas nie ma oraz nigdy nie będzie. Właśnie w tej niewąskiej kategorii ukrywają się nadszyszkownik Kilkujadek i satyr z owłosionymi kopytami. Mają tam też przyjemniejsze rzeczy. Gdzie i jakie? Oto krótka lista najlepszych.
Francuz Anglikowi Francuzem, a Anglik Fracuzowi rostbefem. 1000 lat wkurzania Francuzów
Niemiec i Polak, Polak i Rosjanin – dwa bieguny antypatii tak starej, jak Państwo Polskie. Jedni zarzucają nam, że kradniemy samochody, drugim zarzucamy, że mają tytanowe brzozy… A jak się (miło) okazuje, sąsiedzkie kłótnie to nie tylko nasza domena. Dajmy na to, tacy Francuzi. Według Stephena Clarke’a, niejednokrotnie musieli zjeść croissanta przemoczonego wodą z Kanału La Manche. A w zasadzie – Kanału Angielskiego. I na dodatek sami zainteresowani wciąż zaprzeczają takiej wersji wydarzeń. Sacrebleu! Czy to potwarz?
Książka My, dzieci z dworca ZOO kończy się dobrze, bo trzeźwością, jednak to tylko pozory. Christiane nie bierze, ale nie przestaje marzyć o ucieczce. Pozostaje niepogodzona ze światem, niezrozumiana, tak jakby ciągle robiła coś źle, mając najlepsze intencje, jakby podła rzeczywistość była wymierzona tylko w nią. Dziewczyna jest nieprzystosowana, tłumi swój bunt, swój sprzeciw i odwraca się od prawdziwego życia, wynikających z jej przeszłości problemów, oddając się fantazjom o tym, że nie musi brać w tym udziału. W świetle takiego zakończenia, fakt że już jako dorosła kobieta znów sięgnęła po jeden z najbardziej uzależniających narkotyków, heroinę, nie dziwi. Ucieczka trwa, uzależnienie nie pozwalając na znalezienie konstruktywnych na nią sposobów, zmusza do skorzystania ze sprawdzonych metod.
Te książki mogą podpierać półkę z filmami - TOP 10 filmów LEPSZYCH od książek
To było piekło. Wszędzie rozsypana prażona kukurydza, z przewróconej butelki skapują na dywan resztki coli, gdzieś w tle słychać płacz kobiet i lament dziecka… Co tu się u licha stało? Nikt się tego nie spodziewał. Nikt nie mógł przewidzieć, że…
Gra o Tron najlepszym audiobookiem? Niezwyciężony jest niezwyciężony!
Czy da się przeżyć przygodę siedząc w fotelu i mając słuchawki na uszach? Odpowiedź brzmi: tak. Jeszcze niedawno zastanowiłbym się młodzieżowo o.c.b.? Czy chodzi tu o jakiś niezwykły album muzyczny, wciągający film lub książkę? Ano o książkę, ale dźwiękową. I to niezwykłą.
Jerzy Stuhr dla Mikołajka zrobi wszystko, no bo co w końcu, kurczę blade!
Każdy ma jakiś kanon książek z dzieciństwa, które pochłaniał z radością, a i nierzadko robi to nadal. Zresztą nie trzeba daleko szukać: Czarny Iwan przygotował swój ranking kultowych lektur z lat młodości. Mam nadzieję, że tylko przez pomyłkę na liście nie znalazły się przygody najsłynniejszego francuskiego ucznia – Mikołajka!
"Karolcia", "Dzieci z Bullerbyn" i inne książki z dzieciństwa...
Pamiętacie tę irytację, gdy jakiś czarny charakter naśmiewał się z pokraczności bolidu Pana Samochodzika i czystą radość, kiedy okazywało się, że nikt nie podskoczy amfibii na bazie potężnego Ferrari 410 Superamerica? Swoją drogą do dziś się dziwię, że Pan Samochodzik, znany przecież z akceptacji PRL-owskiego systemu, członkowstwa w ORMO i przyjaźni z Milicją Obywatelską, nie jeździł jakąś podrasowaną, czarną Wołgą. Udało mu się oszukać system, ale przecież nie o to chodzi. Nawet gdyby był pierwszym sekretarzem KCPZPR i tak byśmy go kochali, bo to bohater naszego dzieciństwa. Superman, Spider-Man, Batman? Bez żartów! Przy Panu Tomaszu wymiękali w przedbiegach!
Kochanie, zabiłam nasze koty, a jeśli tego nie wyłączysz, to sobie palnę w łeb
Dorota Masłowska w 2002 roku stała się objawieniem polskiej literatury. Rozgłos powieści „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną” wyszedł daleko poza środowisko literackie, m.in. dzięki zachwytom celebrytów. Masłowska po kilku latach została nagrodzona nagrodą Nike – największym wyróżnieniem dla polskojęzycznego pisarza. Czy zasłużenie?
5 dolarów łez i śmiechu, śmierci, raka i stand-upu
Masz wyjść na scenę i rozbawić tłum, który zapłacił za bilety. Wcześniej tego dnia zdiagnozowano u ciebie raka w obu piersiach, a nie tak dawno w wypadku zmarła twoja mama i podczas tego wszystkiego rzucił cię chłopak. Nie rezygnujesz z występu, ale wychodzisz, stajesz przed tłumem i mówisz o tym, co cię boli tak, ze doprowadzasz widownię do łez. Ze śmiechu. To właśnie zrobiła Tig Notaro.
Wiecha w takiej interpelacji za parę groszy nie kupić - grzech
Uważasz pan tak: oczy mnie na wierzch wyleźli, jak zobaczyłem metkie z cenamy przyfastrygowaną do płyty z tak zwanem audiobukiem. Myśle sobie, uważasz pan, co za cholera – nasmarowane wołamy, że książka, a w środku blichtr krążek. Dawaj już idę raban podnosić, że szacowny księgowy najwyraźniej kant chce mi tu sprzedać, ale pan Wątróbka capnął mnie za klapy i mówi:
Telefoniczna sieć komórkowa Play kojarzy się głownie na dwa sposoby. Pierwszy przybiera wygląd fioletowo-białego gluta, który nie może się zdecydować, czy chce wyglądać jak rozlany budyń, czy odpad z huty szkła w Sandomierzu.
Gra o tron. Pieśń lodu i ognia – najlepszy polski audiobook!
Audiobooki mnie nie przekonują. Jestem wzrokowcem i klasyczna forma książki jest dla mnie bardziej przystępna aniżeli słuchanie pojedynczego lektora wcielającego się we wszystkie postaci. Gra o tron. Pieśń lodu i ognia została jednak nagrana w tak atrakcyjny sposób, że nie da się koło niej przejść obojętnie. Tak powinno się robić audiobooki!
Idealna do pociągu - dlaczego Joanna Chmielewska, a nie ktoś inny!
Nabrałam ochoty na przeczytanie czegoś lekkiego – takiego, by oderwać się trochę od rzeczywistości i nawet pośmiać. Padło na Chmielewską. Zawsze w końcu pada na Chmielewską, bo…