Dzieje się

J.K. Rowling uznała, że osoby niebinarne nie powinny byś stawiane na równi z kobietami. Na jej wypowiedź postanowił zareagować sam Harry Potter, czyli Daniel Radcliffe, który od lat wspiera organizację zajmującą się zapobieganiem samobójstwom osób LGBT+.

Jacek Sasin postanowił zabrać głos w sprawie zintensyfikowanych w ostatnim czasie działań Poczty Polskiej w zakresie ściągalności niezapłaconego abonamentu RTV, o których zrobiło się głośno dzięki publikacji „Gazecie Wyborczej”.

Durex zorganizował kampanię „Głośni w łóżku”. W jej ramach powstała reklama, w której występuje para jednopłciowa. Znani dobrze internautom Jakub i Dawid uznali, że jest to przełomowy moment. TVP natomiast zdecydowało, że to szkodliwe dla młodych widzów i spotu nie wyemituje.

To reakcja na rosnącą liczbę przestępstw z użyciem broni palnej oraz strzelanin, które mają miejsce w USA. Co ciekawe, w „Looney Tunes” na HBO Max nie zobaczymy pistoletów, ale już każda inna broń będzie dozwolona.

Na warszawskim Wilanowie, w otoczeniu domków jednorodzinnych i agencji reklamowych, powstaje od kilku tygodni Radio Nowy Świat. Ojcowie założyciele i matki założycielki musieli przystosować lokal nie tylko do obecności mikrofonów i konsolet, ale i do… obecności dorosłych. Wcześniej bowiem mieściło się tam przedszkole, czego pozostałością są choćby toalety obsługujące klientów do metra dziesięć wzrostu.

Z mediami społecznościowymi już tak jest: jeden nieopatrzny ruch, i już stajesz się obiektem ataków. Taka sytuacja spotkała Jakuba Żulczyka, który zamieścił na Instagramie zdjęcie, na którym obraca skwierczące na grillu kiełbaski. Jak się okazało, ta z pozoru niewinna (i nadal bardzo popularna w Polsce) aktywność, zbulwersowała jednego z internautów:

„Domagam się przeprosin. Proszę napisać do mnie na priv. Daję panu 24 godziny. Jeśli nie przeprosi pan […], obiecuję panu, że nie spocznę w dążeniu do usunięcia pana z życia politycznego mojego kraju” — zaapelował Mateusz Damięcki na Facebooku, adresując ostre słowa do prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Czy polityk podejmie wyzwanie?

Pandemia koronawirusa, bez dwóch zdań dała w kość również popularnym telewizyjnym formatom: w jesiennej ramówce zabraknie programu „Mam talent”, którego 13. edycję przeniesiono na 2021 rok. Z kolei na antenę powrócą po latach przerwy znane i lubiane seriale — m.in. „BrzydUla” i „Usta Usta”. Tylko czy stacja zaspokoi apetyt widzów odgrzewanymi kotletami…?

Cała Ameryka żyje w ostatnich dniach tragiczną śmiercią George’a Floyda i zamieszkami, które wybuchły na terenie USA po tym wydarzeniu. Wsparcie dla czarnoskórej społeczności deklarują wielkie hollywoodzkie firmy oraz artyści z całego świata. Niestety, część internautów postanowiła zakpić ze sprawy za pomocą viralowego George Floyd Challenge.

Stany Zjednoczone znajdują się w stanie ogólnonarodowego wzburzenia związanego ze sprawą George’a Floyda. Wokół hasła Black Lives Matter zjednoczył się też świat kultury, którego najróżniejsi przedstawiciele występują na wiecach, ślą listy poparcia, a nawet wypuszczają wcześniej nowe albumy. Mocne głosy zabrali m.in. John Boyega i Dwayne Johnson.

Do radiowej Trójki wracają Agnieszka Obszańska, Katarzyna Stoparczyk, Ernest Zozuń i Piotr Baron. Nadal nie wiadomo, co z Markiem Niedźwieckim, który do dziś nie doczekał się przeprosin ze strony prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamieńskiej. „Podejmuję w tej sprawie negocjacje w ramach skromnych możliwości” – zapewnia nowy szef rozgłośni przy Myśliwieckiej, Kuba Strzyczkowski.

Ministerstwo kultury opublikowało zestaw nowych zaleceń dotyczących tzw. czwartego etapu odmrażania życia gospodarczego i społecznego. Umożliwia on wznowienie działalności kin, teatrów, oper i filharmonii. Od soboty do kin wrócą również strefy gastronomiczne, ale podczas seansu widzowie nadal będą musieli mieć zasłonięte usta i nosy. Oprócz tego, organizator imprezy może poprosić jej uczestników o dane osobowe.

Dziś sieć zdominował kolor czarny — internauci, począwszy od gwiazd wielkiego formatu, a skończywszy na „zwykłych” użytkownikach mediów społecznościowych, zasypali sieć czarnymi kwadratami opatrzonymi hasztagami #BlackoutTuesday lub #TheShowMustBePaused. Część z nich wystosowała również oświadczenia w sprawie zamieszek w USA. 

Krzysztof Materna to jeden z najpopularniejszych polskich satyryków. Właśnie przyjął nowe wyzwanie zawodowe i został mianowany dyrektorem artystycznym krakowskiego Teatru Bagatela. Dyrektorem naczelnym został zaś były wiceminister kultury, Andrzej Wyrobiec. Czy wspólnymi siłami naprawią szkody wyrządzone przez poprzedniego szefa placówki?

Lea Michele postanowiła wesprzeć w sieci afroamerykańską społeczność protestującą przeciwko brutalności policji, a koledzy i koleżanki z planu „Glee” oskarżyli ją o hipokryzję. Czarnoskóra Samantha Ware stwierdziła, że aktorka zamieniła jej życie w piekło.

Wstrząsające doniesienia z Minneapolis sprawiają, że tematy radykalizujących się społeczeństw i rasizmu odżywają na nowo. Obserwując kadry z krwawych zamieszek, Europa załamuje ręce i robi zdziwioną minę. A tymczasem, by uniknąć dziś tego szoku, wystarczyło się wsłuchać w to, co filmowcy i pisarze wieszczyli już od dawna.

Lady Gaga jest jedną z wielu amerykańskich gwiazd, które w ostrych słowach skomentowały sytuację w kraju po śmierci George’a Floyda. Artystka bezpośrednio zaatakowała Donalda Trumpa, którego administracja miała zawieść w uspokajaniu kryzysu i powstrzymaniu brutalności policji, którą na własnej skórze poczuł choćby John Cusack.

Na mocy wyroku, który zapadł na początku tego roku, Harvey Weinstein został skazany na 23 lata więzienia za molestowanie seksualne i gwałt. Okazuje się jednak, że to nie koniec kłopotów odbywającego karę producenta filmowego: jak donosi portal Variety, zeznania w sprawie filmowca złożyły cztery kolejne kobiety.

Jessica Mercedes mierzy się z poważnym kryzysem wizerunkowym. Firma influencerki miała sprzedawać odzież „z najwyższej półki”, wyprodukowane w całości w Polsce. Tymczasem okazało się, że t-shirty marki Veclaim uszyte zostały przez popularnego producenta tanich ubrań z Chin. Sprawą już zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

„Nic się nie stało” zapowiadane było przez TVP i samego Jacka Kurskiego jako „prawdziwa bomba”. Film miał być odpowiedzią na dokumenty braci Sekielskich o pedofilii w kościele i pokazać, że przypadki molestowania nieletnich zdarzają się nie tylko wśród księży, ale również w innych środowiskach. Produkcja sygnowana nazwiskiem Sylwestra Latkowskiego rzeczywiście wywołała szeroką dyskusję, ale chyba nie do końca właśnie takiej byśmy sobie życzyli. Trudno bowiem mówić o pozytywnych skutkach reportażu.