REKLAMA

Gwiazda wyjaśnia, dlaczego zgoliła włosy. Komentarz Florence Pugh zaskakuje

Florence Pugh kilka miesięcy temu na Met Gali zaprezentowała się z ogoloną głową, wprawiając niektórych w osłupienie. Gwiazda dopiero teraz wyjaśniła, jaki był powód tak drastycznej zmiany wizerunku i co za tym stoi.

Florence Pugh
REKLAMA

Florence Pugh należy do grona wyrazistych aktorek, które nie boją się eksperymentować ze swoim wizerunkiem. Gwiazda "Nie martw się, kochanie" chętnie wybiera kreacje odsłaniające ciało lub przezroczyste, tłumacząc, że ma ochotę nosić to, co lubi i nikomu nic do tego.

Czytaj też: Aktorka Florence Pugh odsłoniła biust na Tygodniu Mody. Mówi wprost, że ma gdzieś hejterów

REKLAMA
Florence Pugh, foto: oppenheimermovie / Instagram
Florence Pugh, foto: oppenheimermovie / Instagram

Florence Pugh zdradziła, dlaczego obcięła włosy na zapałkę.

Kilka miesięcy Florence pojawiła się na Met Gali we fryzurze na zapałkę, czym wywołała zarówno zdumienie, jak i zachwyt. Początkowo 27-letnia aktorka tłumaczyła, że tak krótka fryzura spowodowana jest udziałem z nowym filmie, gdzie na potrzeby produkcji musiała obciąć włosy. Trzymałam tę fryzurę w tajemnicy przez trzy tygodnie i bardzo się cieszę, że w końcu ją pokazałam. Sprawia, że cały look jest perfekcyjny - mówiła jakiś czas temu Pugh.

Teraz, w najnowszym wywiadzie dla Radio Times wytłumaczyła, że chce przejąć kontrolę nad swoim wizerunkiem i pozbyć się próżności.

Celowo i w pełni świadomie wybrałam taki wizerunek. Chciałam, żeby próżność zniknęła z obrazu. Hollywood bardzo skupia się na pięknym wyglądzie, a widzom i widzkom ciężko jest dostrzec coś poza tym

- wyznała Pugh.
REKLAMA

"Teraz jedyne na co mogą patrzeć, to moja surowa twarz"

Florence podkreśliła też, że tak nagła i drastyczna zmiana wyglądu dobrze zrobi fanom i fankom jej filmów. „Teraz jedyne, na co mogą patrzeć to moja surowa twarz, bez zbędnych dodatków” - podsumowała.

Florence Pugh poza świetnymi rolami, bardzo mocno angażuje się w feminizm i społeczne sprawy. Dba też o to, aby walczyć z przykrymi komentarzami i ze stereotypowym podejściem, czego wolno, a czego nie, w kwestii ubioru kobiety. Mimo że sama wybiera kreacje eksponujące ciało, ale też takie, gdzie nie brakuje przezroczystości, Florence nigdy nie przekracza przy tym granicy dobrego smaku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA