Jak wyglądałoby życie bez jakichkolwiek emocji? Doświadczyli tego bohaterowie najnowszego filmu "Podkręć mnie", który niedawno zasilił bibliotekę serwisu Max. W jaki sposób? Po prostu codziennie brali witaminę, która umożliwiała im odczuwanie wyłącznie obojętności. Pewna para postanowiła jednak sprzeciwić się wymaganiom i przestała brać tabletki. To, co dzieje się później, jest pięknym dowodem na to, że bez emocji ludzie nie byliby ludźmi.

Wyobraźmy sobie, że istnieje świat, w którym wszystkie emocje są stłumione, a świat jest pozornie idealny - nie ma wojen, bo nikt nie czuje palącej potrzeby posiadania władzy, aby je wywoływać. Nie istnieją bolesne rozstania, a śmierć bliskiej osoby nie generuje rozdzierającego bólu. Nie przejmujemy się problemami w pracy, w której machinalnie wykonujemy swoje obowiązki. Po pracy wracamy natomiast do domu, gdzie nie musimy gotować obiadu, bo i tak nie obchodzi nas ani rodzaj dania, ani jego smak - wystarczy tubka smoothie, która zaspokoi nasze podstawowe potrzeby.
Świat bez emocji jest jednak tylko pozornie idealny - bo, faktycznie, ludzie żyją ze sobą w zgodzie i nie generują negatywnych zachowań. Emocje to jednak nie tylko ból, złość czy smutek, ale również radość, szczęście i miłość. W takiej pełnej obojętności rzeczywistości przyszło żyć bohaterom filmu "Podkręć mnie" ("Turn Me On") w reżyserii Michaela Tyburskiego. Dzień rozpoczynają pytaniem: "Czy jesteś zadowolony?", a następnie przygotowują się do pracy. Przy śniadaniu, którym jest tubka smakowego lub bezsmakowego smoothie, oglądają powtarzającą się animację, a następnie łykają witaminę, która odcina ich od wszelkich emocji. Wszystko zmienia się w dniu, kiedy główna bohaterka dowiaduje się, że jest chora.
Podkręć mnie: opinia o filmie w Max
Pewnego dnia Joy (Bel Powley) otrzymuje diagnozę: śmiertelny guz. Na szczęście kobieta jest w stanie wyzdrowieć, jednak musi przyjąć specjalny zastrzyk. Aby metoda zadziałała, powinna z kolei odstawić witaminy na jeden dzień. Zarówno Joy, jak i jej partner, William (Nick Robinson), początkowo reagują na diagnozę z obojętnością. Emocje kobiety budzą się w momencie, gdy kobieta następnego poranka rzeczywiście rezygnuje z przyjęcia tabletki. Na efekty tego działania nie musi długo czekać.
Nagle zaczyna doświadczać całego wachlarza emocji - szczęście, zniecierpliwienie, ciekawość, uczucie głodu, a nawet seksualne pożądanie (do tej pory Joy i William spali w osobnych łóżkach, ponieważ w ich świecie dotykanie się, nawet poprzez zwyczajne przytulenie, było niedozwolone). W związku z odkrywaniem podstawowych emocji przez dorosłe osoby, film generuje sporo zabawnych sytuacji, kiedy np. wzwód jest dla nich czymś obcym, z kolei seks nazywany jest synchronizowaniem się.
Produkcja może się wydawać dosyć statyczna, ponieważ tempo rzeczywiście rozwija się powoli. Mimo to, moim zdaniem temat się obronił dzięki temu, że tabletki nagle przestało brać więcej osób. Kiedy bohaterowie dzielą się swoimi - tak oczywistymi dla nas doświadczeniami - w sposób górnolotny, nie da się nie uśmiechnąć. Dorośli ludzie nagle odkrywają głód, pożądanie, ale również niedopasowanie do pary, która została im poprzednio wyznaczona, co również daje pole do tworzenia interesujących wątków.
"Turn Me On", choć pod wieloma względami może przypominać "Rozdzielenie" albo "Czarne lustro", nie skupia się na samej rzeczywistości, w której żyją bohaterowie - nie znajdziemy odpowiedzi na to, kto jest częścią tego świata, czy cała ludzkość przyjmuje witaminę i co doprowadziło do tego stanu rzeczy. Zamiast tego reżyser w pełni skupia się na konkretnych bohaterach, ich emocjach i seksualności, odkrywając jedynie kawałek tej dziwacznie wykreowanej rzeczywistości. I jest to naprawdę smakowity kąsek, który warto pochłonąć w wolnym czasie.
- Tytuł filmu: Podkręć mnie (Turn Me On)
- Rok produkcji: 2024
- Czas trwania: 1h 39m
- Reżyseria: Michael Tyburski
- Obsada: Bel Powley, Nick Robinson, Justin H. Min, Nesta Cooper
- Ocena IMDb: 5.6/10
O produkcjach w Max czytaj w Spider's Web:
- To miasto należy do nas: co z 2. sezonem hitowego serialu Max?
- Max na lipiec 2025. Świetne nowości w ofercie serwisu
- Max: co obejrzeć w weekend? Polski serial wśród TOP nowości
- Widzieliśmy 2. sezon Pati. Aleksandra Adamska jest w tej roli idealna
- To najlepszy film, jaki widziałem w tym roku. Będzie dostępny online