"Strażnicy Galaktyki 3" wejdą do kin w oparach smażonej kiełbasy i karkówki, bo zaraz po majówce. Tymczasem atmosfera wokół premiery robi się coraz gorętsza. Krytycy zdążyli się już najnowszym filmem Marvela pozachwycać, a w opublikowanym w miniony weekend klipie wyszło na jaw, że Star-Lord zrobi coś, czego superbohaterowie z MCU do tej pory unikali jak ognia.
Dołącz do Disney+ i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Według niepisanych zasad filmowi superbohaterowie nie powinni uprawiać seksu i przeklinać. Wiecie, wielkim wytwórniom zależy, żeby na swoich produkcjach zarobić, więc zrobią wszystko, aby otrzymać kategorię wiekową PG-13 (oczywiście, nie mówimy tu o "Deadpoolu", który z założenia jest mocną "R-ką"). Zezwala ona na jeden wulgaryzm - tzw. f-bomb. Twórcy MCU do tej pory z tego przywileju nie korzystali. Zmienia to James Gunn.
W miniony weekend w sieci zadebiutował nowy klip ze zbliżających się wielkimi krokami "Strażników Galaktyki 3". Oglądając go, fani MCU musieli przecierać... uszy ze zdumienia. Po raz pierwszy w historii uniwersum wulgaryzm nie będzie w filmie w żaden sposób cenzurowany, przerywany, zagłuszany. Star-Lord rzuci bowiem mięsem tak soczystym, jak to, którym będziecie się raczyć w majówkę.
Strażnicy Galaktyki 3 - w filmie MCU usłyszymy przekleństwo
Przekleństwo nie padnie, żeby podkreślić trudną sytuację, w jakiej znaleźli się tytułowi superbohaterowie. James Gunn zrzuca f-bombę dla efektu komicznego. Star-Lord użyje niecenzuralnego przymiotnika, kiedy Nebula będzie miała problem z otworzeniem drzwi do samochodu. Jak się okazuje, moment ten został na planie zaimprowizowany.
Jeden z fanów zapytał reżysera na Twitterze, czy w filmie będzie więcej niecenzuralnych słów. James Gunn chętnie korzysta z mediów społecznościowych, aby dopiec swoim krytykantom, albo po prostu walczyć z dezinformacją na temat jego projektów i planów. Dlatego bez żadnej spiny odpowiedział mu:
W filmie PG-13 możesz mieć tylko jedno przekleństwo. Nie było w go w scenariuszu - na planie powiedziałem Chrisowi, aby go użył i to sprawiło, że scena jest zabawniejsza. Dlatego ją zatrzymaliśmy.
Czytaj także:
- Chcieli pokazać seks oralny Batmana i Catwoman. DC powiedziało „Nie”, bo zabawki będą się źle sprzedawać
- Zmusili reżysera, by usunął przekleństwa z thrillera. Teraz dialogi brzmią jak w filmach z polskim lektorem
- James Gunn to spec od serducha. "Strażnicy Galaktyki vol. 3" i Adam Warlock w pierwszym zwiastunie filmu
Strażnicy Galaktyki 3 - jakie są opinie o najnowszym filmie Marvela?
Zagraniczni krytycy zdążyli już zachwycić się "Strażnikami Galaktyki 3" w mediach społecznościowych. Piszą, że to tytuł "porażający", "epicki", "zapierający dech w piersiach", a nawet "najlepszy Marvel od czasu "Końca Gry"". Wczesne reakcje - jak czytamy na Twitterze - zapowiadają więc największe wydarzenie filmowe tego lata.
Czy rzeczywiście jest tak dobrze, jak twierdzą pierwsi widzowie? O tym będziemy mogli przekonać się już 5 maja w kinach. Wtedy też okaże się, czy w Polsce "open the fucking door!" nie przetłumaczono na: "otwórz te drzwi, kurza stopa!".