Adam Sandler

Nie ma chyba na świecie osoby, która nie widziała przynajmniej jednego filmu z Adamem Sandlerem. Aktor ten przez długie lata był symbolem komediowego, nie zawsze wybitnego jakością kina. Można jednak zauważyć pewną prawidłowość - Sandler ostatnimi laty coraz częściej występuje w filmach Netfliksa. Produkcje te odkrywają nam aktora na nowo. Przyznaję się bez bicia -...

Od dziś w ofercie Netfliksa znajduje się wyjątkowy tytuł - mowa oczywiście o "Jay Kelly". To najnowsza, gwiazdorsko obsadzona produkcja w reżyserii Noaha Baumbacha. Jednym z poruszanych w dyskusjach tematów jest zakończenie filmu. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi. Głównym bohaterem filmu jest słynny aktor filmowy Jay Kelly (George Clooney), rozpoznawalna gwiazda o długiej i...

"Jay Kelly" jest już na Netfliksie. Długo wyczekiwany film Noaha Baumbacha ze znakomitą i liczną obsadą był reklamowany jako wielka refleksja nie tylko na temat samego życia, ale także jako wgląd w cenę sukcesu w branży filmowej. Reżyser spełnił tę obietnicę, pokazując jak to jest być aktorem, ale tak naprawdę. Centralną postacią filmu jest rzecz...

Związek Noaha Baumbacha z Netfliksem jest póki co naprawdę udany. Reżyser dostarczył platformie znakomitą "Historię małżeńską", ciekawy "Biały szum", a teraz subskrybenci platformy mogą zweryfikować, czy najnowszy, oryginalny projekt, "Jay Kelly", jest kontynuacją dobrej passy tego twórcy. Odpowiedź na to pytanie brzmi: jak najbardziej. Seans nowego filmu Netfliksa przypomniał mi o pewnym wydarzeniu z życia....

Na Netfliksie już od jakiegoś czasu jest poważnie. Wchodzą poważne filmy od poważnych twórców, które będą liczyć się w rozdaniach poważnych nagród. Do i tak już sporego grona takich tytułów zaraz dołączy "Jay Kelly". I już chodzą słuchy, że pod względem aktorstwa nowe dzieło Noah Baumbacha deklasuje całą konkurencję. Końcówka roku to dla Netfliksa intensywny...

Netflix ma nowego rekordzistę - wystarczyło mu jedno uderzenie kijem, by zdeklasować poprzednich konkurentów. "Farciarz z Gilmore 2" okazał się zakończyć wyścig związany z wyświetleniami na samym szczycie podium, co oznacza, że zaliczył on najlepsze otwarcie wśród filmów w historii Netfliksa w Stanach Zjednoczonych. Nie trzeba było być orłem wśród bukmacherów, aby przewidzieć, że sequel...

Na Netfliksie pojawił się właśnie "Farciarz Gilmore 2". To odkurzony hit Adama Sandlera sprzed niemal 30 lat. Czy fani kultowego oryginału będą zadowoleni z efektu? "Farciarz Gilmore" powstał w czasach, kiedy nazwisko Adama Sandlera nie kojarzyło się jeszcze z głupkowatymi żartami. Wprowadzał do komedii nową energię, stając się takim bardziej krzykliwym Jimmem Carreyem. Dopiero po...

Na Netfliksa pewnym krokiem zmierza "Farciarz Gilmore 2". To kontynuacja kultowej komedii z Adamem Sandlerem z lat 90. Czy nowa produkcja spodoba się fanom oryginału? Pytanie jak najbardziej uzasadnione, bo przecież "Farciarz Gilmore" powstał w zupełnie innych czasach. W 1996 roku humor znacząco różnił się od dzisiejszego. Żarty oparte na stereotypach mogą więc wydawać się...

Adam Sandler przyzwyczaił cały świat do jedynej w swoim rodzaju, komediowej strony. Ostatnimi czasy zdaje się kierować swoją aktorską karierę w stronę kina dramatycznego. Dowodem tego, że Sandler potrafi wycisnąć łzy nie tylko ze śmiechu, jest "Astronauta" - film, który możecie obejrzeć na Netfliksie. Mój osobisty stosunek do twórczości z udziałem Sandlera opisałbym jako "50/50"....

Co Adam Sandler robił na tegorocznych Oscarach? Przecież jego nazwisko kojarzy się raczej ze Złotymi Malinami (zdobył ich aż 9). Tym razem połączył jednak siły z prowadzącym galę rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, aby trochę sobie pożartować ze śmietanki Hollywood.

Poznaliśmy listę najlepiej zarabiających aktorów i aktorek 2023 r. Okazuje się, że na jej szczyt nie trafiła najpopularniejsza z zeszłorocznych gwiazd, która zgarnęła olbrzymią premię za świetnie zarabiającą "Barbie". Margot Robbie musiała ustąpić miejsca... Adamowi Sandlerowi.

Odnosząc się do tytułu dodam, że czekałem na "Astronautę" z rosnącą ciekawością - wiązałem bowiem z tą adaptacją prozy Jaroslava Kalfařa pewne nadzieje. Tym większe, że cenię sobie znaczną część filmów niekomediowych, w których występuje Adam Sandler - uzdolniony aktorsko gość, który większość kariery poświęcił wygłupom w mniej i bardziej niemądrych komediach, o swoim prawdziwym talencie przypominając jedynie od święta.

Wiosennej pogody na próżno jeszcze szukać, dlatego Netflix zadbał o swoich widzów, by nie popadli w marazm, przygotowując długą listę piątkowych nowości. Do serwisu wpadł już "Astronauta", czyli film science fiction z Adamem Sandlerem i Carey Mulligan, długo wyczekiwana kontynuacja młodzieżowego serialu, kultowy film "Gothika" z Halle Berry i Robertem Downeyem Jr. i wiele innych.

„Leo” to wyprodukowany przez należące do Adama Sandlera studio Happy Madison Productions i Netfliksa animacja, która błyskawicznie wskoczyła na pierwsze miejsce na liście TOP 10 filmów w serwisie. Zdaję sobie sprawę z tego, z jakiego rodzaju produkcjami kojarzy się Sandler, warto jednak pamiętać, że na kilka głupawych tytułów z jego udziałem przypada jakiś solidny. Po świetnym „Nie jesteś zaproszona na moją Bat Micwę” przyszła pora na udany obraz dla młodszych widzów. 

„Nie jesteś zaproszona na moją bat micwę” to kolejny z wyprodukowanych dla Netfliksa przez Adama Sandlera filmów. Komediodramat napisany przez Alison Peck i wyreżyserowany przez Sami Cohen należy do miłych zaskoczeń, które popularny komik lubi czasem zaserwować widzom. 

W ostatni wakacyjny piątek Netflix przygotował dwie gorące nowości. Do serwisu wpada bowiem mrożący krew w żyłach horror oraz szalona komedia z Adamem Sandlerem.

W ten piątek do biblioteki Netfliksa wpada kontynuacja komedii kryminalnej z Adamem Sandlerem i Jennifer Aniston w rolach głównych - filmu, który cieszył się olbrzymią popularnością wśród subskrybentów serwisu. "Zabójcze wesele" okazało się lepszym filmem, niż poprzednik - wyjaśnię wam, dlaczego tak sądzę, a korzystając z okazji pochylę się nad największymi perełkami z dziwacznego portfolio Sandlera.

Co oglądać na Netfliksie? To pytanie możecie sobie zadać tylko, jeśli widzieliście już "Rzut życia" z Adamem Sandlerem. W przeciwnym wypadku czas nadrobić zaległości, bo to była najważniejsza premiera mijającego tygodnia. Zaraz jednak na platformie pojawi się "Pajęcza głowa" z Chrisem Hemsworthem. A to tylko jedna z interesujących nowości zmierzających do serwisu.

"Rzut życia" już na Netfliksie. To film o pechowym łowcy talentów, który na ulicach Hiszpanii znajduje zawodnika z potencjałem na bycie nowym Michaelem Jordanem. Fabułę napędza miłość do koszykówki, dlatego nie zdziwcie się, kiedy zobaczycie mnóstwo znanych zawodników. Bardziej niż gwiazdy NBA błyszczy tu jednak Adam Sandler. Dlaczego? Dowiecie się z naszej recenzji.

Netflix nie odpuszcza. W czerwcu na platformie będzie się działo. Chociaż nie mamy jeszcze pełnej listy premier serwisu na przyszły miesiąc, już wiemy, że filmów i seriali do oglądania nie zabraknie. Adam Sandler pojawi się z "Rzutem życia", który może być kolejnymi "Nieoszlifowanymi diamentami" w jego karierze. Z kolei Korea pokaże czy potrafi zbudować "Dom z papieru" tak samo dobrze, jak Hiszpanie. Wrócą też "Peaky Blinders" i "The Umbrella Academy".