Batman

Batman kleknął i wypowiedział magiczne słowa cztery miesiące temu. Tyle czasu musieliśmy czekać, zanim poznaliśmy decyzję Catwoman.

Gotham wraca z 4. sezonem, a do sieci trafił nowy zwiastun prezentujący przemianę Bruce’a Wayne’a w Mrocznego Rycerza. Kilka scen i podtytuł serii nie pozostawia żadnych wątpliwości, że tym razem to Batman będzie grał pierwsze skrzypce.

Ze smutkiem patrzę na zamieszanie wokół kolejnych filmów kinowych na bazie komiksów DC. Jak tak dalej pójdzie, to cały projekt współdzielonego uniwersum upadnie, zanim na dobre się rozkręci.

Warner Bros. rozwija swoje filmowe uniwersum. Tym razem na ekranach kin pojawi się obraz o kultowym przeciwniku Batmana. Joker dostanie własny film. 

W jednym z najnowszych wywiadów, Casey Affleck, brat Bena, zdradził, iż nie sądzi, że jego krewny powróci w roli Człowieka Nietoperza po zakończeniu Justice League. Kto wiec mógłby go zastąpić?

Filmowy Batman, tak jak komiksowy, doczeka się wielu alternatywnych historii. Ben Affleck ustąpi miejsca nowemu scenarzyście i nowej opowieści, która nie uwzględni poprzednich filmów.

W dobie filmowych uniwersów oraz coraz większych drużyn superbohaterów chyba powoli zapominamy o tym, że tak naprawdę największy potencjał od zawsze tkwił w solowych filmach o tych wyjątkowych postaciach. To od nich wszystko się zaczęło.

Już miałem kupować Łowcę androidów, ale w ostatniej chwili dowiedziałem się, że zostanie on przeniesiony do świata 4K. Teraz wstrzymuję się z kolejnym zakupem: trylogia Mrocznego Rycerza również doczeka się wersji UHD.

Matt Reeves ma niemały problem. Christopher Nolan wysoko postawił poprzeczkę, jeśli chodzi o filmy z Batmanem. Reeves chce wykorzystać doświadczenie, jakie nabrał podczas pracy nad inną, bardzo ambitną produkcją.

Fani uniwersum DC mają się z czego cieszyć. Oprócz zapowiedzianego już filmu animowanego, w którym wspólnie wystąpią Batman i Harley Quinn, otrzymają też serię komiksów z owym filmem powiązanych. 

Zastanawialiście się kiedyś, czy disco polo to nowa muzyka ludowa? Może doktor House przypominał wam George’a Busha? Jeśli przynajmniej na jedno z pytań odpowiedzieliście twierdząco i zawsze czuliście, że pod płaszczykiem popkultury kryje się straszna prawda o współczesnym świecie, to ta książka jest dla was.

Reżyser The Batman, Matt Reeves, podchodzi do filmu o Człowieku Nietoperzu bardzo poważnie. Do tego stopnia, że chce, by postać ta wróciła na swoje pierwotne tory, czyli była detektywistyczną opowieścią noir. Biorę w ciemno!

Bycie dzieckiem popularnego artysty, to wcale nie jest łatwa sprawa. Zwłaszcza, gdy wpatrują się w ciebie miliony internautów, a każda twoja, wynikająca z niewiedzy i braku doświadczenia, wpadka jest szeroko komentowana. Być może dlatego Jaden Smith przestał udawać wiejskiego filozofa internetu, a zajął się rapem.

Świat komiksów rządzi się swoimi prawami. Tym razem można jednak mieć nadzieję, że Batman wyjdzie wreszcie ze strefy komfortu, a Mroczny Rycerz wpuści do swojego świata nieco światła. Takiego zwrotu akcji w głównym uniwersum DC jeszcze nie było.

Ostatnie roszady obsadowe w komiksowych widowiskach sprawiły, że zacząłem się zastanawiać, czemu w obiegu pojawiają się ciągle te same nazwiska?

Życie bywa przewrotne i tragiczne zarazem. Ze względu na osobistą tragedię Zack Snyder zrezygnował z dokończenia prac nad filmem „Justice League”, a jego miejsce zajął… reżyser „Avengers”.

I tak Komediant początkowo był Peacemakerem a Doktor Manhattan Kapitanem Atomem. Gdy jednak okazało się, że wiele z postaci będzie „nie do użytku” po zakończeniu fabuły Strażników, poproszono Moore’a o stworzenie oryginalnych postaci. Tak właśnie narodziły się takie postaci jak Rorschach czy Ozymandias – z potrzeby zastąpienia innych bohaterów uniwersum.

– Jaka jest twoja supermoc? – Flash pyta Batmana. – Jestem bogaty – odpowiada Batman. To najlepszy fragment epickiego trailera Justice League, jaki właśnie pojawił się w sieci.

Mamy dobrą wiadomość dla fanów komiksów DC. The Batman, czyli pierwszy film skupiający się na Mrocznym Rycerzu z Gotham, zaczyna nabierać kształtów. Wiemy już kto go wyreżyseruje i w jaki sposób Ben Affleck pozostanie powiązany z projektem.

No dobra, to na razie plotka, ale wygląda na to, że Affleck nie tylko nie chce reżyserować nowego filmu o Batmanie, ale również chce zrezygnować z samej roli. Szkoda, bo był jednym z nielicznych pozytywów nowych filmów.