Plotki na temat solowego filmu o Jokerze krążyły w kuluarach wytwórni Warner Bros. od kilku miesięcy. W świecie filmowych uniwersów i nastawionych na efekty specjalne komiksowych adaptacji, nowy Joker ma być dziełem innym, wręcz eksperymentalnym. Pomoże w tym na pewno osoba Joaquina Phoenixa.
Warner Bros. i DC nie są zadowolone z dotychczasowych wyników swojego filmowego uniwersum. DCEU oparte zostało na niewłaściwych przesłankach i długo spóźnionym naśladowaniu Marvela. Niepowodzenia takich filmów jak Liga Sprawiedliwości czy Legion samobójców sprawiły, że DC postanowiło wykonać krok do tytułu i w bok. Powstała marka DC Black (lub według innych źródeł DC Dark), w ramach której firma ma zamiar tworzyć nietypowe historie o swoich znanych postaciach.
Na pierwszy rzut poszedł solowy film o początkach Jokera. Od kilku miesięcy spekulowano kto wcieli się w Księcia Zbrodni.
Wcześniejsze plotki potwierdziły się w ciągu ostatnich kilku godzin, gdy oficjalnie przyznano, że Jokera zagra Joaquin Phoenix. Film zostanie wyreżyserowany przez Todda Phillipsa (twórcę serii Kac Vegas, a ostatnio filmu Rekiny wojny). Będzie on też współscenarzystą tej opowieści wraz ze Scottem Silverem.
Zgodnie z zapowiedziami solowy Joker będzie realistyczną i mroczną opowieścią o początkach zbrodniczej kariery tego bohatera. Historią mężczyzny odrzuconego przez społeczeństwo, który postanawia stworzyć swoją własną rzeczywistość. Jak ujawnił portal Hollywood Reporter, studio obiecuje skoncentrowanie się na zbudowaniu głębokiej i ciekawej opowieści o człowieku, w miejsce bombastycznych efektów specjalnych.
Potwierdza to budżet, który nie powinien przekroczyć 55 mln dol. To zdecydowanie niższa kwota niż zazwyczaj przy tego typu produkcjach. Pierwsze reakcje na potwierdzenie solowej opowieści o Jokerze wśród fanów DC są mocno mieszane. Wiele osób wskazuje, że clown zbrodni nie potrzebuje własnego origin story. Siłą jego postaci jest brak odpowiedzi. Batman nie wie, kim Joker był przed swoją przemianą. Być może nie wie tego nawet sam Joker.
Aurę tajemnicy wokół tego bohatera z powodzeniem wykorzystywali Alan Moore w Zabójczym żarcie i Nolan w Mrocznym Rycerzu.
Z drugiej strony tożsamość Jokera ujawniał w swoim filmie Tim Burton, a mimo to kreacja Jacka Nicholsona na stałe wpisała się do panteonu jego najlepszych ról i najciekawszych wersji tej postaci. Joaquin Phoenix to jeden z najlepszych aktorów we współczesnym Hollywood. Jeśli ktokolwiek ma sobie poradzić z Jokerem przedstawionym w realiach lat 50., to właśnie on.
Nadaje się do tej roli znacznie lepiej niż Jared Leto, który jest w trakcie prac nad swoim własnym solowym filmie o Jokerze. DC postanowiło zaryzykować, tworząc jednocześnie dwie różne wersje tej postaci na duży ekran. Jeżeli jednak Joker Phoenixa odniesie sukces, to może otworzyć zupełnie nowe możliwości przed firmą. A nawet dać drugą szansę na dogonienie Marvela.