Borys Szyc

Zakończenie serialu „Forst” budzi wiele wątpliwości. Jak zakończył się ostatni odcinek produkcji? Co dalej z Bestią z Giewontu? I co najważniejsze – jaki jest w tym wszystkim udział Olgi Szrebskiej? Wyjaśniamy.

„Rewelacyjna lektura. Chciałbym w tym zagrać” – pod tymi słowami, które pojawiły się na okładce książki z cyklu z komisarzem Forstem, podpisał się kilka lat temu Borys Szyc. Dziś można go oglądać w roli, która jest jakby skrojona pod niego. W serialowej adaptacji Remigiusza Mroza wypadł dobrze jednak nie tylko aktor – „Forst” od Netfliksa to jedna z lepszych i dobrze przemyślanych produkcji kryminalnych na podstawie książek, jakie pojawiły się w ostatnim czasie.

Netflix zaprezentował pierwszą zapowiedź nadchodzącego serialu „Forst”, który jest adaptacją dwóch powieści Remigiusza Mroza – „Ekspozycja” i „Przewieszenie”. Polska produkcja z Boysem Szycem w roli głównej zadebiutuje w serwisie już w przyszłym roku.

Nazywanie „Warszawianki” polskim „Californication” jest zarówno celne, jak i niezwykle krzywdzące dla polskiego serialu z Borysem Szycem w fenomenalnie zagranej roli głównej. David Duchovny może jedynie zazdrościć, że jego Hank Moody nie dostał tak pięknie-smutnego zakończenia, jak Franek Czułkowski.

„Warszawianka” to serial SkyShowtime zajawiany jako polska odpowiedź na „Californication”. Sprawdziłem, jak wypada Franciszek Czułkowski na tle Hanka Moody’ego. Co ich łączy, a co różni? Okazuje się, że więcej, niż można byłoby się spodziewać i to w obu przypadkach.

19 czerwca do oferty SkyShowtime trafiły wyczekiwane dwa pierwsze odcinki „Warszawianki” – wyprodukowanego przez HBO serialu, który został kupiony przez nowy serwis. Trochę sobie poczekaliśmy, ale nasza cierpliwość została nagrodzona. Dlaczego warto obejrzeć serial Jacka Borcucha na podstawie scenariusza Jakuba Żulczyka?