Zamiast reklamy wrzucił to, co ustalił z klientem. Borys Szyc stał się wiralem
Pół polskiego Internetu od kilku godzin robi sobie jaja z Borysa Szyca, który chyba jednak ominął poranną kawkę, bowiem zamiast zaplanowanej reklamy opublikował... ustalenia z reklamodawcą, Alpro. Ups.
Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Przy całej sympatii do Borysa Szyca, którego szczerze podziwiam m.in. za konsekwentną walkę z nałogiem i głośne mówienie o swoim problemie, nie mogę nie dołączyć do śmieszków związanych z wpadką na fanpage'u aktora. Oczywiście, jest to coś, co może się zdarzyć każdemu - grube szyderstwa wydają się zatem przesadzone, a jednak nie sposób nie uśmiechnąć się na widok tej publikacji i dość nieudolnej próby jej edytowania. Aktor miał do wykonania jedno, nietrudne zadanie - niestety, nie udało się, trzeba było wypić kawusię wcześniej.
Borys Szyc i nieudolna reklama Alpro
W ramach współpracy Borys Szyc opublikował dziś na swoim fanpage'u post sponsorowany, którego zadaniem jest reklamowanie mleka do kawy (chodzi o Alpro Barista Owsiane). Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu podobne posty pojawiają się u większości znanych osób, jednak w tym wypadku problemem okazała się pierwsza wersja wpisu. Znalazła się w nim bowiem instrukcja współpracy, z której dowiedzieliśmy się, że gwiazdor miał opublikować na swoim Instagramie "film z robienia kawy" oraz "zdjęcie plus tekst".
Post był edytowany kilkakrotnie, jednak historię edycji da się przecież podejrzeć. Fakt, że tak naprawdę doszło do zwyczajnego, ludzkiego potknięcia, ale sieć nie wybacza celebrytom. Wpadka błyskawicznie stała się wiralem, a internauci nie mieli dla Szyca litości.
Inna sprawa, że dla reklamodawcy cały ten negatywny rozgłos to przeszkoda PR-owa, bowiem w przeszłości konsumenci wielokrotnie zarzucali tej kampanii hipokryzję i brak autentyczności. Rzecz w tym, że Borys Szyc w jednym spocie zajada się hamburgerami McDonald's, a w drugim... promuje roślinną dietę. "Tak wygląda autentyczność większości postów sponsorowanych u celebów" - piszą internauci.
Auć.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.