REKLAMA

Ten film będzie albo z RIGCz-em, albo lepiej, żeby go nie było. Borys Szyc zagra naziola w historii miłosnej między feministką a narodowcem

Ruszyły zdjęcia do „Kryptonimu Polska”, który ma być „ wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza!”. Film będzie starał się odpowiedzieć na pytanie, które tylko wydaje się abstrakcyjne: czy lewaczka i narodowiec mogą stworzyć udany związek?

kryptonim polska komedia feministka narodowiec
REKLAMA

Już w trakcie prezydenckiej kampanii wyborczej w USA w 2004 powstawały serwisy randkowe uwzględniające poglądy polityczne. Od tamtego czasu społeczeństwo się jeszcze bardziej spolaryzowało, a w przypadku Polski puntem krytycznym była zmiana władzy w 2015 roku. Mniej więcej wtedy zaczęliśmy się dzielić na lewaków i prawaków. Również w kwestiach matrymonialnych.

REKLAMA

Obecnie szukając miłości, nie patrzymy tylko na wygląd czy wspólne zainteresowania, ale i światopogląd i to, której partii lub ustrojowi kibicujemy. Komunistka raczej nie dogada się z korwinistą.

Nawet jeśli początkowo zaślepieni zauroczeniem będziemy przymykać oko na takie rzeczy jak podejście do aborcji, Kościoła i osób LGBT, to po pewnym czasie będzie coraz częściej dochodzić do kłótni. I albo jedna osoba przejdzie na stronę „wroga”, albo nici z wielkiej miłości.

 class="wp-image-1742398"
Fot. Robert Jaworski / Materiały prasowe

W filmie „Kryptonim Polska” mamy dowiedzieć się, czy miłość jest silniejsza niż poglądy polityczne.

Reżyserem filmu jest debiutujący w tej roli Piotr Kumik, który współtworzył polskie „Saturday Night Live” na nieistniejącym już w Polsce Showmaxie i reżyserował serial „Mamy to!” (od maja na Playerze). Zdjęcia są kręcone, a jakże, w Białymstoku, a także w Warszawie, gdzie punktem kulminacyjnym filmu ma być Parada Równości.

Na ekranie zobaczymy aktorów młodego i „średniego” pokolenia. Maciej Musiałowski („Sala samobójców. Hejter”) wciela się w białostockiego narodowca Staszka z Zrzeszenia Młodzieży Radykalnej – w skrócie ZMR, które rzecz jasna parodiuje prawdziwą organizację ONR.

Liderem białostockich narodowców jest charyzmatyczny Roman (imię pewnie również nieprzypadkowe), którego gra Borys Szyc wcielający się niedawno w postać Piłsudskiego. Staszek będzie ukrywać swoją przynależność, ponieważ zakocha się w wojującej feministce, która chodzi na demonstracje nawiązujące do ruchu Black Lives Matter.

 class="wp-image-1742389"
Fot. Robert Jaworski / Materiały prasowe

W roli Julii XXI wieku zobaczymy rozpoczynającą karierę na dużym ekranie Magdalenę Maścianicę. Jej bohaterka niedawno zerwała z Kajetanem, którego z kolei portretuje go Antoni Królikowski, który na fotosach wygląda jakby pół życia spędził na squocie albo na polu namiotowym na Woodstocku.

Nie można ocenić filmu po zdjęciach promocyjnych, ale raczej nie spodziewajmy się tamwiększej filozofii w stylu „American History X”. Choć pojawią się na nich nawet słynne urodziny Hitlera w lesie z tortem ze swastyką ułożoną z Pryncypałków i Piotr Cyrwus jako ksiądz. To będzie raczej komedia romantyczna z gagami i przerysowanymi, stereotypowymi postaciami i oklepanymi motywami z nagłówków.

Nie wieszam jednak na nim psów, bo pomysł wydaje się intrygujący, aktualny, a pewnie i życiowy dla wielu z nas. I już teraz chcę się dowiedzieć, czy będzie happy end, czy może coś jednak odkrywczego.

 class="wp-image-1742401"
Fot. Robert Jaworski / Materiały prasowe
REKLAMA

Zdjęcia do filmu „Kryptonim Polska” dopiero ruszyły. Na razie nie znamy daty premiery.

* zdjęcie główne: Robert Jaworski / Materiały prasowe

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA