„Wiedźmin 4” jest DEI, a Ciri "woke". Wyjaśniamy, co przeszkadza graczom, choć to żenujące
Ostatniej nocy w sieci nieoczekiwanie zadebiutował zwiastun gry „Wiedźmin 4”. Jak wiele i wielu z nas mogło się domyślać, główną bohaterką nowej odsłony została Ciri, podopieczna, a właściwie przybrana córka Geralta z Rivii. Zwiastun spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, choć oczywiście nie zabrakło też głosów krytycznych – czasem sensownych, a czasem wręcz niedorzecznych. Ta druga, najwyraźniej bardzo delikatna i wrażliwa na niuanse grupa, wzniosła już sztandary z przekreślonym hasłem „WOKE”. Dowodząc, że ani znajomość oryginału, ani logiczne rozumowanie nie jest ich najmocniejszą stroną.
Tęskniliście za Night City? CD Projekt RED i Netflix pracują nad nowym Cyberpunkiem
CD Projekt RED i Netflix kontynuują współpracę, a obok „Cyberpunk: Edgerunners” ma pojawić się kolejny serial animowany na podstawie hitowej gry wideo. Jest pierwsza zapowiedź.
I to jest prawdziwy cyberpunk! Serial "Cyberpunk: Edgerunners" zabierze was do lepszego Night City
Witaj z powrotem, Night City! W przeciwieństwie do kompletnie nieudanej premiery „Cyberpunk 2077” dzisiaj możemy bez strachu odpalać platformę Netflix. Pojawi się na niej bowiem anime o tytule „Cyberpunk: Edgerunners”. Jaram się tym spin-offem bardziej niż zapowiedzianym dodatkiem „Phantom Liberty” z Keanu Reevesem do gry CD Projekt RED. Takich spin-offów właśnie potrzebujemy.
Bojkot "Cyberpunka 2077" przez Rosjan zakończony klęską. To najchętniej kupowana przez nich gra
Kilka miesięcy temu Rosjanie obrali sobie za cel gry CD Projekt RED – „Cyberpunka 2077” i „Wiedźmina 3”. Produkcje na Steamie zaczęły otrzymywać masę negatywnych ocen w odpowiedzi na deklarację studia, że wycofa swoje tytuły z Rosji i Białorusi. Miał być bojkot, a okazało się, że „Cyberpunk 2077” sprzedaje się tam lepiej niż jakakolwiek inna gra wideo.
Netflix uratuje Cyberpunka? Trailer "Cyberpunk: Edgerunners" wygląda świetnie, a plakat fatalnie
„Cyberpunk 2077” miał być kolejnym wielkim hitem od CD Projekt RED i produkcją godną ich wiedźmińskiej trylogii. Polskie studio wzięło na siebie jednak zbyt wiele, co poskutkowało zabugowaną i ledwie działającą grą, która stała się dla wielu pośmiewiskiem. Dlatego nowe anime Netfliksa stworzone w tym samym uniwersum nie wywoływało wielkich emocji. Opublikowany zwiastun każe jednak dać szansę „Cyberpunk: Edgerunners”.
Nowy serial Netfliksa to jedna z ostatnich szans dla Cyberpunka. Zobacz, jak będzie wyglądał
Być może zapomnieliście już o istnieniu tego projektu lub wątpiliście, że kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Nic z tych rzeczy: animowany serial „Cyberpunk: Edgerunners” zmierza na Netfliksa, a do sieci trafiły pierwsze kadry. Wygląda to całkiem nieźle – kto wie, może twórcom uda się odrobinę udobruchać część wciąż obrażonych na CD Projekt RED odbiorców?