Najlepsze filmy akcji. Wybieramy tytuły Netfliksa, które dostarczą wam adrenaliny
Zastanawiacie się, jakie są najlepsze filmy acji na platformie Netflix? Biblioteka platformy obfituje w napędzane adrenaliną produkcje. Część z nich oczywiście jest na licencji, ale tytuły oryginalne również dostarczają pożądanych wrażeń. Podczas ich oglądania będziecie więc zbierać szczęki z podłogi i poczujecie endorfiny, jak po maratonie.
"Hanna": baśniowy thriller akcji podbija Netfliksa. To opowieść o doskonałym ludzkim drapieżniku
„Hanna”, gwiazdorsko osadzony thriller akcji z 2011 roku, niedawno trafiła do oferty Netfliksa i przeżywa właśnie drugą młodość, ciesząc się wielkim zainteresowaniem subskrybentów platformy. Łaska widzów na pstrym koniu jeździ, a wiele wartościowych produkcji bywa ignorowanych, ustępując miejsca zdjętym z taśmy paździerzom. Tym razem mamy jednak do czynienia z innym przypadkiem, bowiem „Hanna” to kawał świetnego kina.
Użytkownicy Amazona pokochali ten thriller akcji. I dobrze zrobili
„Najemnik” wpadł na Amazon Prime Video 1 listopada, z miejsca podbijając serca polskich użytkowników platformy. W zeszłym tygodniu pod względem popularności udało mu się nawet przebić „Gen V” – spin-off „The Boys”. Nie jest to może film najwyższych lotów, ale zainteresowanie nim okazuje się, jak najbardziej uzasadnione.
Wielki filmowy hit wpada na Disney+. Subskrybenci serwisu docenią te premiery
Z początkiem listopada Disney+ proponuje kolejne nowości. Tym razem nie zabraknie dobrze znanych filmowych hitów, jak chociażby „Titanic”, oraz nowości – jak „Quiz Lady”. Co jeszcze warto obejrzeć w serwisie?
Koreańczycy w akcji się nie pieszczą. Do realizacji tego filmu zużyli 2,5 tony krwi
Po pierwszych scenach „Wilczego stada” może się wydawać, że będziemy mieć do czynienia z koreańską wariacją na temat „Con Air – Lot skazańców”. Twórcy zaraz jednak zaczynają czerpać inspiracje z zupełnie innych tytułów. Sensacja miesza się tu z elementami horroru, a na bohaterów wylewają się hektolitry sztucznej krwi. Do realizacji produkcji zużyto jej aż 2,5 tony. Czy jakaś kropla się zmarnowała? Możecie to sprawdzić na VOD.
Premiera "Mission: Impossible" znacznie przesunięta. Zmiany dotknęły też "Ciche Miejsce 3"
Fani „Mission: Impossible 8” oraz „Ciche Miejsce 3” muszą uzbroić się w cierpliwość. Planowane premiery zostały przesunięte. Na filmowy hit z Tomem Cruisem widzowie muszą poczekać aż do 2025 roku.
Tak, film "Balerina" Netfliksa naśladuje „Johna Wicka”. Ale robi to świetnie
Wiele wskazywało na to, że „Balerina” – nowa koreańska produkcja Netfliksa – okaże się kolejnym neonowym klonem „Johna Wicka”, czyli pozbawionym głębszej i rozbudowanej fabuły akcyjniakiem, któremu ostatecznie i tak zabraknie choreograficznej jakości czy finezji „oryginału”. W ostatnich latach światowa widownia otrzymała sporo takich tytułów, okazuje się jednak, że obraz Chung-hyuna Lee bije je na głowę.
Za finał "Johna Wicka 4" możemy obwiniać Keanu Reevesa? Twórcy nie do końca spełnili jego prośbę
Oglądaliście „Johna Wicka 4”? To wiecie, co tam Keanu Reeves wyczynia. To wycieńczająca rola, dlatego też błagał, aby definitywnie uśmiercić jego bohatera. Twórcy przystali na jego prośbę. Prawie. Tak na 90 proc.
Kino akcji rządzi na Amazonie. Użytkownicy Prime Video lubią wybuchy
Użytkownicy Prime Video wysyłają jasny sygnał, co do swoich preferencji. Przynajmniej w tym tygodniu. Na liście najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie Amazona w naszym kraju znalazły się bowiem aż cztery filmy akcji. Subskrybenci serwisu ewidentnie więc lubią spędzać wolny czas w akompaniamencie strzelanin i wybuchów.
Lewica go nie chciała, a prawica wzięła na sztandary. Widzieliśmy "Sound of Freedom. Dźwięk wolności"
„Sound of Freedom. Dźwięk wolności” to film legenda. Lewicowe elity podobno nie chciały, żebyśmy go zobaczyli i gdy tylko udało mu się trafić do amerykańskich kin, prawicowe środowiska wzięły go na swoje sztandary. W końcu dotarł też do Polski. I jak się okazuje, jest… okej.
"John Wick 5" jednak powstanie? Reżyser stawia warunki
Zakończenie „Johna Wicka 4” wami wstrząsnęło? Myślicie, że to, co się wydarzyło, jest nieodwracalne? Spokojnie, Hollywood już nie takie rzeczy robiło. Reżyser filmu Chad Stahelski zdradza warunki, jakie muszą zostać spełnione, aby powstała piąta odsłona popularnej serii filmów akcji.
Nie ma czasu na wyjaśnienia, wsiadaj do samochodu z Liamem Neesonem. Będzie wybuchowo
„Ultimatum” to film o facecie w aucie. Serio! Przez całą produkcję główny bohater nie może opuścić swojego samochodu. Na szczęście za kierownicą siedzi tu Liam Neeson. Nie muszę chyba tłumaczyć, co to oznacza.
Oglądając te produkcje, zapragniesz wyruszyć w podróż. 6 najlepszych filmów drogi
Filmy drogi to nie tylko piękne krajobrazy pełne przestrzeni i wolności, ale również doskonale wplecione poważne tematy, fascynujące historie o ludziach oraz ich codzienności czy poruszające obrazy pełne przyjaźni. Oglądając te filmy, z pewnością będziemy chcieli rzucić wszystko i… ruszyć przed siebie!
Disney+ sprawił, że nostalgłem. Od dawna tęsknię za takim kinem akcji. Idealny film na weekend
Z jakimi filmami kojarzy wam się Disney+? Animacjami Disneya i Pixara? Pewnie. Widowiskami z superbohaterami Marvela? Jasne. Przygodami dawno, dawno temu w odległej galaktyce? No ba! Tak, na platformie znajdziemy tytuły z największych aktualnie franczyz kinowych na świecie. Ale nie tylko.
Nowy polski film Netfliksa to esencja kina akcji klasy Z. „Operacja: Soulcatcher” nie ma sensu
Daniel Markowicz od kilku lat stara się uzupełnić niedobory filmów akcji w rodzimej kinematografii. Dotychczasowe efekty były, pisząc delikatnie, niezbyt satysfakcjonujące – i obawiam się, że „Operacja: Soulcatcher”, najnowszy projekt twórcy (kolejny zrealizowany we współpracy z Netfliksem i drugi z udziałem Piotra Witkowskiego), nie przełamał jego złej passy.
Weekend pod znakiem hitowych animacji z Disney+. Co jeszcze warto obejrzeć?
Co obejrzeć w tym tygodniu na Disney+? Na platformie znalazło się kilka nowości filmowo-serialowych. W tym tygodniu warto sięgnąć po takie propozycje jak m.in. „Najważniejsza walka, „Figaro i Franki” oraz „Akwamania”. Zobaczcie szczegóły.
Fani naparzających się potworów, radujcie się. Netflix szykuje dla was prawdziwą gratkę
To jest czas widowiskowej akcji na platformie Netflix. Chris Hemsworth już sieje zniszczenie w drugiej części „Tyler Rake’a”, a za chwilę dołączą do niego przerośnięte zwierzaki z „Wyspy Czaszki”. I tak, nie zabraknie wśród nich Konga, bo mówimy tu o kolejnej już odsłonie uniwersum znanego jako MonsterVerse, w którym ostatni raz gościliśmy za sprawą filmu „Godzilla vs. Kong”.
Netflix, więcej takiego kina akcji poproszę. Kontynuacja hitu platformy przebija swojego poprzednika
Sam Hargrave poszedł w ślady Davida Leitcha oraz Chada Stahelskiego – twórców „Johna Wicka” – i przerzucił się z kaskaderki na reżyserię. Wartką akcją i pomysłową inscenizacją jego „Tyler Rake” wystarczająco podbił serca publiczności, aby Netflix wyłożył kasę na sequel. I jak to już w przypadkach kontynuacji bywa, wszystko to, za co pokochaliśmy pierwszą część, tutaj zostaje napompowane sterydami.
Polskie kino akcji Netfliksa kopie tyłki na świecie. Na głowę bije nawet niemiecki film wojenny
Polskie kino akcji brzmi jak żart? Dodając do tego przymiotnik „dobre” wychodzi oksymoron? Nie na Netfliksie. „Dzień Matki” kopie widzom tyłki. Nie tylko w naszym kraju, bo film właśnie stał się globalnym hitem platformy. W pięknym stylu zdeklasował konkurencję z kategorii pełnometrażowych produkcji nieanglojęzycznych.