George Clooney

Netflix ma coraz więcej argumentów przemawiających za współpracą z serwisem. Dlatego nad jego filmami i serialami pracuje coraz szersza grupa popularnych w Hollywood aktorów i reżyserów. A w przypadku George’a Clooneya mówimy obu tych zawodach w jednej osobie. Gwiazdor stworzy dla Netfliksa film na bazie książki „Good Morning, Midnight”.

W historii amerykańskiej literatury niewiele jest tak zabawnych i absurdalnych powieści jak „Paragraf 22”. Długo wydawało się, że stylu książki Josepha Hellera nikt nie zdoła oddać w ekranizacji. Próbę znalezienia klucza do adaptacji podjęli jednak Hulu i George Clooney. Dzięki pierwszemu zwiastunowi w końcu widzimy efekty ich starań.

Netflix ma produkcje na licencji Marvela, HBO seriale oparte o oryginalne pomysły, Hulu zaś powoli wyrasta na specjalistę od literackich adaptacji. Po hitowej Opowieści podręcznej platforma streamingowa szykuje serial na podstawie powieści Paragraf 22. Na pokładzie produkcji George Clooney i Hugh Laurie.

Film w reżyserii George’a Clooneya i ze scenariuszem braci Coen, to niestety nieudana powtórka z „Fargo”, tyle że w idyllicznej scenografii Ameryki lat 50.

W najnowszym wywiadzie, udzielonym dla Indiewire, aktor i reżyser George Clooney otwarcie stwierdza, gdzie jego zdaniem leży problem dyskryminacji w kinie.

„Zakładnik z Wall Street” ma po swojej stronie wiele atutów, film Jodie Foster niczym jednak nie zaskakuje, a w pewnych momentach wręcz rozczarowuje. To – tylko albo aż – solidne kino sensacyjne z pretensjami do bycia czymś więcej.