Gwiazdor przerażony powrotem do roli w Krzyku 7: "Mogę być naprawdę do bani"
W 2022 roku „Krzyk” powrócił na duży ekran i na nowo podbił serca publiczności. W przyszłym roku doczekamy się siódmej części serii, bogatej w wielkie powroty. Jednym z nich jest pojawienie się w filmie Matthew Lillarda, który ponownie wcieli się w rolę Stu. Aktor podzielił się swoimi wrażeniami na ten temat.
Gwiazda z uniwersum "Yellowstone" ma zagrać w nowym "Krzyku". To będzie kluczowa postać
Dobrze znana fanom „Yellowstone” aktorka prowadzi rozmowy w sprawie roli w „Krzyku 7”. Miałaby zagrać córkę głównej bohaterki Sidney Prescott, granej przez Neve Campbell.
Gwiazda „Krzyku” postawiła na swoim. Musieli ją odzyskać, więc zapłacą znacznie więcej - i bardzo dobrze
Neve Campbell, gwiazda serii „Krzyk”, wreszcie doczekała się podniesienia swojej gaży w części 7. Podobno studio Spyglass Media Group poczuło się przyciśnięte do ściany po tym, jak aktorka krytycznie wypowiedziała się na temat płacowych nierówności. I bardzo dobrze.
Jeden z najbardziej satysfakcjonujących horrorów ostatnich lat dostanie kontynuację
W 2019 roku na ekrany kin trafił film „Zabawa w pochowanego”. Widzowie z pewnością udawali się na seans z myślą, że zobaczą całkiem niezły horror. Ostatecznie otrzymali jednak coś więcej. Mnóstwo czarnego humoru oraz istną wojnę klasową. Niedługo będziemy mogli przeżyć tę krwawą przygodę jeszcze raz, ponieważ „Zabawa w pochowanego” otrzyma część drugą.
„Krzyk 7” uratowany: ikona serii jednak powróci. Zapłacą jej tyle, ile chciała
Zawirowań wokół „Krzyku 7” ciąg dalszy. Można śmiało stwierdzić, że seria nie miała ostatnio dobrego czasu. Są to jednak bardzo delikatne słowa biorąc pod uwagę fakt, że film w zeszłym roku stracił reżysera. Christopher Landon zrezygnował i pozostawił produkcję pod znakiem zapytania. „Krzyk 7” mógł więc ostatecznie nie powstać wcale, ale jego losy zaczynają się odmieniać. Do obsady wraca Neve Campbell.