Marvel

James Gunn ma mentalność 14-latka. I nie chodzi tylko o to, że na Twitterze odpowiada internautom żartami o twojej starej. Jego filmy ociekają gówniarskim humorem, czego najlepszym przykładem jest "Legion Samobójców: The Suicide Squad" i jego serialowy spin-off "Peacemaker". W "Strażnikach Galaktyki 3" również się nie hamuje, przez co mocnym uderzeniem żegna się z Marvelem.

"Strażnicy Galaktyki 3" wejdą do kin w oparach smażonej kiełbasy i karkówki, bo zaraz po majówce. Tymczasem atmosfera wokół premiery robi się coraz gorętsza. Krytycy zdążyli się już najnowszym filmem Marvela pozachwycać, a w opublikowanym w miniony weekend klipie wyszło na jaw, że Star-Lord zrobi coś, czego superbohaterowie z MCU do tej pory unikali jak ognia.

Dziś do sieci trafił pierwszy zwiastun filmu "The Marvels" - obrazu MCU skupionego na losach trzech superbohaterek. Kapitan Marvel, Ms. Marvel oraz Spectrum połączą siły, by ocalić wszechświat.

Najnowszy "Ant-Man" na razie ściera się z Kangiem Zdobywcą na wielkich ekranach. "Kwantomania" do kin weszła jakoś w połowie lutego, więc jesteśmy już dosłownie w przededniu jej premiery w streamingu. Film pewnym krokiem zmierza na Disney+. Wiemy, kiedy dokładnie pojawi się na platformie.

Dla fanów i fanek Marvela tydzień nie mógł się zacząć lepiej. Już jest. Pierwszy zwiastun serialu Marvela "Tajna inwazja" właśnie wpadł do sieci. Produkcja z Samuelem L. Jacksonem w roli głównej niebawem trafi do serwisu Disney+.

Fani "Sukcesji" mogą wciąż cieszyć się pierwszym odcinkiem nowego sezonu, tymczasem aktorzy grające główne oraz drugoplanowe role otwierają się na inne, nowe projekty. Matthew Macfadyen, grający w "Sukcesji" barwną postać Toma Wambsgansa dołączy do uniwersum Marvela i pojawi się w "Deadpool 3".

"Daredevil: Born Again" zapowiada się na prawdziwą ucztę dla fanów marvelowskich seriali Netfliksa. Wcielający się w Wilsona Fiska Vincent D'Onofrio zdradził w wywiadzie, że w nadchodzącej produkcji Disney+ znaczącą rolę odegra znany nam już skądinąd Frank Castle - Punisher, w którego wciela się Jon Bernthal. Zdjęcia już ruszyły.

Kultowe, ponadczasowe, dobre zarówno dla młodszych, jak i starszych widzów. Takie właśnie są produkcje Disneya. Na przestrzeni lat powstało ich tak dużo, że trudno je wszystkie zliczyć, a co dopiero obejrzeć. Są takie produkcje Disneya, do których wraca się po latach i sięgają po nie kolejne pokolenia. Oto 12 najlepszych filmów Disneya wszech czasów.

Niektórzy z was zapewne kojarzą pewien spoilerowy kanał z Reddita, na którym pojawiają się - często wiele miesięcy przed premierą - wycieki dotyczące fabuły nadchodzących filmów Marvela. Zaskakująco wiele z nich okazywało się pokrywać z rzeczywistością, w związku z czym Marvel Studios postanowiło wreszcie zareagować i ostatecznie pozbyć się tego problemu.

Możesz pomóc Spider-Manowi w walce z mechanicznymi pająkami, poczuć zawroty głowy podczas misji z Avengerami, zbić piątkę z Iron Manem, a nawet zjeść posiłek o niestandardowych rozmiarach w PYM Kitchen - takie rzeczy tylko w Disneyland Paris. Tak, wiem. To sporo kosztuje. Na szczęście, za sprawą loterii zorganizowanej w ramach kampanii "The Multiverse Awaits - Coca-Cola and Marvel" masz szansę wybrać się tam zupełnie za darmo. Ja już byłem. Zwiedziłem Marvel Avengers Campus i zapewniam, że to niezapomniana przygoda.

Fani Marvela ucieszą się na tę wiadomość. Od 3 marca na platformie Disney + zagości "Venom" z Tomem Hardym w roli głównej. To jeszcze nie koniec weekendowych nowości. Na co warto zwrócić uwagę, wybierając filmy na weekend? Podpowiadamy.

Obejrzeliście film „Ant-Man i Osa: Kwantomania” i jesteście zdziwieni zakończeniem? Ja też! Okazuje się, że Marvel zmienił je na ostatnią chwilę - niestety na gorsze. Jak pierwotnie miał się kończyć „Ant-Man 3”? Już wiemy, a właściwie to wiedzieliśmy to już od jakiegoś czasu.

Jonathan Majors przeżywa swój złoty okres. Występuje w jednym hollywoodzkim widowisku za drugim. Możemy go już oglądać jako Kanga Zdobywcę w nowym "Ant-Manie", a za chwilę zobaczymy, jak wypada w "Creedzie 3". Na takie role ciężko sobie zapracował. Wcześniej wielokrotnie już udowodnił, że jest świetnym aktorem.

O co chodzi w scenach po napisach w filmie „Ant-Man i Osa: Kwantomania”? Co oznacza zakończenie „Ant-Mana 3”? Co dalej z Kangiem, a w zasadzie różnymi wariantami Kanga? Kim są postacie, które zobaczyliśmy pod sam koniec seansu? Wyjaśniamy!

Na ekrany kin trafił właśnie najnowszy film MCU - "Ant-Man i Osa: Kwantomania". Obraz przedstawia widzom głównego antagonistę superbohaterów w Sadze Multiwersum, Kanga Zdobywcę, oraz zabiera nas do tajemniczego Wymiaru Kwantowego. Co warto o nim wiedzieć?

W MCU niczego nie można być pewnym. Podróże w czasie już były, a multiwersum coraz śmielej się rozkręca. To potężne narzędzia narracyjne, które dają twórcom nieskończone możliwości. Być może więc żadna śmierć postaci nie będzie ostateczna. Nie powinno nas więc dziwić, że pojawiły się doniesienia, jakoby Robert Downey jr. miał jeszcze powrócić do roli Tony'ego Starka.

Piotr Adamczyk został właśnie prawdopodobnie pierwszym polskim aktorem, którego rola doczekała się upamiętnienia w postaci figurki firmy Hasbro. Jego niewielki, ale zapadający w pamięć występ w serialu Marvela pt. "Hawkeye" zachwycił nie tylko naszych rodaków. Już wkrótce będziemy mogli postawić kolekcjonerską figurkę członka Tracksuit Mafii na półce!

Szef Marvel Studios widzi przyszłość MCU w różowych barwach. Chociaż filmy z superbohaterami są już największą franczyzą kinową na świecie, Kevin Feige nie zamierza spoczywać na laurach. Chciałby bowiem, aby kierowane przez niego uniwersum rosło w siłę jeszcze przez wiele lat. Tak jak to się dzieje w przypadku komiksów, na których się opiera.

Kevin Feige - głowa Kinowego Uniwersum Marvela - w wywiadach poprzedzających premierę filmu "Ant-Man i Osa: Kwantomania" otwarcie zapowiedział, że będzie to najważniejsza odsłona uniwersum od czasu "Avengers: Koniec gry". Ten początek 5. fazy miał przecież oficjalnie wprowadzić wariant poznanego w "Lokim" Kanga - Zdobywcę, czyli głównego antagonistę Sagi Multiwersum. Czy nowy film Peytona Reeda zaserwował superbohaterskiemu cyklowi potężny wstrząs?

Piotr Adamczyk sławę i rozpoznawalność w Polsce już zdobył. Od jakiegoś czasu aktor robi karierę za oceanem i trzeba przyznać, że wychodzi mu to całkiem dobrze. Mało tego, gwiazdor "Listów do M." może liczyć na wysokie stawki za swoją pracę. "Super Express" postanowił wyliczyć, ile Piotr Adamczyk zgarnia pieniędzy za jedną rolę.