Nie tak wyobrażacie sobie alkoholików. "Polska na odwyku" mnie poruszyła
Alkoholik to nie tylko człowiek z nizin społecznych wysiadujący pod sklepem, który żebrze o kilka złotych na piwo. Choroba alkoholowa dotyka również tych, po których uzależnienia w ogóle nie widać – to może być aktor z ulubionych filmów, ceniony lekarz, charyzmatyczna brand managerka, uzdolniona graficzka czy wybitny sportowiec. „Polska na odwyku” to najnowsza książka Marka Sekielskiego, w której dziennikarz oddaje głos wysokofunkcjonującym alkoholikom i alkoholiczkom. I jest to pozycja wstrząsająca.
Powieść Małeckiego nie jest bez wad, ale wszystkie mu wybaczam. "Skrzep" to wciąż genialny kryminał
Czy właśnie się okazało, że książkę, na którą czekałam rok, przeczytałam w dwa dni i znowu muszę odliczać czas do kolejnej premiery? Być może. No ale czego innego mogłabym się spodziewać po kolejnym tomie z serii o Bernardzie Grossie? Robert Małecki jak zwykle pozamiatał, co do tego nie mam żadnych wątpliwości, jednak mam kilka zarzutów, które niestety nie pozwalają mi ocenić „Skrzepu” tak dobrze, jak bym chciała.
Myron Bolitar wrócił i jest w formie. Recenzujemy "Pomyśl dwa razy" Harlana Cobena
Oprócz tego, że Harlan Coben pracuje nad produkcjami dla Netfliksa, pisarz dba również o swoich czytelników – na początku października zadebiutował bowiem dwunasty tom serii z Myronem Bolitarem, czyli ulubionym książkowym bohaterem fanów autora. Od premiery ostatniej części minęło aż osiem lat – czy na „Pomyśl dwa razy” warto było czekać?
Malcolm XD w formie. Podczas lektury jego nowej książki płakałam ze śmiechu
Badania Instytutu Wiedzy Bezużytecznej wykazują, że podczas jednej minuty śmiechu człowiek spala od 10 do 12 kcal. Dzięki temu po seansie serialu „Emigracja XD” wcisnęłam się w spodnie w rozmiarze mniejszym niż zwykle, a po przeczytaniu „Eskapady” mogę już zmienić branżę i z dziennikarstwa przerzucić się na modeling. Jeśli myśleliście, że twórczość Malcolma XD już niczym was nie zaskoczy, legenda polskiego internetu zakasała rękawy i powiedziała: „Potrzymaj mi piwo”.
Ten thriller wpadł w moje ręce przypadkiem. Śmiało mogę go nazwać książkowym odkryciem tego roku
Ten thriller przeczytałam w trakcie urlopu i chyba nie ma lepszej rekomendacji niż to, że w przerwach między zwiedzaniem i w trakcie lotu samolotem myślałam tylko o tym, żeby dowiedzieć się, jaki był ciąg dalszy tej historii. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Ewy Przydrygi i już wiem, że na pewno nie ostatnie – „Równonoc” to kryminalna perełka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Po twórczyni "Nieobliczalnej" spodziewałam się hitu. Ten nowy thriller to potężny zawód
Z najnowszą powieścią Magdy Stachuli wiązałam spore nadzieje, lecz niestety z kilku powodów bardzo się zawiodłam. „Loft” miał być trzymającym w napięciu thrillerem psychologicznym, a okazał się książką, podczas której walczyłam, żeby nie zasnąć. Co poszło nie tak?