REKLAMA

Obejrzyjcie tę komedię Netfliksa, zanim wystygnie. Trafia przez żołądek do serca

Prostota, oszczędność w środkach i minimalizm - tymi słowami można opisać włoską kuchnię, w której zakochał się cały świat. A jeśli jakimś cudem wśród nas jest ktoś, kto nie skusi się na aromatyczne dania rodem z Włoch, to czas odwiedzić serwis Netflix. Wpadł tam bowiem film "Babcie", jedna z najcieplejszych premier tej wiosny, która przez żołądek trafi prosto do serca.

babcie opinia film netflix
REKLAMA

Pewnie nie raz, chcąc odtworzyć przepis babci na najlepsze ciasto na pierogi, usłyszeliście: "Mąki to syp na oko. Jak czujesz, że za mało, to dodaj", a na pytanie, ile ziemniaków ugotować do kopytek, odpowiedź brzmiała: "Tak, żeby wyszło pół garnka, potem dzielisz na cztery, sypiesz mąkę - oczywiście na oko - i gotowe". Tu jednak nie o same przepisy chodzi, a o to, kto i w jaki sposób je przyrządza. Bo choćbyście się dwoili i troili, nigdy nie odtworzycie tych idealnych pierogów, sałatki jarzynowej ani nawet zwykłej jajecznicy, którą zawsze robiła wam babcia.

W tym tkwi cała tajemnica - w miłości i szacunku do produktu oraz muśniętych duchem czasu zmarszczonych dłoniach, które przyrządzają dla was rozmaite potrawy. Z miłości do jedzenia i z miłości do osoby, która to danie będzie pałaszowała. I o tym właśnie jest oparta na faktach komedia kulinarna "Babcie", która wpadła w piątek do serwisu Netflix. Obejrzyjcie ją, zanim wystygnie.

REKLAMA

Babcie: opinia o filmie Netfliksa

Czy może być lepsza zachęta do obejrzenia "Babć" ("Nonnas") niż to, że jest ona oparta na faktach? Można by pomyśleć, że takie piękne historie nie dzieją się naprawdę, a tu proszę - okazuje się, że Jody Scaravella istniał naprawdę i naprawdę otworzył restaurację pod nazwą Enoteca Maria. Scaravella pracuje zresztą w lokalu po dziś dzień i to właśnie jego działania stały się inspiracją do nakręcenia tej przepysznej komedii kulinarnej.

Bohaterem filmu w reżyserii Stephena Chbosky'ego jest Joe (Vince Vaughn), który przebywa w żałobie po stracie matki, wspominając zarówno ją, jak i swoją babcię za pomocą kubków smakowych i wciąż żywych obrazów dań, które kobiety przygotowywały dla przyjaciół i rodziny. Joe, tęskniąc za smakiem potraw z dzieciństwa, za namową swoich przyjaciół, Bruna (Joe Manganiello) i Stelli (Drea de Matteo), postanawia zmienić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.

Babcie - zwiastun

Mężczyzna wykorzystuje pieniądze z ubezpieczenia matki i na cześć kobiet ze swojej rodziny postanawia otworzyć włoską restaurację o nazwie Enoteca Maria. W tym celu werbuje do pracy cztery wyjątkowe kobiety, czyli tytułowe babcie. Wśród nich znajduje się Roberta z Bolonii (Lorraine Bracco), Antonella z sycylijskim temperamentem (Brenda Vaccaro), a także była zakonnica Teresa (Talia Shire) i fryzjerka Gia (Susan Sarnadon), specjalistka od deserów.

Ciekawostką jest to, że niektóre z wyżej wymienionych aktorek nie bez powodu odegrały swoją rolę w tej włosko-amerykańskiej produkcji - Lorraine Bracco pojawiła się w "Chłopcach z ferajny" i "Rodzinie Soprano", z kolei Talię Shire można było zobaczyć w "Ojcu chrzestnym" i "Rockym". Znając ten fakt, przyjemniej ogląda się tę produkcję - kobiety zostały bowiem wybrane nieprzypadkowo. Może właśnie dlatego tak świetnie zgrywają się na ekranie, kłócąc się o to, czy lepsze jest bolońskie czy sycylijskie danie. Wszystkie cztery bohaterki mają w sobie klasę. Jedna z nich mówi nawet, że nawet w fartuchu dobrze jest wyglądać seksi.

REKLAMA

Jeśli zaś chodzi o sam film, jest on niezwykle przyjemny w odbiorze. Ma piękne kolory, zabawne dialogi i cudowny włosko-amerykański klimat, dlatego też można przymknąć oko na niektóre schematyczne wątki czy typowe piosenki rodem z playlisty Italian Cooking na Spotify, które mają jeszcze bardziej podkreślić tę włoskość i atrybuty włoskiej rodziny. Ciepło, które oddały cztery główne bohaterki i sam Vince Vaughn, to wystarczający argument na to, żeby produkcję "Babcie" bardzo dobrze ocenić. Jedzenie użyte jako narzędzie do zagłębiania się w swoją kulturę i historię, by lepiej zrozumieć swoje korzenie, było tu strzałem w dziesiątkę, a ten świetnie zrealizowany zabieg sprawi, że "Babcie" będą waszą komfortową produkcją w ten weekend.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-10T10:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-09T14:29:48+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T13:25:09+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T08:44:03+02:00
Aktualizacja: 2025-05-08T08:29:24+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T16:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-07T15:54:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T16:36:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T15:40:54+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA