REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. YouTube

Rozdał widzom samochody za ponad 3 miliony. Kim jest Budda?

Rozdał widzom samochody za ponad 3 mln zł, wyprzedał cały stadion PGE Narodowy na mistrzostwa świata w drifcie i zorganizował dla widzów akcję, podczas której zatankował ich auta za łączną kwotę 90 tys. zł, a jego krążek "Rozdaję Karty" w 2020 roku zadebiutował na 3. miejscu OLiS. Kim jest Budda?

17.12.2023
17:11
Rozdał widzom samochody za ponad 3 miliony. Kim jest Budda?
REKLAMA

Choć Budda rzadko kiedy udziela wywiadów i nie lubi mówić o swojej trudnej przeszłości, to paradoksalnie ludzie chcą dowiedzieć się o nim jeszcze więcej. A rozpoznawalność zyskał nie tylko dzięki swojej pasji do motoryzacji, którą przekuł w działalność w serwisie YouTube, gdzie zebrał już prawie 2 mln subskrybentów. Budda znany jest również ze swoich hojnych gestów i działalności charytatywnej, czym zdobył uznanie polskich internautów. I mimo że sam kiedyś mierzył się z problemami rodzinnymi i kłopotami natury finansowej, to obecnie nie waha się wydawać na swoich widzów i potrzebujących setek tysięcy złotych. A wszystko zaczęło się od zakupu wyjątkowego samochodu.

REKLAMA

Kim jest Budda?

Budda to pseudonim internetowego twórcy Kamila Labuddy, który urodził się w 1999 roku. Zaczynał jako pracownik infolinii, a w mediach pojawił się w 2018 roku po zakupie swojego pierwszego Subaru Impreza. Prowadził wówczas konto na Instagramie, publikując wpisy o tematyce motoryzacyjnej, a dopiero później sam zaczął pojawiać się na swoim profilu. W międzyczasie otworzył wypożyczalnię aut, jednak przez wzgląd na problemy w związku z wyłudzeniami ubezpieczeniowymi musiał zamknąć biznes.

Kiedy Budda zebrał na Instagramie wiernych obserwatorów i zauważył, że rozwój jego mediów społecznościowych idzie w dobrą stronę, postanowił pójść krok dalej. We wrześniu 2019 roku otworzył swój kanał na YouTubie - Budda. TV - na którym zebrał już prawie 2 mln subskrybentów, lecz mimo gigantycznego sukcesu, który youtuber osiągnął w swojej motoryzacyjno-lifestylowej niszy, jego droga na szczyt była niezwykle wyboista.

Ojciec Buddy był bezdomnym alkoholikiem, a jego matka wyrzuciła go z domu, gdy miał 18 lat.

O swoim relacjach z rodzicami Budda mówi otwarcie. W wywiadzie dla WIP Bros wspomniał, że jego ojciec był bezdomnym alkoholikiem, który zmarł 2 dni po udzieleniu wywiadu na temat bezdomności w Krakowie dla telewizji TVP. Choroba alkoholowa ojca mogła spowodować to, że Budda stroni od wszelkiego rodzaju używek. Z kolei jego matka wyrzuciła go z domu, gdy ten miał 18 lat, twierdząc, że tak będzie dla niego najlepiej. Od tego czasu nie mają ze sobą kontaktu.

Budda w wywiadzie dla WIP Bros

Blizny pozostawiły po sobie jednak nie tylko więzi rodzinne - Budda był świadkiem kilku traumatycznych śmierci. Youtuber opowiedział o tym, jak w wieku 8 lat na własne oczy ciało kobiety, która zmarła w wyniku przedawkowania leków oraz samobójczą śmierć innej osoby. W 2003 roku przeżył natomiast poważny wypadek samochodowy, w którym zginęła jego babcia.

Mimo trudnej przeszłości Budda postanowił rozwijać pasję do motoryzacji i dzięki temu osiągnął gigantyczny sukces.

Przełożył się on nie tylko na ogromną liczbę subskrybentów na YouTubie (1,89 mln) oraz obserwujących na Instagramie (1,8 mln), ale również oczywiście na wzrost zarobków. Dzięki temu Budda mógł zorganizować dla swoich widzów loterię, na którą przeznaczył aż 3 mln zł. W ręce posiadaczów zwycięskich losów powędrowały główne nagrody w postaci 7 samochodów, m.in. Toyota Supra z podpisem Hana Lue z "Szybkich i wściekłych", Audi RS6 C8, BMW M3 Touring czy Mercedes A 45 S AMG. Oprócz wyjątkowej loterii Budda zorganizował również akcję w Rzeszowie, w ramach której tankował auta swoich widzów. Rachunek zamknął się w kwocie 90 tys. zł.

Loteria Buddy

Budda angażuje się również w różnego rodzaju zbiórki charytatywne - w styczniu 2022 roku wrzucił do puszki jednego z wolontariuszy 50 tys. zł, a w 2019 roku zaangażował się w pomoc mężczyźnie, który od 11 lat był bezdomny. Kupił mu ubrania i bilet na pociąg, wręczając 3 tys. zł na dobry początek. Z kolei w swoim najnowszym odcinku kupił prezenty za kwotę 100 tys. zł i rozdawał je w przebraniu Świętego Mikołaja. Mówi się rownież, że Budda podłożył pod Dom Dziecka w Długiem słodycze i 100 tys. zł, choć youtuber do tej pory tego nie potwierdził.

O youtuberach przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA

Zdjęcie główne: zrzut ekranu z filmu "I bought 7 cars and you can win them!" na YouTube.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA