W przeciwieństwie do zeszłego tygodnia, dzisiaj mamy możliwość zapoznać się z paroma premierami od wielkich gwiazd sceny muzycznej. Dokładniej rzecz biorąc w streamingu pojawiły się nowe albumy m.in. Drake'a, Imagine Dragons oraz José Gonzáleza. Tych premier nie można przegapić.

Drake
Gatunek: hip-hop
I jest, nowy album Drake'a już w streamingu. Wielu fanów rapera oczekiwało jednak na pojawienie się "Views From The 6", a tu niespodzianka. Drake zaskoczył wszystkich niezapowiedzianym mixtapem "If You're Reading This It's Too Late". Nie muszę chyba dodawać, że to płyta na którą w tym tygodniu trzeba zwrócić szczególną uwagę.
Imagine Dragons
Gatunek: indie rock
Najpierw Drake, a teraz Imagine Dragons. Bez wątpienia jest czego słuchać w tym tygodniu. Rockowy zespół z Las Vegas wydał dzisiaj swój nowy, drugi krążek "Smoke + Mirrors". Pewnie nasuwa się wam od razu pytanie czy jest równie dobry co poprzednik i... odpowiedź brzmi: tak. "Smoke + Mirrors" to naprawdę dobra płyta, wypchana po brzegi najróżniejszymi odmianami rocka. Czasami usłyszycie blues rocka, potem indie rocka, który z kolei szybko przechodzi w mocniejsze brzmienia i wszystko to utrzymanym na tym samym wysokim poziomie. Świetnie się tego słucha, po prostu świetnie.
Joker
Gatunek: R&B/grime
Joker, brytyjskie producent grime wraca. Wielce rad jestem z tego powodu, ponieważ jego nowy krążek "The Mainframe" jest po prostu miażdżące dla uszu. Porządna dawka dobrego brytyjskiego grime'u.
José González
Gatunek: pop/ indie folk
Osiem lat czekania... to trochę długo. Niestety tyle czasu fani José González musieli pocierpieć, aby posłuchać nowego materiału. "Vestiges & Claws" na całe szczęście jest już dostępne w streamingu, więc czas zwolnić trochę tempa i porzucić elektroniczne brzmienia na rzecz akustycznej gitary i delikatnego głosu Gonzáleza. "Vestiges & Claws" było bardzo wyczekiwane, więc oczekiwania wobec płyty były naprawdę wysokie. Na szczęście jednak szwedzki muzyk sprostał zadaniu i dostarczył fanom produkt najwyższej jakości.
Ok Go
Gatunek: indie rock
Fani Ok Go może nie musieli czekać na krążek swojej ulubionej grupy tyle co słuchający Gonzáleza, ale jednak swoje w kolejce odstać musieli. Po czterech latach alternatywny zespół z Chicago (znienawidzony swojego czasu przez Kanyego Westa) wydał swój czwarty album - "Hungry Ghosts". Premiera płyty miała miejsce już w październiku, ale w streamingu nowy materiał Ok Go zagościł dopiero teraz. Z pewnością więcej słychać w nim elektroniki, ale energia została ta sama co na poprzednich albumach.