REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Gra o Tron - takie CGI to ja rozumiem!

Chciałoby się rzecz, że czwarty sezon już tuż tuż, ale nie, nie ma co się oszukiwać. Do wiosny jeszcze dużo czasu. Dlatego dla wszystkich udręczonych dusz, pozostaje jeszcze wspominanie.

20.08.2013
11:09
Gra o Tron – takie CGI to ja rozumiem!
REKLAMA

A jest co, ponieważ trzeci sezon serialu był znakomity, kto widział ten wie, dlatego wszystkich tych, którzy jeszcze nie oglądali zachęcałbym do opuszczenia tego tekstu – będzie trochę spojlerów

REKLAMA

CGI, które nie straszy (uwaga spojlery)

Prawdopodobnie, gdyby nie Spin VFX (studio animacji komputerowej) trzeci sezon Gry o Tron nie wyglądałby tak… „wow”. Studio wykonało 200 zdjęć z wykorzystaniem efektów specjalnych. Chyba najbardziej zapadającą w pamięci sceną była wspinaczka Jona Snowa, Ygritte oraz reszty Dzikich po murze, którego stworzenie wymagało 80 zdjęć. Wykreowany komputerowo twór mierzył 213 metrów wysokości i kilka mil długości.

Oprócz tego na pewno pamiętacie scenę ze zbierającymi się wokół Samy’ego Tarly wronami, odcięcie… sutka jednego z żołnierzy armii Nieskalanych (a także widok na wojsko z góry - w całości wygenerowane z modeli CGI). Pewnie większość przyzna, ok CGI i co z tego? Żadna nowość, przecież tacy Avengersi wyglądali wprost przepięknie (niektórzy prześmiewcy powiedzą, że Zmierzch: Przed Świtem 2 również), no tak, ale Gra o Tron to serial, a w tym wypadku to już różnie bywa. Poza tym, to co się ceni, to fakt, że w serialu CGI było tylko elementem rzemiosła efektów specjalnych, a nie jego główną albo jedyną częścią.

Nie taki dziadunio niedołężny…

REKLAMA

Chociaż dopiero w lutym wyjdzie Blu-ray z trzecim sezonem Gry o Tron, to fani serii mogą od niedawna cieszyć swoje oczy wyciętą sceną z udziałem Wielkiego Maestra Pycella (Julian Glover) i Lorda Tywina Lannistera (Charles Dance), która została opublikowana w internecie. W krótkim filmie widać (po raz kolejny), że żądny stołka „dziadunio” Pycelle nie jest taki niedołężny na jakiego się kreuje – co widzowie już wiedzą zresztą od pierwszego sezonu, jak widać na filmie (najinteligentniejszy z całej sagi) Tywin również.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA