REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Jared Leto jako pierwszy w historii wspiął się na ten budynek w Nowym Jorku. I ogłosił koncert w Polsce

Jared Leto w oryginalny sposób postanowił ogłosić nadchodzącą światową trasę koncertową swojej grupy, która również w Polsce ma spore grono fanów - czyli 30 Seconds To Mars. Gwiazdor wspiął się po kultowym budynku Nowego Jorku, czyli Empire State Building.

10.11.2023
14:00
Jared Leto Empire State Building
REKLAMA

Jednym się ten pomysł spodobał, drudzy kręcą głową z niedowierzaniem. W ramach przyszłorocznej trasy koncertowej Seasons 2024 Global Tour grupy 30 Seconds to Mar, jej lider - Jared Leto - postanowił wspiąć się po raz pierwszy w historii legalnie na Empire State Building. Trasa w przyszłym roku będzie pierwszą od ponad pięciu lat. Zespół zagości również i w naszym kraju, grając koncert 9 maja 2024 roku w krakowskiej Tauron Arenie.

Więcej o muzyce przeczytasz w Spider's Web:

REKLAMA

Jared Leto wspiął się na kultowy nowojorski budynek - Empire State Building

Jak tłumaczył Jared Leto, kultowy budynek w Nowym Jorku, który niedawno uznany został za największą atrakcję miasta przez Tripadvisor, w dużej mierze stał się inspiracją dla najnowszego albumu grupy.

Budynek jest świadectwem wszystkich rzeczy, które można na tym świecie zrobić, jeśli się do tego przyłożymy, co jest w dużej mierze inspiracją dla naszego najnowszego albumu, "It's The End Of The World But It's A Beautiful Day". Wspinaczka po Empire State Building i zapowiedź trasy koncertowej są metaforą tego, że wszystko jest możliwe, jeśli tylko spróbujemy

- tłumaczył Leto.

Jak podkreślał gwiazdor w rozmowie z Today.com, wspinaczka po mierzącym 433 m drapaczu chmur do najłatwiejszych nie należała. Prawdę mówiąc, byłem bardziej podekscytowany niż zdenerwowany. Ale muszę być szczery, było bardzo, bardzo ciężko. O wiele trudniej, niż myślałem - mówił Jared Leto.

Wspinaczka była dla Leto niesamowitym doświadczeniem

Artysta zaznaczał, że widok wschodu słońca nad miastem był dla niego niesamowitym doświadczeniem.

To niesamowite. Patrzeć na wschód słońca nad miastem, to dla mnie tak wiele znaczyło. Odkąd byłem dzieckiem, Nowy Jork był symbolem miejsca, do którego zmierzałeś, aby spełnić swoje marzenia

- mówił.

Jared wspinał się po wschodniej stronie budynku pomiędzy piętrami 86. a 104. Zajęło mu to około 20 minut. Później dotarł do punktu, znajdującego się aż na wysokości prawie 400 metrów. W połowie września tego roku grupa 30 Second To Mars wydała już szósty album "It's The End Of The World But It's A Beautiful Day".

Informacje o koncertach i biletach znajdziecie tutaj.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA