REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się

Kim był Jeffrey Epstein? Wyjaśniamy, o co chodzi w aferze

Mimo że Jeffrey Epstein zmarł w 2019 roku, sprawa związana z licznymi przestępstwami na tle seksualnym amerykańskiego multimilionera wciąż nie została zamknięta, a na jaw wychodzą kolejne informacje dotyczące m.in. innych wplątanych w nią znanych osób. Jako że cały ten skanda liczy już trochę lat, przypominamy, o co w nim chodzi i kim był Jeffrey Epstein.

09.01.2024
16:00
Jeffrey Epstein afera Kim był Jeffrey Epstein
REKLAMA

Od kilku dni na jaw wychodzą nowe informacje w związku z aferą Jeffreya Epsteina, która dotyczy handlu ludźmi oraz seksualnego wykorzystywani osób nieletnich. Kilka dni temu sąd federalny USA postanowił upublicznić dokumenty, które związane są z pozwem ofiary miliardera. W dokumentach pojawiły się nazwiska osób powiązanych z tą sprawą, m.in. Billa Clintona, Davida Copperfielda czy Stephena Hawkinga.

Więcej o Jeffreyu Epsteinie przeczytasz w Spider's Web:

REKLAMA

Kim był Jeffrey Epstein?

Być może nie wszyscy wiedzą, o co dokładnie chodzi i kim był Epstein. Zwłaszcza, że ta sprawa ma już trochę lat. Jeffrey Epstein był amerykańskim finansistą, multimilionerem żydowskiego pochodzenia, który urodził się na nowojorskim Brooklynie. Początkowo studiował fizykę, lecz studiów nie ukończył. Najpierw pracował jako nauczyciel matematyki w prywatnej szkole Dalton School, do której uczęszczały zamożne dzieciaki. Pracując w szkole, Epstein stopniowo nawiązywał kontakty, umożliwiające mu znalezienie pracy w banku Bear Stearns. Udało mu się założyć w latach 80. własną firmę inwestycyjną, International Assets Group. Przez wiele lat ludzie nie mieli pojęcia o drugiej twarzy miliardera i dopiero w 2008 roku dowiedzieli się, że na swoim koncie ma przestępstwa seksualne.

8 lipca 2019 r. 66-letni Epstein stanął przed sądem federalnym w Nowym Jorku. Zdaniem prokuratury, mężczyzna zorganizował przestępczą grupę, która zajmowała się dostarczaniem młodych dziewcząt wpływowym osobom, przez które były wykorzystywane seksualnie. Jeffrey Epstein miał też płacić za seks bardzo młodym dziewczynom, nawet 14-letnim. Jeden z prokuratorów mówił, że Epstein był zaangażowany w ten obrzydliwy proceder przez wiele lat.

Wykorzystywał seksualnie i molestował w swoich rezydencjach dziesiątki nieletnich dziewcząt. Wiadomo, że w latach 2002-2005 ściągał je do swoich rezydencji, m.in. na Manhattanie oraz Florydzie. Niektórym dziewczynom płacił też za werbowanie kolejnych ofiar. Zdaniem prokuratury finansista celowo szukał bardzo młodych osób, wiedząc, że wiele z nich miało poniżej 18. lat. Gdy przeszukiwano jego mieszkanie na Manhattanie, znaleziono liczne zdjęcia nieletnich ofiar.

Pozew złożony został przez Virginię Giuffre, jedną z ofiar Epsteina. Kobieta twierdziła, że zarówno sam Epstein, jak i Ghislaine Maxwell, córka nieżyjącego już potentata prasowego Roberta Maxwella, zabierali ją do przyjaciół miliardera, m.in. słynnego adwokata Alana Dershowitza, wcześniejszego prawnika Epsteina. Virginia miała być właśnie przez niego wykorzystywana seksualnie.

Warto dodać, że podobne zarzuty postawione zostały Epsteinowi już w 2008 roku. Wówczas groziło mu dożywotnie pozbawienie wolności. Jednak w związku z tym, że zawarł ugodę z prokuraturą na Florydzie, został skazany na 13 miesięcy więzienia. Latem 2019 roku finansiście groziło 45 lat pozbawienia wolności, natomiast proces miał ruszyć w czerwcu 2020 roku. Nie doszło do tego, gdyż 10 sierpnia 2019 r. Epstein zmarł w areszcie. Oficjalną przyczyną śmierci było samobójstwo. Prawnicy Jeffrreya zakwestionowali, że doszło do odebrania sobie życia przez finansistę. Wszczęto więc śledztwo.

W listopadzie 2019 r. postawiono zarzuty strażnikom więziennym, którzy mieli za zadanie pilnowanie Epsteina, lecz zaniedbali swoje obowiązki. Kilka miesięcy po śmierci oskarżonego ruszył kolejny proces w tej sprawie. Aż 9 kobiet zadeklarowało, że Epstein molestował je seksualnie oraz gwałcił. Najwcześniejsze zarzucane czyny finansiście miały mieć miejsce już w 1985 r. Jedna z kobiet, która go oskarżyła, twierdzi, że była molestowana już w wieku 13 lat. Poszkodowane domagały się odszkodowania w wysokości 557 mln dol. wypłacanego z majątku Epsteina.

Jeffrey Epstein
REKLAMA

Mimo że Epstein nie żyje, na jaw wychodzą kolejne ważne informacje w pedofilskiej aferze.

Choć Jeffrey Epstein już nie żyje, na jaw wychodzą kolejne informacje w związku z tą sprawą. W ubiegłym tygodniu sąd federalny USA upublicznił dokumenty dotyczące pozwu ofiary Epsteina, Virginii Giuffre. Jak wynika z dokumentów, w tę sprawę zamieszanych było sporo znanych nazwisk, m.in. Bill Clinton, Donald Trump, David Copperfield czy książę Andrzej. Warto podkreślić, że Andrzej zawarł pozasądową ugodę z Virginią. Jak podawały brytyjskie media, w spłacie ogromnej rekompensaty, wahającej się od 7 do 12 mln funtów pomagać miała sama królowa Elżbieta.

Teraz z najnowszych fragmentów dokumentów, które są odtajnione, wynika, że Bill Clinton, ale też książę Andrzej czy przedsiębiorca Richard Branson mieli zostać potajemnie sfilmowani przez Epsteina, w czasie intymnych zbliżeń z młodymi kobietami. Jak zeznawała jedna z ofiar Epsteina, Sarah Ransome, miliarder regularnie miał nagrywać jej przyjaciółkę uprawiającą seks ze znanymi i medialnymi mężczyznami. Ransome w rozmowie z mediami twierdziła, że posiada kopie taśm, lecz nie będzie ich udostępniać bez zgody przyjaciółki. Lata mijają, a - jak widać - nic w tej sprawie nie jest takie oczywiste. Pedofilska afera z udziałem Epsteina jest wielowątkowa i być może w najbliższych dniach wciąż jeszcze będzie o niej głośno.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA