REKLAMA

O nie! Będzie nowa, filmowa wersja "Króla lwa"

Simbaaaa! Czy jesteście gotowi, by zobaczyć nową wersję śmierci Mufasy?

Disney planuje nową, filmową wersję filmu "Król lew"
REKLAMA
REKLAMA

To musiało się stać. Po oszałamiającym sukcesie (artystycznym i kasowym) filmowej wersji "Księgi Dżungli" czeka nas też i ponowne filmowe spotkanie z Simbą, Timonem, Pumbą i całą resztą bohaterów jednej z najlepszych animacji w historii kina.

krol_lew_film_news class="wp-image-74685"

"Król lew" to bajka mojego dzieciństwa i po dziś dzień (moim zdaniem) szczytowe osiągnięcie w dziedzinie tradycyjnej animacji. Z szacunku i uwielbienia dla arcydzieła Disneya darowałem sobie seanse niepotrzebnych sequeli owej produkcji. Nie widziałem też musicalowej wersji. Okazuje się jednak, że popyt na "Króla lwa" nadal jest. Disney właśnie ogłosił, że zaczyna prace nad filmową "aktorską" wersją "Króla lwa", zapewne, wzorem "Księgi Dżungli", będzie to po prostu opowiedzenie tej historii raz jeszcze, tylko w tym przypadku z użyciem fotorealistycznej animacji komputerowej. Pomóc w tym wszystkim ma Jon Favreau, reżyser  filmowej"Księgi Dżungli" (oraz m.in. dwóch pierwszych "Iron Manów"), która stała się jednym z największych hitów ostatnich lat, zarabiając na całym świecie ponad 900 (!) milionów dolarów.

REKLAMA

Na razie, poza wzmianką o tym, że Disney rozpoczął prace nad filmem, nie wiadomo nic. oprócz tego, że w filmie ponownie usłyszymy znane z oryginału piosenki. No cóż, Hakuna Matata w takim razie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA