REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Piłka, bramka, cztery gole - Lewandowski jest na fali a Borussia Dortmund będzie zniżkować?

24 kwietnia Robert Lewandowski stał się legendą strzelając cztery gole Realowi Madryt. Cristiano Ronaldo był w stanie odpowiedzieć tylko jeden raz. Te cztery bramki w 90 minut wyniosły Lewandowskiego w szereg największych gwiazd piłki nożnej ale drużyna, Borussia Dortmund, ostatecznie straciła. Dlaczego?

03.06.2013
12:11
Piłka, bramka, cztery gole – Lewandowski jest na fali a Borussia Dortmund będzie zniżkować?
REKLAMA
REKLAMA

Po przegranym finale Ligi Mistrzów (2:1 dla Bayernu), menedżer polskiego napastnika poinformował, że jego podopieczny wybrał Bayern. W podobnym tonie wypowiadał się trener zespołu z Monachium. Fani zespołu z Dortmundu jeszcze się nie otrząsnęli po stracie Mario Goetze, a już dostali kolejny cios. Utrata „Lewego” na pewno odbije się na wynikach BVB. Przez jakiś czas Borussia będzie w poważnych opałach, wystarczy przypomnieć, że przez trzy sezony Lewandowski zdobył dla Burussi aż 75 goli! W tej licznie zawierają się 54 siatki w lidze i 9 bramek w pucharach krajowych (na trzynaście spotkań, w których wystąpił). O takim szczególe, jak pozycja lidera w klasyfikacji strzelców Bundesligi chyba nie trzeba wspominać. Czy zespół z Dortmundu czeka powtórka z pamiętnego roku 2008, kiedy niemiecka drużyna okupowała dolne rejony tabeli 1. Bundesligi?

Drużyna Borussi Dortmund zaczynała ponad sto lat temu jako grupa Trójcy Świętej („Dfreifaltigkeit”), czyli parunastu chłopaków z lokalnej społeczności chrześcijańskiej. Warto nadmienić, że utworzono ją dla asymilacji imigrantów z… Polski. To się szybko zmieniło, ale w pewnym sensie tradycja jest kontynuowana (przynajmniej do niedawna) bo przecież w szeregach Borussi mieliśmy ostatnio trójkę naszych orłów: Piszczyka, Błaszczykowskiego i Lewandowskiego.

Na fali sukcesu Lewandowskiego wielu fanów piłki zainteresowało się drużyną z Dortmundu, a ponieważ rynek nie znosi próżni, kilka dni temu w księgarniach pojawiła się książka o drugim obecnie klubie Bundesligi. Zaplanowano również osobną publikację o Lewandowskim, której premiera odbędzie się na dniach. Jeśli „Lewy” nadal będzie szedł od sukcesu od sukcesu zapewne w szybkim czasie zostaną wyprodukowane kolejne książki, łącznie z jakąś obrazoburcza, nieautoryzowaną biografią, z której dowiemy się, że Lewandowski w dzieciństwie ciągał dziewczynki za warkocze i nie znosił kopać piłki.

lewandowskiPremiera „Borussia Dortmund” z serii Kluby piłkarskie Europy, miała miejsce pod koniec maja. Papierową książkę najtaniej kupimy w Empiku (14,93 zł). Wydania cyfrowego jeszcze w tej chwili nie ma, ale jest to zapewne kwestia kilku tygodni. Publikacja zawiera oczywiście historię klubu, statystyki, ciekawostki i wypowiedzi znanych osób na temat klubu i piłkarzy.

REKLAMA

„Robert Lewandowski. Pogromca Realu. Moja prawdziwa historia” to książka napisana przez Wojciecha Zawioła (premiera 24.06.2013, cena 37,43 zł), ale Lewandowski brał aktywny udział w tym projekcie i na kartach publikacji znajdziemy niemało wypowiedzi piłkarza. To nie pierwszy eksperyment Zawioły. Wcześnie w podobny sposób opracował świetna książkę o Mariuszu Czerkawskim. Jeśli ktoś nie może się doczekać tych pozycji, na rynku dosłownie za chwilę (05.06.2013) wyląduje publikacja, pt. „Lewy. Sylwetka piłkarza” Natalii Doległo (18,68 zł). Autorka skupiła się bardziej na wybrukowanej ciężką pracą i poświęceniem drodze do sukcesu, niż osiągnięciom piłkarza z paru ostatnich lat. To może być ciekawa historia. Do kompletu warto dołożyć historię trenera Borussi Dortmund, pt. „Jurgen Klopp. Czarodziej z Dortmundu”, opowieść o tym jak Klopp przywrócił piłkarzom dawną moc i poprowadził do mistrzostwa Niemiec. Książki o zwyciężaniu zawsze dobrze się czyta (31.81 zł).

Co jeszcze? Własna kolekcja ciuchów, sieć restauracji,a może perfumy a la Lewandowski po meczu? Jeśli gwiazda "Lewego" rozbłyśnie jeszcze jaśniej, wszystko jest możliwe...

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA