Kiedyś śmialiśmy się, że nasi ojcowie noszą je do skarpet, a dziś to najmodniejsze obuwie sezonu
Choć to nie wszystkim może wydawać się zrozumiałe i wielu z was może dziwić się, że te buty mogą się podobać innym, trzeba przyjąć do wiadomości, że sandały rybackie lub jak kto woli w stylu rybaka, to jeden z najmocniejszych trendów w obuwiu w sezonie wiosna/ lato 2023. Modowi spece zachwycają się przede wszystkim wygodą oraz tym, że łatwo można je zestawić z wieloma elementami garderoby. Przyjrzyjmy się szerzej temu niecodziennemu trendowi.
Buty, które uchodzą w naszym społeczeństwie za "mało ładne" radzą sobie bardzo dobrze. Bo wciąż przecież na ulicach rządzą masywne sneakersy, niezbyt sexy, ale za to bardzo wygodne klapki Birkenstock, mokasyny na grubej podeszwie oraz tzw. fisherman sandals, znane u nas jako sandały rybackie. Choć wzbudzają niemałe kontrowersje, nie wyglądają tak dziwacznie, jak inne buty, które swego czasu podbijały serca oraz stopy modnych influencerek - Big Red Boots.
Sandały rybackie hitem letniego sezonu 2023. Wygoda to słowo klucz.
Sandały rybackie lub jak kto woli wędkarskie, w ostatnim czasie zdobyły sympatię zarówno modowych redaktorów oraz influencek, które ochoczo prezentują je na swoich Instagramach. (Na Instagramie hasztag #fishermansandals doczekał się ponad 4 tysiące wyświetleń). Słowo, którego używają instagramowe modnisie, rozkochane w rybackich sandałach, to wygoda. Poza wygodą przyciąga je odpowiednie, stylowe wykończenie, splecione z kilku pasków na cholewce.
Tego typu sandały zakrywają co prawda palce, lecz nie do końca, sprawiając, że rybackie buty sprawdzą się w letnią, słoneczną pogodę. Poza tym są umiejscowione gdzieś pomiędzy klasycznymi sandałami i mokasynami, tyle, że bardziej przewiewne. Według modnych blogerek i influencerek, najlepsze fishmerman sandals mają plecione wykończenie w neutralnych odcieniach, mocną podeszwę na platformie oraz wygodne skórzane paski, które sprawdzą się podczas dłuższych spacerów. Warto dodać, że swego czasu plecione sandały mocno były promowane przez słynne siostry Mary Kate i Ashley Olsen, których marka The Row jest jedną z najczęściej wybieranych przez trendsetterki.
Kiedyś rybackie sandały były uwielbiane przez naszych ojców. Dzisiaj promowane są przez największe modowe brandy
Warto też podkreślić, że kiedyś tego typu obuwie zarezerwowane było głównie dla naszych ojców, którzy oczywiście łączyli je ze skarpetami. Od jakiegoś czasu w modzie można nosić absolutnie wszystko, a poszczególne modowe okresy płynnie łączą się ze sobą, tworząc oryginalną i czasem wybuchową modową mieszankę.
Oczywiście tego typu obuwie zostało uwspółcześnione i powstało wiele wariacji na temat rybackich butów, sprawiając, że sandałki świetnie będą komponować się z wieloma elementami garderoby, zarówno w połączeniu z klasycznymi jeansami, jak i letnimi sukienkami, kombinezonami czy spódnicami. Warto też dodać, że wiele sieciówek lansuje rybackie sandały, m.in. Zara ale i również wielkie marki, takie jak m.in. Prada czy Gabriela Hearst. Nie można też pominąć influencerek, które są przecież na bieżąco ze wszystkimi trendami. Nic więc dziwnego, że w ich letnich stylizacjach swoje miejsce znalazły rybackie sandałki.
Fisherman sandals zachwalają również wielcy marketingowi spece, jak m.in. Libby Page, dyrektorka marketingu luksusowej platformy NET-A-PORTER. Podoba mi się minimalistyczny styl tych nostalgicznych butów - zaznaczyła w rozmowie z serwisem Harper's Bazaar, podkreślając, że rybackie sandałki doskonale zmiksują się z letnią modą. Page sugeruje, z czym najlepiej je nosić. Najlepiej sprawdzają się w połączeniu z białymi spodniami z szerokimi nogawkami i prostą niebieską koszulą - zdradza Libby. To tylko oczywiście sugestie, bo to przecież wy podejmujecie decyzję, z czym chcecie połączyć wygodne rybackie sandałki.