REKLAMA

Co z nowym "Miasteczkiem Salem"? Stephen King komentuje fakt, że film utknął, choć jest gotowy

Stephen King, w typowy dla siebie sposób, zareagował na doniesienia w związku z filmem "Miasteczko Salem". Ludzie domagają się bowiem informacji na temat kolejnej adaptacji książki pisarza, która, choć została nakręcona już dawno temu, nie trafiła jeszcze na duże ekrany.

nowe miasteczko salem warner bros stephen king
REKLAMA

Nowe "Miasteczko Salem" miało być trzecią adaptacją kultowej powieści Stephena Kinga o tym samym tytule. Miało, bo Warner Bros. zwyczajnie poleciał w kulki - mimo że ostatni klaps na planie padł w listopadzie 2021 r., to wiosną, wskutek konieczności dokręcenia kilku scen, premiera produkcji została wyznaczona na wrzesień 2022 r. Jak wiadomo - tak się nie stało. Warner Bros. zmienił bowiem zdanie i zadecydował, że "Miasteczko Salem" trafi na duże ekrany w kwietniu 2023 r., a w efekcie film został zdjęty z nadchodzących premier. Teraz fani domagają się informacji, co z tytułem, a do dyskusji włączył się w końcu sam autor książki.

REKLAMA

Stephen King reaguje na doniesienia o filmie "Miasteczko Salem"

Głównym bohaterem "Miasteczka Salem" jest pisarz Ben Mears. Kiedy mężczyzna wraca w rodzinne strony, by znaleźć inspirację do napisania nowej książki, odkrywa, że miasteczko zostało sterroryzowane przez wampira, a on sam staje na czele grupy wyrzutków walczących ze złem. Produkcja została wyreżyserowana przez Gary'ego Daubermana, a w obsadzie znaleźli się Lewis Pullman, Makenzie Leigh, Bill Camp i Alfre Woodard.

Stephen King zdążył obejrzeć produkcję zanim Warner Bros. wyrzucił ją z kalendarza swoich premier. Pisarz stwierdził wtedy, że przypomina mu ona stare hollywoodzkie kino. Tyle szczęścia nie mieli niestety zagorzali fani autora i adaptacji jego powieści, którzy nie zapomnieli Warnerowi ukończonego projektu i wciąż domagają się informacji na jego temat. Do dyskusji włączył się sam Stephen King, który w typowy dla siebie sposób odpowiedział na doniesienia:

Tak między nami, Twitterze, widziałem nowe "Miasteczko Salem" i jest ono całkiem niezłe. Film został nakręcony w oldschoolowy sposób: powolne budowanie napięcia, ogromna korzyść. Nie jestem pewien, dlaczego WB [Warner Bros. - przyp. red.] to wstrzymuje; nie żeby to było żenujące czy coś. Kto wie. Po prostu piszę piepr*one rzeczy

- skomentował.

Mimo że King chwalił już wcześniej "Miasteczko Salem", wydaje się, że nawet jego słowa uznania dla produkcji nie są w stanie skłonić studio do podjęcia ostatecznej decyzji. Biorąc pod uwagę, że w tym roku miną już 3 lata od zakończenia zdjęć, Warner mógł całkowicie zrezygnować z długo wyczekiwanego projektu. Nadzieją dla "Miasteczka Salem" jest także trafienie do streamingu, a konkretnie do serwisu Max, jednak nawet i na to na razie się nie zapowiada.

REKLAMA

O Stephenie Kingu przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA