Twórca "Zagłady domu Usherów" kręci film na podstawie Stephena Kinga. A zobaczcie, jaką zebrał obsadę
Mike Flanagan, etatowy twórca świetnych odcinkowych horrorów dla Netfliksa, rozpoczął zdjęcia do trzeciej w swojej karierze adaptacji prozy króla grozy: Stephena Kinga. W obsadzie "Życia Chucka" zobaczymy aktorkę, która współpracowała już z twórcą blisko dekadę temu. Współpraca zaowocowała obrazem wspaniale przyśpieszającym puls.
"Życie Chucka" będzie filmem opartym na motywach opowiadania Stephena Kinga, które znajdziemy w zbiorze nowel "Jest krew...". Jest to już trzecie podejście Mike'a Flanagana do prozy Kinga - wcześniej zrealizował udane obrazy "Gra Geralda" oraz "Doktor Sen", które dają fanom pisarza nadzieję na solidną adaptację. Co ciekawe, jest to przy okazji pierwszy projekt, którego Flanagan podjął się w ramach współpracy z Amazonem.
Życie Chucka - nowe nazwiska w obsadzie
Obsada poszerzyła się właśnie o kolejne ciekawe nazwiska. W filmie zobaczymy m.in. Toma Hiddlestone'a w tytułowej roli. Dołączyli do niego Mark Hamill (widzieliśmy go ostatnio w "Zagładzie domu Usherów"), Chiwetel Ejiofor, Jacob Tremblay oraz Karen Gillan, która grała już u Flanagana - mowa o głównej roli w świetnym, niepokojącym "Oculusie" sprzed dziesięciu lat, który odniósł komercyjny i artystyczny sukces.
"Jest krew..." to zbiór czterech opowiadań: "Telefon pana Harrigana" (który doczekał się już netfliksowej adaptacji w reżyserii Johna Lee Hancocka), "Życie Chucka", "Jest krew..." (z jedną z powracających postaci Kinga w roli głównej: Holly Gibney) i "Szczur". "Życie Chucka" podzielone jest na trzy akty, uszeregowane w odwrotnej kolejności chronologicznej; opowiadają one historię Chucka, począwszy od jego śmierci w wieku 39 lat (guz mózgu), a skończywszy na opisie wychowania przez dziadków i dzieciństwa spędzonego w nawiedzonym domu. Hiddleston wcieli się w tytułową rolę, tymczasem Hamill sportretuje Albiego, dziadka Chucka. Flanagan napisał też scenariusz ekranizacji i podjął się produkcji ramach swojej firmy: Intrepid Pictures.
Czytaj więcej o Stephenie Kingu na łamach Spider's Web:
Zdjęcia wystartowały na początku października. Film zyskał zgodę związku aktorskiego SAG-AFTRA na podjęcie realizacji pomimo trwającego na bieżąco strajku. Co ciekawe, równocześnie Flanagan pracuje nad jeszcze jedną adaptacją prozy Kinga, również dla Amazona. Mowa o serialowej "Mrocznej Wieży".
Kredyt do wykorzystania na materiały dziennikarskie: Featureflash Photo Agency / Shutterstock.com