DC

Na Comic-Conie przedstawione zostały zwiastuny dwóch niezwykle oczekiwanych produkcji - "Deadpool" oraz "Suicide Squad". Choć przeznaczone były tylko dla oczu uczestników konwentu, na ich pojawienie się w Sieci nie trzeba było długo czekać. 

Na Comic-Conie zaprezentowano nowy, ponad trzyminutowy zwiastun filmu "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości". Z jednej strony obiecuje on znakomite widowisko, ale z drugiej - rodzi nieco niepokoju, czy aby twórcy nie przedobrzą.

Trwający od środy Comic-Con przyniósł potwierdzenie toczących się od kilku miesięcy spekulacji. Ben Affleck, którego w 2016 roku zobaczymy w roli Batmana w sequelu "Człowieka ze stali" zwiąże się z tą postacią na dłużej. I to nie tylko jako aktor, ale także jako reżyser i scenarzysta. 

"Constantine" jednak nie doczeka się drugiego sezonu. W związku z brakiem zainteresowania jego emisją stacji serial został oficjalnie skasowany.

Jestem na świeżo po pilocie „Supergirl”. Nie spodziewałem się, że będzie to tak ciepły, miły dla oka, sympatyczny i pozytywny serial. Właśnie dlatego zostanie zmieciony przez coraz lepszą konkurencję. Dzisiaj takie produkcje raczej nie mają racji bytu.

Choć "Justice League: Mortal", filmu George'a Millera o superbohaterach, prawdopodobnie nigdy już nie zobaczymy, to być może przynajmniej dowiemy się, jak miał się prezentować. W jaki sposób? Z dokumentu poświęconego tej produkcji.

Ripa Huntera, Arrowa, Flasha, Hawkgirl, Atoma i innych bohaterów nowego serialu stacji The CW możemy zobaczyć na pierwszym udostępnionym w Internecie materiale filmowym z "DC’s Legends Of Tomorrow".

Modne ostatnio produkcje o superbohaterach trzymają różny poziom i dużym nadużyciem byłoby stwierdzenie, że wszystkie są udane. Ale to, co zaprezentowano w udostępnionym właśnie materiale filmowym z nowego serialu CBS - "Supergirl" - jest porażająco złe.

Reżyser "Suicide Squad" David Ayer udostępnił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie przedstawiające niemal całą obsadę ekipę w filmowych kostiumach. Niestety zabrakło na nim Jareda Leto w roli Jokera.

Postać Jokera to coś więcej niż kolejny łotr żyjący na kartach ilustrowanych powieści dla dzieci i nastolatków. Wymyślona w 1940 roku persona uchodzi za jedną z ikon współczesnej popkultury. Jest produktem i symbolem, rozpoznawanym w ogromnej części zachodniego świata. Nic zatem dziwnego, że najnowsza filmowa kreacja Jokera w wykonaniu Jareda Leto budzi tyle kontrowersji.

Choć oficjalnie pierwszy zwiastun "Batman V Superman: Dawn Of Justice" swoją premierę będzie miał w wybranych kinach w USA dopiero w poniedziałek, już dziś możecie go zobaczyć w Sieci. Problem w tym, że nie został on udostępniony oficjalnie, zatem nie powala jakością, a Warner Bros. prawdopodobnie zaraz weźmie się za usuwanie go z Internetu.

Tylko dwa dni zajęło Warner Bros. znalezienie nowej osoby odpowiedzialnej za reżyserię filmu "Wonder Woman". Miejsce Michelle MacLaren zajmie Patty Jenkins.

Spora strata dla filmu "Wonder Woman". Michelle MacLaren, która miała zająć się jego reżyserią, zdecydowała się jednak wycofać z udziału w tej produkcji.

Do tworzonej przez Brandona Routha, Victora Garbera, Wentwortha Millera i Caity Lotz drużyny superbohaterów, o przygodach której opowiadać będzie nienazwany jeszcze spin-off seriali "Arrow" i "Flash" dołączyli właśnie Ciara Renée oraz Arthur Darvill.

Kilka długich lat kazała czekać na swój powrót do telewizji Calista Flockhart. Znana przede wszystkim z roli przebojowej prawniczki Ally McBeal aktorka otrzymała angaż w produkowanym przez CBS serialu "Supergirl".

Premiera pierwszego filmu o przygodach Wonder Woman zapowiedziana jest na czerwiec 2017, wszystko wskazuje na to, że zdjęcia do tej produkcji ruszą już jesienią tego bieżącego roku. Grana przez Gal Gadot postać zadebiutuje na srebrnym ekranie w innym obrazie - "Batman v Superman: Dawn of Justice".

Zack Snyder opublikował na swoim profilu na Twitterze pierwsze zdjęcie przedstawiające Khala Drogo Jasona Momoę jako Aquamana, Króla Siedmiu Mórz z komiksów DC Comics. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy aktor pasuje do tej roli, to po zobaczeniu tej fotki prawdopodobnie się ich pozbędzie.

Kibicowałem „Gotham”. Pomysł na serial wydał mi się niezwykle ciekawy. Bohaterem produkcji miało być samo miasto – grzeszne, skąpane w strachu i bezsilności. To właśnie mroczne otoczenie było przecież podwalinami pod narodziny Batmana – komiksowej legendy która jest z nami już od 76 lat. Niestety, po kilku odcinkach odpuściłem. Dzisiaj powróciłem do produkcji dla Jokera, czego niezwykle żałuję.

Zamieszania z obsadzeniem roli Ricka Flaga w "Suicide Squad" ciąg dalszy. Po wycofaniu się Toma Hardy'ego i zdementowaniu plotek przez Jake'a Gyllenhaala, szanse na angaż ma Joel Kinnaman. Czy twórcom filmu uda się w końcu skompletować obsadę?

W zeszłym tygodniu scenarzysta "Gotham", Bruno Heller, ujawnił, że wbrew początkowym założeniom, postać Jokera pojawi się w serialu jeszcze w pierwszym sezonie i to "szybciej niż się spodziewamy". Faktycznie, chyba nikt nie przypuszczał, że dojdzie do tego już w następnym odcinku.