Hawkeye

Ostatnio nic nie wywołuje u mnie takiego banana na twarzy jak Piotr Adamczyk i jego postać dresiarza w "Hawkeye'u". Wręcz dziecięca ekscytacja 49-letniego aktora, który został papieżem, to jedna z najbardziej pozytywnych rzeczy w 2021 roku. I widzę, że internauci też mają zaciesz.

Piotr Adamczyk jest jedną gwiazd serialu "Hawkeye". Oceniamy występ Polaka jako dresiarza Tomasa w produkcji Disneya na motywach komiksów Marvela.

"Hawkeye" to najnowszy serial Disney+ o tytułowym członku formacji Avengers i jego świeżo upieczonej protegowanej, która również popyla po Nowym Jorku z łukiem w łapie. Pierwsze dwa odcinki oglądałem z nieskrywaną przyjemnością - spełniły moje oczekiwania z nawiązką.

Większość produkcji 4. fazy Marvel Cinematic Universe rozgrywała się do tej pory po wydarzeniach znanych z "Avengers: Koniec gry". Nie inaczej będzie z serialem "Hawkeye", ale tutaj znamy nawet dokładną datę. Kiedy rozgrywa się świąteczna przygoda Clinta Bartona i Kate Bishop?

Nowy klip promujący serial "Hawkeye" nosi tytuł "Tracksuit Mafia" - widzimy w nim atakujący głównych bohaterów gang zbirów, którego liderem prawdopodobnie jest grana przez Piotra Adamczyka postać.

Wszystko wskazuje na to, że przygoda Piotra Adamczyka z "Hawkeyem" była nader udana. Choć nie możemy być pewni, kogo polski aktor, zagra w serialu Marvela, mamy na ten temat swoje teorie.

Kilkadziesiąt godzin temu świat obiegła informacja, że Marvel znajduje się w dużych tarapatach. Dom Pomysłów może stracić prawa do takich bohaterów jak Thor, Spider-Man, Iron Man czy Czarna Wdowa. Bez nich Marvel Cinematic Universe wyglądałoby śmiesznie. Jak dokładnie? Spróbujmy to sobie wyobrazić.

Marvel nie ma szczęścia do procesów w 2021 roku. Najpierw na wojnę z należącą do Disneya firmą poszła Scarlett Johansson, a teraz rodziny twórców takich postaci jak Thor, Hawkeye czy Spider-Man. Szykuje się jeden z najważniejszych procesów w historii rynku komiksowego.

„Hawkeye” to kolejny serial spod szyldu Marvela, który w tym roku zadebiutuje na Disney+. W sieci wreszcie pojawił się pierwszy zwiastun, w którym przez chwilę widzimy również... Piotra Adamczyka.

Wcielający się w serialowego Kingpina Vincent D'Onofrio okazał się castingowym strzałem w dziesiątkę. Według nowych pogłosek aktor powtórzył swoją rolę w „Hawkeye'u”, który właśnie wskoczył do ścisłej czołówki najbardziej oczekiwanych przeze mnie produkcji MCU.

„Czarna Wdowa” to najpopularniejszy film ostatnich tygodni, ale fani superbohaterów stęsknieni za Marvel Cinematic Universe czekają już na więcej. Scena po napisach końcowych rzuciła trochę światła na fabułę serialu „Hawkeye” i dała szansę na pojawienie się drużyny Dark Avengers. Ale czy to na pewno realne?

Piotr Adamczyk spędził część 2020 i początek 2021 roku na planach zdjęciowych w Stanach Zjednoczonych. Wielu fanów aktora czeka na jego debiut w serialu „For All Mankind”, a coraz więcej wskazuje też na rolę w Marvel Cinematic Universe. Alaqua Cox wcielająca się w serialu „Hawkeye” w rolę Echo wrzuciła zdjęcie z Polakiem.

Nowy rok, nowi my. Nie, z doświadczenia każdy z nas wie, że to się nie uda. Zamiast szykować postanowienia noworoczne, których nie wypełnicie, sprawdźcie listę seriali, których nie możecie przegapić w nadchodzących miesiącach. 

Serial „Helstrom” od platformy Hulu i studia Marvel Television właśnie został oficjalnie skasowany. Nie jest to żadne zaskoczenie, bo od pewnego czasu pieczę nad produkcjami MCU w całości przejęło Marvel Studios pod dowództwem Kevina Feige'a. Jakie seriale z superbohaterami Domu Pomysłów obejrzymy w 2021 roku?

Disney+ nadal nie jest oficjalnie dostępny w Polsce, ale to się może zmienić w 2021 r. Warto wiedzieć, jakie filmy i seriale lada moment dołączą do biblioteki.

W ostatnich miesiącach o Marvel Cinematic Universe było stosunkowo cicho. Następna faza filmowego uniwersum ma jednak coraz mniej sekretów przed fanami. Dzięki grafikowi firmy Hasbro wiemy, jakie dokładnie produkcje Marvel Studios trafią do kin, telewizji i serwisu Disney+ w kolejnych dwóch latach.

Wraz z premierą platformy streamingowej Disney+ oraz zapowiedzią całej serii seriali osadzonych w Marvel Cinematic Universe, które mają pojawić się w najbliższych miesiącach w serwisie, wytwórnia Marvela zaczyna robić porządki w dotychczasowych serialach, związanych z marką.

Jedną z najważniejszych informacji ostatnich tygodni były te poświęcone planom wytwórni Marvela na przyszłość. Dzisiaj udało nam się poznać czołówki nadchodzących filmów MCU i seriali Disney+.

Marvel ogłosił szczegółowe plany dotyczące 4. fazy swojego uniwersum. Nie trudno zauważyć, że w następnych latach ważniejsze od filmów będą produkcje Disney+. Przejąć rynek seriali superbohaterskich będzie jednak znacznie trudniej niż z filmami. Pokazuje to popularność dzieł DC oraz świetne recenzje „The Boys”.

Na tegorocznym Comic-Conie poznaliśmy w końcu dokładne plany odnośnie nadchodzącej czwartej fazy Marvel Cinematic Universe. Sęk w tym, że wydaje się ona niewyraźnym cieniem poprzednich odsłon.