Hip-hop

Koncert Maty sprawił, że media eksplodowały fascynacją młodym raperem, a Jakub Żulczyk powiedział wprost, że autor Patointeligencji jest głosem pokolenia. Tyle tylko, że to bzdura.

W ostatnim odcinku wystąpiła Young Leosia i Piasek. Kuba Wojewódzki od jakiegoś czasu stara się w swoim programie łączyć nie tylko pokolenia, ale i można powiedzieć: różne światy. Oboje są znanymi muzykami, ale dzieli ich dosłownie wszystko. Gospodarz dwoił się i troił, by palnęli jakieś głupstwo, ale ci nie dali się zapędzić w kozi róg.

„Cały kraj się jara moją ksywką, cały kraj jara się moją bibką” — nawija w „Szklankach” Young Leosia. No właśnie, dlaczego różowowłosa 23-latka, o której jeszcze rok temu mało kto słyszał, stała jest królową hip-hopu, memów i serc? Odpowiedzi na to pytanie szukałem w kilku redakcjach muzycznych.

Pogodzie za oknem coś się pokićkało. Zamiast ciepłego przełomu lata i jesieni mamy co najmniej zimę. Na rozgrzewkę i na szczęście Young Leosia (a konkretnie kurier) dowiozła w porę „Hulanki”. Minialbum wypełniony jest kawałkami do tańca i do Bacardi w klubie ze szklanki.

Sieć obiegła szokująca informacja o śmierci Michała Banaszka, występującego pod pseudonimem Bezczel. W sieci pojawiają się kolejne wpisy znanych raperów żegnających kolegę.

To był dość chłodny tydzień, na całe szczęście mogliśmy się rozgrzać przy kilku gorętszych premierach muzycznych ostatnich dni. Jak co tydzień wybieramy nowe płyty, które najbardziej przykuły naszą uwagę.

„Młody Matczak” to jedna z najbardziej wyczekiwanych płyt tego roku. Mata przygotował dla fanów niespodziankę – EPkę, na której... powrócą do budy. Będzie ją można zgarnąć tylko w jeden sposób.

Smolasty wkrótce zmierzy się discopolowcem MiłymPanem na Fame MMA 11. Wokalista nie jest jednak jedynym muzykiem, z którym młody raper chętnie stanąłby w szranki. W swojej ostatniej wypowiedzi rzucił rękawicę Tymkowi, a my zastanawiamy się: czy to jeszcze nasza, czy już alternatywna rzeczywistość?

Grał w Marvelu, grał w DC i miał zagrać Jamesa Bonda. Idris Elba przechwala się swoimi dokonaniami w swoim freestyle'owym kawałku. Robi to bez kija w tyłku i z właściwą sobie charyzmą.

Nowa płyta Maty zbliża się wielkimi krokami, tymczasem młody raper postanowił przedpremierowo udostępnić w sieci jeszcze jeden numer. Do „Papugi” dograło się też dwóch bardzo popularnych na rap-scenie gości.

Niedługo przed premierą swojej nowej płyty Mata podzielił się z fanami nowym kawałkiem, co ciekawe – nagranym pod inną ksywką.

Wokalista słynnej nu metalowej kapeli przeszedł metamorfozę niczym Quebonafide promujący „Romantic Psycho”. Z niepokornego gościa w szerokich spodniach przeistoczył się w boomera, który leczy kryzys wieku średniego młodzieżowymi ciuchami i wbijaniem na twoją domówkę. Internauci nie mogą przestać się śmiać, a ja wyjaśniam, o co chodzi.

Z „Benz-Dealerem” było trochę jak z „Diuną” Jodorowsky'ego – kawałek stał się kultowy pomimo tego, że nigdy nie powstał. Kiedy fani Quebonafide utracili już wszelką nadzieję, w sieci pojawił się długo wyczekiwany teledysk.

Młody Matczak może się pochwalić historycznym osiągnięciem. Niektórzy internauci zwracają jednak uwagę na to, że w przeszłości na listy Billboardu trafiali już polscy artyści – i to na długo przed Matą. Rzecz w tym, że komentujący pomylili ze sobą dwa różne zestawienia.

Podczas sobotniego koncertu Sobla w Tauron Arenie na scenę wdarł się fan artysty. Raper go zwyzywał, za co teraz przeprasza. Fani nie wierzą jednak w jego tłumaczenia.

Kończący w lipcu 20 lat Michał „Mata” Matczak” ustanowił rekord, na który z zazdrością będą patrzeć starzy wyjadacze rap-sceny. Ledwie wrzucił teledysk z amantem polskiego kina Michałem Milowiczem, a wytwórnia ogłosiła sprzedaż płyty, a ta już pokryła się złotem.

Maciej „Ten Preston” Konopka nie żyje. Młody raper zaginął we wtorek. Po szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej znaleziono jego ciało. Polska scena hip-hopowa jest w żałobie, ponieważ był dopiero u progu wielkiej kariery.

Choć w tym tygodniu pojawiło się kilka płyt godnych uwagi, zdecydowanie najciekawsze zadebiutowały na naszym podwórku. Przyglądamy się czterem muzycznym premierom, nad którymi warto się pochylić.

Powoli zaczynamy zbierać muzyczne plony pandemii. Artyści nie mogli występować, więc zamykali się w swoich studiach i tworzyli. Jeżeli będziemy dostawać tak dobre albumy jak w tym tygodniu, to nawet nie jestem w sobie stanie wyobrazić jak nieziemskie czekają nas koncerty. Posłuchajcie tych czterech premier – każda inna muzycznie, ale i na swój sposób świetna.

Patoreakcja w niecały dzień dobiła do prawie dwóch milionów wyświetleń i jest na pierwszym miejscu karty „Na czasie” polskiego YouTube'a. Mata w nowej piosence ciśnie m.in. Jackowi Kurskiemu w zwrotce, która już wchodzi do młodzieżowego slangu. W jaki sposób prezes TVP podpadł niespełna 21-letniemu raperowi?