REKLAMA

„Palę 10 jointów dziennie a nie umiem skręcać”: Mata wypuścił nowy kawałek

Niedługo przed premierą swojej nowej płyty Mata podzielił się z fanami nowym kawałkiem, co ciekawe – nagranym pod inną ksywką.

mata skute bobo tekst
REKLAMA

Do premiery nowej płyty Maty, „Młodego Matczaka”, pozostał miesiąc. Niespodziewanie na Spotify i YouTube (kanał Gombao 33) pojawił się nowy utwór, który nosi tytuł „Skute Bobo”, a wykonawca nazwał się... dokładnie tak samo. Póki co nie sposób stwierdzić, czy to coś jednorazowego, czy większy poboczny projekt rapera; niektórzy sugerują, że może być to element bonusowego albumu, który otrzymają nabywcy preorderów.

REKLAMA

Jak słyszymy, jest to luźny, typowo stonerski track; raper rzucił na ten przyjemny bit proste, wesołe wersy. Treść i forma komponują się w muzyczny list miłosny do zioła. Finał warstwy lirycznej niepozbawiony jest jednak delikatnej nutki goryczy: jak każdy numer o jaraniu, tak i ten posiada fragmenty tekstu wyrażające głęboki żal wywołany relacją między prawem a trawą.

Ekwador, Słowenia, Australia, Urugwaj
Od dawna, no kur*a, jakaś Gruzja pozwala
Bermudy, wyspy Bergamuty, Boliwia
A u nas cię czeka sromotna kara...

REKLAMA

Nowa płyta Maty w samej przedsprzedaży pokrył się platyną (a to oznacza przekroczenie granicy 30 tys. sprzedanych egzemplarzy). Do rąk słuchaczy trafi ona 21 września; promujące krążek single, które dotychczas wypuszczono, to „Patoreakcja”, „La la la (oh oh) (na feacie White 2115) oraz „Kiss cam (podryw roku)”. Tymczasem już 26 i 27 sierpnia na Torze Wyścigów Konnych Służewiec odbędzie się SBM Ffestival. Spora szansa, że fani będą mogli usłyszeć tam „Skute Bobo” na żywo.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T14:33:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T13:30:28+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T12:55:24+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T10:04:38+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T13:22:58+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:43:57+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T08:57:47+01:00
Aktualizacja: 2025-03-24T14:06:53+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA