Kino

Na co wybrać się do kina w grudniu? Bez dwóch zdań końcówka roku to bardzo gorący czas, jeśli chodzi o filmowe premiery. Na naszej liście znajdziecie nie tylko film superbohaterski i powrót ogromnej i ważnej marki, ale również odrobinę polskiego kina.

Każdy z nas ma kupkę wstydu, czyli filmy (choć nie tylko), które bardzo chce się obejrzeć, a nigdy nie ma na to czasu. Sam fakty istnienia listy rzeczy wartych obejrzenia dużo mówi o nas samych.

Niemcy udostępnili dane dotyczące tego, w których miejscach i przy jakich aktywnościach najczęściej dochodzi do zarażeń koronawirusem. Wyniki są o tyle interesujące, że pokazują, iż bezpieczniejsi jesteśmy w kinie czy teatrze niż na piwie w barze.

Kanał Mystery Recapped zajmujący się streszczaniem filmów, na kanwę wziął kultową polską komedię "Seksmisję". Nasi rodacy w komentarzach wspominają swoje seanse filmu, a zagraniczni internauci zapowiadają, że go obejrzą.

Kim była Kalina Jędrusik? Wchodzący właśnie na ekrany kin film "Bo we mnie jest seks" próbuje odpowiedzieć na pytanie historią utkaną z faktów ale i plotek, fantazji oraz domysłów. Filmowi wychodzi to artystycznie na zdrowie, ale może pozostawić u widzów, którzy chcą wiedzieć, kim była Kalina Jędrusik, niedosyt.

"Bo we mnie jest seks" debiutuje na wielkim ekranie. Historia Kaliny Jędrusik, opowiedziana oczami Katarzyny Klimkiewicz i Patrycji Mnich, ma czar kolorowych lat 60., które znamy z czarno-białych obrazów i cytatów. Recenzja filmu.

Premiera "Bo we mnie jest seks" zbliża się wielkimi krokami. Już 19 listopada na wielkim ekranie będziemy mogli oglądać historię Kaliny Jędrusik, uwielbianej polskiej aktorki, feministki, skandalistki. Jędrusik seks opływał biodra i wypełniał biust, a ile seksu jest w polskim kinie?

"Miasto 44", "Potop", "Wołyń" - platformy VOD obfitują w polskie filmy patriotyczne. Przejrzeliśmy ich ofertę, aby podpowiedzieć wam, jakimi produkcjami najlepiej uczcić Święto Niepodległości.

"Eternals" i "Spencer" to nie jedyne nowości w tym tygodniu, których nie możecie przegapić. Do kin wchodzi również zwycięzca tegorocznego festiwalu w Gdyni, a na Netfliksie nie brakuje nowych animacji, przy których i starsi widzowie będą bawić się wyśmienicie. Podpowiadamy, co obejrzeć w weekend.

"To musi być miłość", nowa komedia romantyczna z Tomaszem Karolakiem, już jest na ekranach kin. Z naszej recenzji filmu dowiecie się, dlaczego seanse tego tytułu powinniście omijać szerokim łukiem.

"Ostatniej nocy w Soho" to nowe dzieło Edgara Wrighta - reżysera, który nigdy dotąd nie zrealizował słabego czy, co gorsza, nijakiego filmu. Uspokajam: nic się nie zmieniło, a najnowsza produkcja to jeden z najlepszych tytułów w filmografii twórcy.

"Moje wspaniałe życie" to nowy film twórcy "Kampera" i "Córki trenera". Z naszej recenzji dowiecie się, czy warto go obejrzeć.

Może i "W jak Morderstwo" nie jest arcydziełem, ale w ostatnich latach w polskim kinie pojawiło się kilka naprawdę niezłych tytułów.

"Furioza" to męskie kino po polsku. Cyprian T. Olencki wpuszcza nas do świata pseudokibiców i robi wszystko, abyśmy nie chcieli go opuścić. Jak mu to wychodzi, dowiecie się z naszej recenzji.

"Jestem mordercą", "Czerwony pająk", "Ziarno prawdy" - polskie kino kryminalne to nie tylko "Hiacynt". Na Netfliksie znajdziecie mnóstwo rodzimych filmów o mordercach.

"Candyman", "Ciche miejsce 2", "Wcielenie" - te horrory już za nami. Ale zaraz do kin i na Netflixa wjedzie nowa transza kina grozy, której żaden szanujący się fan wampirów, upiorów i morderczych maniaków nie może przegapić.

Xawery Ż. został zatrzymany przez policję. Podczas zwykłej kontroli drogowej okazało się, że słynny reżyser ma przy sobie marihuanę. Trwają czynności sprawdzające czy prowadził pojazd będąc pod jej wpływem.

Są takie filmy, które aż proszą się o to, by oglądać je na ogromnym ekranie, a wyjście do kina samo w sobie daje nam korzyści poznawcze, emocjonalne i… fizjologiczne.

"Venom 2", "Ostatni pojedynek" i serialowy "Koszmar minionego lata" – to tylko kilka premier, których nie możecie przegapić w ten weekend. Jakby jednak było wam mało emocji, to zawsze możecie odpalić telewizję, bo tam znajdziecie mnóstwo znanych i lubianych hitów.

Paweł Nowisz nie żyje. Aktor znany z ról w "Kilerze", "Fuksie", "Koglu-moglu" czy "Barw szczęścia" zmarł w wieku 81 lat.