Krwiste mięcho na majówkę. Ale nie z grilla, tylko w nowych horrorach w kinach i na VOD
Pogoda nie zachęca do siedzenia w domu lub kinie. Co innego nowości filmowe. Szczególnie te horrorowe. W tę majówkę tak na wielkich jak i małych ekranach robi się bowiem krwawo. Będziecie skwierczeć ze strachu, jak ta karkówka na grillu.
W majówkę będzie gorąco nie tylko przy grillu, ale też w kinach. Podpowiadamy, jakie filmy obejrzeć
Czy dania z grilla mogą się przejeść? Wszyscy będziemy to sprawdzać w tę majówkę. Jeśli jednak znajdziecie wolną chwilę między kiełbasą i karkówką, warto wybrać się do kina. Tam znajdziecie filmy, które smakują równie dobrze.
Na Netfliksa wbija największy polski cringe tego roku. Oglądajcie co innego, niech nie będzie hitem
Co by o Polakach nie mówić, na pewno się nie obijamy. Jeszcze w lutym w kinach wylądował najbardziej cringe’owy film tego roku (możemy to spokojnie założyć, niełatwo będzie go przebić). „Dziewczyna influencera” zaraz trafi na Netfliksa. Apelujemy więc: nie oglądajcie jej!
Godzilla Minus one: gdzie obejrzeć? Film będzie wreszcie dostępny online
„Godzilla Minus One” to niewątpliwie najlepszy film o kultowym kaiju, jaki powstał w ostatnich latach, oraz zdecydowanie największe widowisko kinowe widowisko ostatniego roku, bijące na głowę hollywoodzkie blockbustery zrealizowane za znacznie większe pieniądze. To prawdziwy fenomen, którego przez długi czas nie można było obejrzeć online. Aż do teraz. Kiedy film trafi do streamingu i gdzie dokładnie go zobaczymy?
Jeden z najbardziej satysfakcjonujących horrorów ostatnich lat dostanie kontynuację
W 2019 roku na ekrany kin trafił film „Zabawa w pochowanego”. Widzowie z pewnością udawali się na seans z myślą, że zobaczą całkiem niezły horror. Ostatecznie otrzymali jednak coś więcej. Mnóstwo czarnego humoru oraz istną wojnę klasową. Niedługo będziemy mogli przeżyć tę krwawą przygodę jeszcze raz, ponieważ „Zabawa w pochowanego” otrzyma część drugą.
Na taki powrót "Trzech muszkieterów" liczyłem. Żałuję tylko, że nie obejrzę go w kinie
„D’Artagnan” ewidentnie nie podbił serc polskiej publiczności w wystarczającym stopniu, aby dystrybutorowi opłacało się wprowadzać jego kontynuację do kin. „Trzej muszkieterowie: Milady” ląduje więc na platformach VOD. A szkoda. W domu film ogląda się świetnie, ale zdecydowanie został zrealizowany z myślą o wielkim ekranie.