Wardęga przewiduje, że koniec freak fightów może być blisko. Oby
Ogłoszenie kolejnej walki w świecie freak fightów wzbudziło poruszenie nie tylko wśród internautów, ale również influencerów. Kiedy Clout MMA ogłosił, że w klatce przeciwko sobie staną matka Magicala oraz była dziewczyna patoinfluencera, sprawę skomentował Sylwester Wardęga, który spekulował, że freak fightowe walki mogą się już niedługo zakończyć.
Walki w oktagonie, gdzie przeciwko sobie już od kilku dobrych lat stają różnego rodzaju influencerzy czy patoinfluencerzy, od początku niezmiennie przyciągają przed ekrany wielu widzów. Organizacje freak fightowe, które powstają jak grzyby po deszczu, próbują zdobyć jeszcze większą liczbę osób, aranżując walki między ludźmi, którzy są aktualnie na topie lub mają między sobą jakiś konflikt. Trudno jednak skomentować decyzję Clout MMA - federacja zapowiedziała, że na najbliższej gali zawalczą ze sobą matka Daniela Magicala oraz Nikita, była dziewczyna patoinfluencera. Starcie 50-latki, która chętnie uczestniczyła w streamowanych pijackich libacjach oraz nastoletniej ekspartnerki Magicala skomentował Sylwester Wardęga, spekulując, że nadchodząca walka może zaważyć na istnieniu freak fightów w najbliższej przyszłości.
Sylwester Wardęga mówi o końcu freak fightów: "Mam wrażenie, że została przekroczona kolejna granica"
Dzień po ogłoszeniu walki Małgorzaty "Magical" oraz Nikity, głos w sprawie zabrał Sylwester Wardęga. Youtuber stwierdził, że pojedynek matki Daniela Magicala i jego byłej dziewczyny to szokujące wydarzenie w świecie freak fightów, które może skutkować interwencją nie tylko YouTube'a, ale nawet polskiego rządu:
Przyglądając się tej wczorajszej konferencji, mam wrażenie, że niedługo te freak fighty mogą się skończyć. Bo na tej konferencji, no, dużo się działo. Na pewno będą osoby, które są zadowolone, ale wydaje mi się, że prędzej czy później zwróci to uwagę polskiego rządu, zwróci też uwagę być może YouTube'a. Wydaje mi się, że przyszły rok może być już tym ostatnim
- skomentował.
Wardęga odniósł się do kondycji matki Daniela Magicala, która wydaje się być schorowaną osobą. Stwierdził, że, ze względu na jej problemy z wątrobą, w oktagonie może jej się po prostu coś stać. I mimo że mogłaby to być jedynie akcja marketingowa, to wszystko wskazuje na to, że do tej walki naprawdę dojdzie. Wspomniał także o Lexy, która jest powiązana z Clout MMA.
Mam wrażenie po prostu, że została przekroczona taka kolejna granica. No i pytanie, gdzie to nas wszystkich zaprowadzi
- podsumował.
W odpowiedzi na zarzuty o problemach zdrowotnych Małgorzaty "Magical", Daniel opublikował na TikToku wyniki badań matki, które opatrzył podpisem: "Badania Gosi dla Wardęgi i Polski".
O kontrowersjach w świecie freak fightu piszemy więcej na Spider's Web: