REKLAMA

Young Leosia o "produktach" branży muzycznej: "To się mówi tylko dziewczynom"

Young Leosia skomentowała zjawisko "industry plant", nawiązując szczególnie do współpracujących z nią raperek i do samej siebie. "Mordy, no ku*wa, ogarnijmy się" - zaapelowała do tych, którzy twierdzą, że dziewczyny w branży muzycznej osiągają sukces nie dzięki talentowi, a koneksjom i popularności innych gwiazd.

young leosia bambi industry plant
REKLAMA

Czym właściwie jest "industry plant"? To pejoratywne określenie, które coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej, stosowane jest wobec tych twórców, którzy zyskali popularność dzięki koneksjom w branży muzycznej czy nepotyzmowi, a talent nie miał z ich sukcesem nic wspólnego. Nazywa się ich przy tym niezależnymi artystami, choć wiadomo, że są jedynie produktami wytwórni, która chciała zarobić na nich jak najwięcej pieniędzy. I właśnie na ten temat wypowiedziała się niedawno Young Leosia.

REKLAMA

Young Leosia skomentowała zjawisko "industry plant". Twierdzi, że spotyka to tylko dziewczyny

Młoda Leokadia zaczynała swoją karierę jako DJ-ka, a większą popularność zdobyła za sprawą Żabsona. Raperka dołączyła do wytwórni Internaziomale w 2020 r. i od tego czasu jej kariera nabrała tempa - wypuściła wtedy takie kawałki jak "Ulala", hitowe "Szklanki" czy "Jungle Girl", a jej debiutancki album "Hulanki" został wydany pod szyldem wytwórni Żabsona. W listopadzie 2022 r. Young Leosia ogłosiła, że kończy współpracę z Żabsonem i założyła własną wytwórnię, Baila Ella Records. Już wtedy zarzucano jej, że wybiła się kosztem twórcy Internaziomali i była "industry plantem" Żabsona.

Ja to industry plant Żabsona, Bambi mój industry plant, Zuzia zaraz moim industry plantem albo Bambi. Mordy, no ku*wa, ogarnijmy się, bo można tak w nieskończoność. I to się mówi tylko dziewczynom

- stwierdziła.

Teraz industry plantem nazywa się Bambi, byłą hypemankę Young Leosi, która w niesamowitym tempie rozwija swoją karierę i z wiadomych względów zrezygnowała ze swojej pierwotnej roli. W związku z tym Młoda Leokadia ogłosiła, że jej nową hypemanką została Zuziula, która prawdopodobnie niebawem zostanie nazwana jej kolejnym industry plantem. Leosia zauważyła, że podobnych zarzutów nie kieruje się w stronę męskiej części hip-hopowej sceny:

Nie słyszałam, żeby ktoś powiedział: "Widzieliście tego Nikosia? Na pewno industry plant Białasa, stworzył go i siedzi teraz z nim i klepie piosenki w studiu. Bo tak się nie mówi o chłopakach

- podsumowała.
REKLAMA

O Young Leosi przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA