REKLAMA

Nowa zapowiedź "House of Cards" sprawi, że poczujesz ciarki na plecach

Czwarty sezon "House of Cards" to jedna z najbardziej oczekiwanych tegorocznych produkcji Netfliksa. Platforma co i rusz podsyca ciekawość fanów, publikując w Sieci. Nowe wideo zapowiadające nadchodzące odcinki serialu sprawi, że nie będziecie mogli doczekać się pierwszego odcinka produkcji i poczujecie ciarki na plecach.

Nowa zapowiedź "House of Cards" sprawi, że poczujesz ciarki na plecach
REKLAMA

To może być jeden z najmocniejszych sezonów "House of Cards". Frankowi Underwoodowi przyjdzie walczyć właściwie ze wszystkimi, bo już nikomu nie może ufać. W ostatnim sezonie jedyna osoba, na której mógł polegać, odwróciła się od niego. Teraz mężczyzna będzie musiał się zmierzyć z nowym, młodszym i ambitnym rywalem, w którego wcieli się najprawdopodobniej nowa gwiazda serialu, Joel Kinnaman, znany na przykład z "The Killing".

REKLAMA

Underwood, co możemy zobaczyć na powyższym trailerze, jest zdenerwowany. Jego los znajduje się nie tylko w jego rękach, a to, co posiadł może w każdej chwili stracić. Czy zmęczony i sfrustrowany dotychczasową walką o wszystko, w końcu potknie się tak, że sam się nie podniesie? O tym przekonamy się już niedługo. Czwarty sezon "House of Cards" swoją premierę będzie miał 4 marca 2016 roku, czyli za niecały miesiąc. Nie mogę się doczekać!

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-28T14:37:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T13:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T12:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T10:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T13:48:10+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T10:21:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T08:27:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T17:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T15:34:32+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T13:13:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T11:34:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T10:43:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T18:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T18:18:39+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T16:22:12+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T12:52:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T11:22:05+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA