REKLAMA

Obejrzałam 100 dni do matury. Friz może być z siebie dumny

W kinach zadebiutował długo wyczekiwany film "100 dni do matury", w którym po raz pierwszy na dużym ekranie wystąpili influencerzy z Ekipy Friza. Obejrzałam go i mam dla was radę: jeśli byliście do niego sceptycznie nastawieni, to nie macie się czego obawiać - jak na produkcję z obsadą złożoną z osób, które z profesjonalnym aktorstwem nie mają nic wspólnego, jest całkiem niezła.

100 dni do matury recenzja friz ekipa
REKLAMA

Pierwsze wzmianki na temat filmu Ekipy pojawiły się pod koniec maja minionego roku. Łukasz Wojtyca, w sieci znany jako Wujek Łuki, prezes zarządu Ekipa Holding S.A., poinformował wówczas, że grupa influencerów weźmie udział dużym projekcie, jakim jest kinowa produkcja. Trudno było wówczas nie mieć do tego przedsięwzięcia sceptycznego podejścia - ot, kolejny produkt filmopodobny, który może i przyciągnie do kin młodych widzów i fanów Ekipy oraz Genzie, ale nie będzie niósł żadnej wartości (tak jak to było w przypadku "produkcji" Buddy).

Promocja filmu właściwie nakręcała się sama - wystarczyło logo Ekipy, nazwiska popularnych influencerów z Genzie i konkurs dla uczestników castingu do "Twoje 5 Minut", którzy w ramach zgłoszenia mieli stworzyć reklamę produkcji "100 dni do matury". Rangę obrazu spod szyldu Ekipy miała podnieść obecność doświadczonych i znanych artystów z branży, takich jak Piotr Głowacki, Małgorzata Foremniak czy Jacek Koman. Jak ta mieszanka influencerów i profesjonalnych aktorów wypadła na ekranie? Okazuje się, że zaskakująco dobrze.

REKLAMA

100 dni do matury: recenzja filmu Ekipy

Kapsel (Bartosz "Świeży" Laskowski) i jego paczka znajomych (Hanna "Hi Hania Puchalska", Julita Różalska, Alan "Posti" Kowalczewski, Dominik "Kwolczi" Kwolczak) przygotowują się do egzaminu dojrzałości. Wizja matury wcale nie przerażała chłopaka, aż do momentu, kiedy dotarło do niego, że po skończeniu szkoły wszyscy jego przyjaciele rozjadą się w różne strony, chcąc pójść na wymarzone studia. Do tego Kapsel nie zamierza dopuścić - chcąc jak najdłużej utrzymać swoją ekipę w całości, obmyśla plan na to, w jaki sposób podarować sobie i znajomym jeszcze jeden rok beztroskiego życia licealistów.

Kiedy w domu Kapsla i jego rodziców niespodziewanie pojawia się szalony dziadek, Antoni (Jacek Koman), zainspirowany jego stylem życia wnuk wpada na ryzykowny pomysł: zamierza włamać się do Ministerstwa Edukacji, odnaleźć innowacyjny system i zmienić wyniki matur. Do akcji postanawia zaangażować grupę licealistów (Pola Sieczko, Bartosz Kubicki, Kinga Banaś, Patryk "Mortalcio" Baran), którzy mają najmniejsze szanse na zdanie egzaminu dojrzałości, a którym nie do końca zdradza swoje prawdziwe intencje w związku z namieszaniem w maturalnym systemie.

100 dni do matury - zwiastun

"100 dni do matury" to produkcja, która jest poprawna - jej początek jest intrygujący, ciąg przyczynowo-skutkowy nie został zaburzony, wydarzenia są klarownie przedstawione i doprowadzone do końca, a montaż jest bardzo dobry. Wszystkie punkty instrukcji do tego, jak dobrze nakręcić film, zostały odhaczone. Oznacza to jednocześnie, że twórcy bardzo bezpiecznie podeszli do tej produkcji - nic dziwnego, w końcu to tytuł kierowany do młodszej widowni. Korzystają z utartych schematów i gagów, które, chociaż raz działają, a raz nie, sprawiają, że film jest po prostu luźny i przyjemny.

Chociaż tytuł "100 dni do matury" osadzony jest w polskiej rzeczywistości, to mimo tego ogląda się go trochę jak kreskówkę, a na przedstawione wydarzenia trzeba nieco przymknąć oko. Bo nie da się uwierzyć w to, że ochroniarze w Ministerstwie Edukacji nie rozpoznali świdrującego odgłosu drona, ukrywające się pod stołem dziewczyny nie zostały zauważone w odbiciu szyby, a rzucone w auto kluczyki natychmiast uruchomiły alarm. Zastanawiający jest również fakt, dlaczego uczniowie pisali maturę niebieskim długopisem, a futbol amerykański z niewiadomych przyczyn był flagowym sportem w zwyczajnej polskiej szkole.

No ale przejdźmy do meritum, czyli do oceny gry aktorskiej influencerów. Wujek Łuki jeszcze przed premierą filmu wspominał, że jego podopiecznym poszło lepiej niż poradziliby sobie niektórzy aktorzy tuż po studiach aktorskich. Teraz wiadomo, że był to wniosek wysnuty na wyrost, bo nie wszyscy wypadli naturalnie. W grze Hani, Kwolcziego, Kingi i Julity nie było luzu, a ich kwestie brzmiały jak wyćwiczone zdania czytane ze scenariusza. Nieco lepiej poradził sobie Bartek Kubicki i Pola, ale największe brawa należą się Świeżemu, który jako aktor-amator udźwignął tę produkcję. Wspaniale zgrywał się z Jackiem Komanem i Małgorzatą Foremniak, mimo że również miał lepsze i gorsze momenty. Miło było w ogóle co jakiś czas widzieć pozostałych członków Ekipy, którzy mieli do odegrania epizodyczne role.

Idąc na film "100 dni do matury" spodziewałam się filmopodobnego produktu, który ma być wyłącznie maszynką do zarabiania pięniędzy. Miło było pozytywnie się zaskoczyć - chociaż nie jest to produkcja najwyższych lotów, to niesie za sobą walory edukacyjne i może pomóc młodym ludziom w obraniu swojej ścieżki po zdaniu matury. Warto docenić również to, że influencerzy angażują się w wartościowe projekty, które wymagają od nich pewnych umiejętności i nakładu pracy, a nie tylko pokazania się na ekranie i odcinania kuponów - z każdym kolejnym przedsięwzięciem na pewno będą w tym coraz lepsi. Friz to gigant, który stworzył coś wielkiego i właśnie za to należy mu się ukłon. Oby tak dalej.

Film "100 dni do matury" już w kinach.

REKLAMA
  • Tytuł filmu: 100 dni do matury
  • Rok produkcji: 2025
  • Czas trwania: 1h 50m
  • Reżyseria: Mikołaj Piszczan
  • Obsada: Bartosz Laskowski, Jacek Koman, Małgorzata Foremniak, Piotr Głowacki
  • Nasza ocena: 5/10
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T14:33:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T13:30:28+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T12:55:24+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T10:04:38+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T13:22:58+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:43:57+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T08:57:47+01:00
Aktualizacja: 2025-03-24T14:06:53+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA