Marco J. Ramirez, scenarzysta takich seriali jak między innymi "Synowie Anarchii", "Orange Is the New Black", "Demony Da Vinci" czy "Daredevil", zajmie się adaptacją kultowej mangi Katsuhiro Ōtomo "Akira". To kolejna próba stworzenia filmu aktorskiego na jej podstawie.
Aktorska wersja mangi "Akira" jest w planach Warner Bros. od 2008 roku, kiedy to wytwórnia kupiła prawa do jej realizacji. Z kilku podjętych dotychczas prób nic jednak nie wyszło. W przeciągu tych siedmiu lat pojawiło się wiele nazwisk, rzekomo zaangażowanych w proces jego tworzenia. Media spekulowały też na temat ewentualnej obsady - udziałem w filmie zainteresowani byli ponoć między innymi Robert Pattinson, Andrew Garfield, James McAvoy, Garrett Hedlund, Michael Fassbender, Chris Pine, Justin Timberlake oraz Joaquin Phoenix.
Żaden z nich nie został jednak ogłoszony oficjalnym kandydatem, a "Akira" nie ma jeszcze nawet reżysera. Kolejne wersje scenariuszy były odrzucane przez producentów Warner Bros, pojawiła się jednak nadzieja, że coś się w tej kwestii wreszcie ruszy. Wytwórnia zatrudniła bowiem nowego scenarzystę - Marco J. Ramireza, który współpracował przy produkcji kilku popularnych seriali.
"Akira" to stworzona przez Katsuhiro Ōtomo manga, która w 1998 roku doczekała się też adaptacji w formie filmu animowanego. Jej fabuła rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w ogarniętym chaosem NeoTokio, na którego ulicach szaleją gangi motocyklistów, a wojsko prowadzi tajne eksperymenty na ludziach, których celem jest obudzenie tkwiących w nim mocy psychicznych. Ofiarą takich eksperymentów pada Tetsuo, członek gangu Scrum Half.