Wraz ze śmiercią Adama „MCA” Yaucha w 2012 roku skończyła się też działalność Beastie Boys. Zespół powróci jednak na scenę, a pieczę nad tym wydarzeniem będzie trzymać reżyser takich filmów, jak „Ona” oraz „Być jak John Malkovich”.
Ostatnim filmem Spike’a Jonze’a jest wspomniany obraz z Joaquinem Phoenixem i głosem Scarlett Johansson z 2013 roku. Reżyser nie jest chyba jeszcze gotowy na nowy kinowy projekt, ale zaangażował się we współpracę ze słynną nowojorską grupą raperów. Ich wspólnym przedsięwzięciem będzie sceniczne „Beastie Boys Story: As Told Michael Diamond & Adam Horovitz”.
Spektakl, bo w takich kategoriach należy rozpatrywać projekt, będzie wystawiany tylko przez trzy noce w Filadelfii i Nowym Jorku.
Niestety nie ma planów na to, aby show miało zawitać na Stary Kontynent, ale można chyba śmiało założyć, że całość wcześniej czy później trafi na nośniki DVD i Blu-ray (nie zostało to jednak potwierdzone). Światowa premiera wydarzenia odbędzie się 5 kwietnia w filadelfijskim Tower Theatre, a następnie w Kings Theatre na Brooklynie w Nowym Jorku w dniach 8 i 9 kwietnia.
Dalsze szczegóły na temat projektu pozostają tajemnicą. Całość będzie jednak łączyć muzykę na żywo z ustnym przekazem historii powstania Beastie Boys i stania się przez trio ikoną rapu. Poniżej znajduje się oficjalne wideo zapowiadające wydarzenie:
Połączenie sił przez Beastie Boys i Spike’a Jonze’a było czymś naturalnym. To on odpowiada za najsłynniejsze teledyski grupy.
Jonze zrobił dla tria obrazki do Time For Livin’, Rickey’s Theme, Don't Play No Game That I Can't Win, Sure Shot i co najważniejsze, do Sabotage. Ostatni z wymienionych klipów to rzecz wręcz kultowa. Twórca ma zresztą na koncie szereg teledysków dla innych muzyków, na przykład Only One Kanye Westa i Paula McCartneya czy 100% Sonic Youth.