Filmy

Weekend to czas nadrabiania serialowych i filmowych zaległości, ale również zerknięcia, co nowego pojawiło się na Netfliksie. W tym tygodniu znów coś dla fanów kryminału i sensacji, a może i wiernych widzów "Turbulencji", bo i tu samolot będzie odgrywał kluczową rolę. Wpadły także nowe odcinki ślubnego reality show, idealnego na luźny weekend.

Ben Affleck i Matt Damon dzisiaj są gwiazdami i ich nadchodzący film "Air" zapowiada się na hit. Przepustką do wielkiej kariery okazał się dla nich "Butownik z wyboru". Zanim jednak napisali do niego scenariusz i w nim wystąpili, dzielili niedolę początkujących aktorów. Mieli nawet wspólne konto, z którego płacili za castingi oraz wyciągali pieniądze, aby grać na automatach.

Produkcje historyczne cieszą się dużą popularnością w Polsce i na świecie. Podobnie jak ekranizacje książek historycznych. Powstaje właśnie ekranowa historia "Tatuażysty z Auschwitz" na podstawie hitowej książki Heather Morris. Reżyserii serialu podjęła się izraelska reżyserka, Tali Shalom-Ezer. W międzynarodowej obsadzie znalazła się polska aktorka, 34-letnia Anna Próchniak. Choć to ogromne wyróżnienie dla gwiazdy, nie będzie to jej pierwsza rola w produkcji o zabarwieniu historycznym, choć z pewnością może wywindować do góry jej światową karierę.

Dwayne Johnson za bardzo obrósł w piórka. Zachary Levi rozjechał filmowego Black Adama na swoim Instagramie. Już wiadomo, czemu Shazam nie zaliczył cameo w produkcji z The Rockiem w roli głównej. Na jaw wyszły właśnie bardzo brzydkie fakty z kuchni superbohaterskich filmów DC.

Cameron Diaz związana jest co prawda z aktorstwem od 1990 roku, choć warto dodać, że aktorka zrobiła sobie sporą, prawie dziesięcioletnią przerwę. Gwiazda takich filmów jak m.in. "Aniołki Charliego" oraz "Vanilla Sky" co prawda wróciła niedawno do grania w filmach i obecnie bierze udział w zdjęciach do komedii sensacyjnej "Back In Action". Jednak coraz częściej osoby z otoczenia gwiazdy mówią, że będzie to ostatni film, który zrealizuje Cameron.

Nienawidzę, kiedy w recenzjach pojawia się zdanie: "czegoś takiego jeszcze nie widzieliście". To klisza używana przez leniwych, domorosłych krytyków, którzy chyba mało w swoim życiu oglądali. Dlatego możecie wierzyć mi na słowo, kiedy tekst o "Johnie Wicku 4" rozpoczynam właśnie od tego stwierdzenia. Bo serio, czegoś takiego jeszcze nie widzieliście.

Mamy poważny problem. Z Ziemią. Chociaż część globalnej społeczności temu zaprzecza, zmiana klimatu nie jest jakąś tam mrzonką - to fakt naukowy. Przyszłość naszej planety stoi pod znakiem zapytania. Jak zbudować ją lepszą, a nie dalej dążyć ku zagładzie? Oliver Stone próbuje odpowiedzieć na to pytanie w swoim nowym dokumencie. "Nuclear Now" doczekało się zwiastuna.

"Wyrwa" już na ekranach kin. To kolejna już adaptacja prozy Wojciecha Chmielarza. Sprawdzamy jakie różnice względem oryginału wprowadzili twórcy filmu. Czy mamy do czynienia z wierną adaptacją? Na pierwszy rzut oka wcale tak to nie wygląda.

Prezes sieci Helios zwraca w niedawnym wywiadzie uwagę na fakt, że kina odbijają się po pandemii, wolniej niż przewidywano. Takiego stanu rzeczy doszukuje się m.in. w odwrocie publiczności od polskich filmów. Czemu nie chcemy ich oglądać na wielkich ekranach? Chyba znam odpowiedź na to pytanie.

Bruce Willis mierzy się z postępującą szybko chorobą, demencją czołowo-skroniową. Aktorem opiekują się najbliżsi, m.in. żona, Emma Heming Willis. Niedawno amerykańska aktorka opublikowała poruszające wideo, w którym zdradziła, jak sobie radzi psychicznie z chorobą męża.

"Fabelmanowie" w reżyserii Stevena Spielberga, który jest jednocześnie luźno oparty na jego dzieciństwie, trafił już do VOD. Produkcja zdecydowanie warta obejrzenia ze względu na to, że przedstawia ona losy kilku i kilkunastoletniego Spielberga oraz jego pełną wyrzeczeń drogę do świata kina. Oprócz tego w filmie znajduje się także jeszcze jedna perełka, która dla fanów klasyki kina będzie niezłym zaskoczeniem.

Język filmu różni się od literackiego. Wojciech Chmielarz doskonale to rozumie, dlatego nie żałuje oddania swojej historii w ręce innych artystów. Chociaż potrafi obronić wszystko, co znalazło się na stronach książkowej "Wyrwy", przyznaje, że akurat w tym wypadku nie potrafiłby napisać tak dobrego scenariusza na jej podstawie, jak zrobił to Marcin Ciastoń.

Kultowe, ponadczasowe, dobre zarówno dla młodszych, jak i starszych widzów. Takie właśnie są produkcje Disneya. Na przestrzeni lat powstało ich tak dużo, że trudno je wszystkie zliczyć, a co dopiero obejrzeć. Są takie produkcje Disneya, do których wraca się po latach i sięgają po nie kolejne pokolenia. Oto 12 najlepszych filmów Disneya wszech czasów.

Reżyser "Shazam! Gniew bogów" chciał do swojego filmu wprowadzić dwóch kluczowych superbohaterów DC - Batmana i Supermana. Jak zdradził w niedawnym wywiadzie, doszedł jednak do wniosku, że nie ma to sensu. Dlaczego?

Marcowy, przedwiosenny weekend z Disney+? Jeśli wybierzecie taką opcję, na pewno nie pożałujecie. Tym bardziej, że również i tym razem nie zabraknie wciągających propozycji zarówno filmowych, jak i serialowych. W tym tygodniu polecamy wciągnąć się w historię "Dusiciela z Bostonu" z Keirą Knightley w roli głównej oraz zobaczyć hit Jamesa Camerona, "Prawdziwe kłamstwa". Co jeszcze znalazło się w najnowszej ofercie Disney +?

"Tysiące twarzy, setki miraży/To człowiek tworzy metamorfozy" - zapamiętajcie moment, w którym na ekranie po raz pierwszy rozbrzmiewa hit Maanamu. I to nie tylko dlatego, że w finale powróci, aby zwolnić uścisk emocjonalny, w który chwyci was na samym początku. W dwóch scenach z tańcem przy Szarych mirażach kryje się cała istota "Wyrwy" - tak tej filmowej, jak i książkowej.

Thriller SF "65" okazał się wielkim rozczarowaniem - niestety, Adam Driver najzwyczajniej w świecie się w nim marnuje. Bywa tak, że nawet najwspanialszy aktor nie jest w stanie udźwignąć kiepskiego filmu na swych barkach. Na szczęście w portfolio Drivera nie brakuje naprawdę świetnych filmów i seriali, w których miał spore pole do popisu. Wybieram najlepsze z nich.

Gdy grał u Quentina Tarantino, był naszym bohaterem. Z czasem jednak jego nazwisko stało się synonimem złego polskiego kina. Teraz Rafał Zawierucha może "pochwalić się" własną kategorią w rodzimej wariacji na temat Złotych Malin. W tym roku twórcy Węży nie mieli bowiem dla niego litości.

Wielkimi krokami zbliżamy się do weekendu, który na Netfliksie otworzą głównie kryminalne produkcje. Pojawią się zarówno mocne seriale sensacyjne i thrillery oraz taneczne reality show i familijny film animowany.

„Shazam 2”, czyli „Shazam! Gniew bogów”, to kolejna udana produkcja ze stajni DC. Nowy film wygląda jak połączenie „Harry'ego Pottera” z „Power Rangers”, a to dopiero początek jego zalet. Na dobre komediowemu blockbusterowi wychodzi to, że nawet nie próbuje naśladować Marvela. Jest tylko jedna rzecz, która mnie w nim nieco uwiera. Recenzja bez spoilerów.