Ten zwiastun filmu o Meghan i Harrym wygląda jak porno-parodia
Stacja Lifetime opublikowała w sieci zwiastun trzeciego filmu fabularnego poświęconego miłości Meghan Markle i księcia Harry’ego. „Harry & Meghan: Escaping the Palace” przypomina amatorskie wideo z YouTube’a lub nawet porno-parodię.
Jakby było za zimno, program HBO w lipcu was rozgrzeje. Sprawdzamy nowości stacji
HBO rozpocznie przyszły miesiąc z przytupem. Już 1 lipca widzowie będą mogli zobaczyć dokument o Joannie Jędrzejczyk. A po „Niezwyciężonej” stacja nie zamierza zwalniać tempa. Szykujcie się więc jeszcze na wycieczkę na Hawaje, czy zabawę z dobrymi kumplami.
Harrison, chyba czas odwiesić kapelusz i bicz. Zdjęcia do „Indiana Jones 5” ledwie ruszyły, a aktor już złapał kontuzję
Coraz więcej wskazuje na to, że „Indiana Jones 5” to okropnie pechowy film. Początek prac nad sequelem kultowej serii wcześniej wielokrotnie przekładano, a ledwie ruszyły zdjęcia, już zdarzył się wypadek. Harrison Ford odniósł kontuzję w trakcie trenowania do sceny walki. Czy to nie powinno nam czegoś powiedzieć o jego gotowości do ponownego podjęcia roli Indy’ego?
Chciałbym być jak twój stary: ekranowi ojcowie, którzy wybiliby dla ciebie całą wioskę, i za to ich kochasz
Nadszedł Dzień Ojca, by uczcić tę okazję, postanowiliśmy złożyć hołd tym filmowym ojcom, którzy może nie są doskonali, ale mają charakter – i właśnie za to ich kochamy.Wśród ekranowych tatków łatwo znaleźć i wskazać tych niemalże idealnych (patrząc w niebo, zawsze myślę o tobie, Mufasa) i takich, z którymi wolelibyśmy nie mieć nic wspólnego (jak ten, który zaciął się na tekście „All work and no play makes Jack a dull boy”, a potem gonił rodzinę po hotelu). Zgodzimy się chyba, że najwięcej uroku mają ci, którzy może nie są idealni, mają swoje (nieraz całkiem spore) wady, ale i tak ich uwielbiamy. Z różnych powodów. A czasem sami chcielibyśmy być jak oni.
Ten film będzie albo z RIGCz-em, albo lepiej, żeby go nie było. Borys Szyc zagra naziola w historii miłosnej między feministką a narodowcem
Ruszyły zdjęcia do „Kryptonimu Polska”, który ma być „ wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza!”. Film będzie starał się odpowiedzieć na pytanie, które tylko wydaje się abstrakcyjne: czy lewaczka i narodowiec mogą stworzyć udany związek?
Nowy zwiastun filmu „Legion samobójców: The Suicide Squad” podsyca nadzieję, że tym razem będzie lepiej
„Legion samobójców: The Suicide Squad” – doczekał się właśnie nowego zwiastuna. Czas na podsumowanie: co wiemy o najnowszym obrazie ze stajni DC?„Legion samobójców” z 2016 roku w reżyserii Davida Ayera to film bezdyskusyjnie zły, a jednak, być może za sprawą charyzmy aktorów i teledyskowej formy, odniósł kasowy sukces i zarobił 746 mln dolarów przy 175 mln budżetu. Za ostateczny kształt tego bałaganu winą należy obarczyć przede wszystkim ówczesną politykę studia Warner Bros. (reżyserska wersja – nazwana, jakżeby inaczej, „The Ayer Cut” – była filmem ponoć znacząco różniącym się od wersji kinowej, również samą atmosferą). Kilka lat później studio porzuciło plany na pośpieszne budowanie konkurencji dla spójnego Kinowego Uniwersum Marvela i ma już na koncie kilka kolejnych tytułów bazujących na zeszytach DC, które odniosły sukces zarówno finansowy, jak i artystyczny. Biorąc pod uwagę sympatię widzów do filmowej grupy złoczyńców (a zwłaszcza do Harley Quinn w interpretacji Margot Robbie, aktorki, którą lubią chyba wszyscy) porzucenie jej byłoby niemądre, dlatego też postanowiono zrobić jeszcze jeden film o tej ekipie. Taki, który nie jest kontynuacją obrazu Ayera, a raczej miękkim rebootem. Do napisania i wyreżyserowania filmu zatrudniono Jamesa Gunna i przyznano mu, co osobiście potwierdził, pełną swobodę twórczą; podobno dostał od studia niewiele wskazówek i notatek, z których i tak nie musiał korzystać. Wiemy też, że reżyser miał możliwość radosnego mordowania kolejnych bohaterów, z której rzekomo skorzystał. Część z nich ma odpaść już w pierwszym akcie. Zresztą, na pytanie o to, jak wiele postacie zginie, Gunn odparł bez chwili wahania: prawie wszystkie (i możemy chyba założyć, że nie żartował). Obraz otrzymał kategorię wiekową R.I tym razem grupa nieprzeciętnych skazańców otrzymuje szansę skrócenia swoich wyroków, o ile dołączą do tajnej jednostki Task Force X. Nową misją ekipy jest dostać się na wyspę Corto Maltese. Antybohaterowie będą wędrować przez dżunglę gęstą nie tylko od roślinności, ale i od wrogów. Ich celem jest zniszczenie więzienia i laboratorium pamiętającego jeszcze czasy nazistowskie: Jotunheimu, czyli miejsca, w którym przetrzymywano politycznych więźniów i, rzecz jasna, przeprowadzano eksperymenty.W filmie do swoich ról powrócili wspomniana Robbie (z której udziałem Gunn nakręcił ponoć największą scenę akcji w swojej karierze i są to jego ulubione cztery minuty), Jai Courtney (Kapitan Boomerang), Joel Kinnaman (Rick Flagg) i Viola Davis (Amanda Waller). Wiemy, że w filmie jakąś rolę odegrał też Taika Waititi. Gunn przypomniał w jednym z wywiadów, że nikt oprócz niego i kilku innych osób nie zna wszystkich postaci, które zobaczymy w filmie, wobec czego możemy liczyć na niespodzianki.Naprzeciw wrogów staną m.in. Thinker, Silvio Luna i Starro – wielka, kosmiczna rozgwiazda, która posiada zdolności telepatyczne i prawdopodobnie zostanie przedstawiona jako jeden z eksperymentów Jotunheimu.
Przesyt filmami superhero? Bzdura! Jeszcze długo będzie nam ich mało. Rozmawiamy z ekspertem o przyszłości gatunku
Marvel i DC zapowiadają mnóstwo nowych projektów filmowych i serialowych, uniwersa stają się multiwersami, a w tle pogrywa jeszcze pandemia. Z autorem książek o tematyce komiksowo-superbohaterskiej rozmawiamy o przyszłości gatunku superhero w kinie.
Śnieżka nie będzie „biała jak śnieg”. Disney poszedł na pełną wojnę z wściekłymi fanami i zatrudnił do roli ciemnoskórą aktorkę
Królewna Śnieżka to jedna z najsłynniejszych baśniowych postaci i bohaterka zdefiniowana przez swoją skórę „białą jak śnieg”. Disney postanowił jednak pójść na przekór konwencji i zatrudnił do tej roli Rachel Zegler. Mająca polskie korzenie aktorka jest ciemnej karnacji. A to oznacza nadchodzącą burzę.
Film na Netfliksie o porwaniu Lisy McVey jest wstrząsający. Ale prawdziwa historia jej oprawcy jest o wiele gorsza
Gdyby ktoś napisał scenariusz do filmu „Uwierz mi: Porwanie Lisy McVey”, używając tylko swojej wyobraźni, nikt nie chciałby go zekranizować. Uznałby go za zbyt naiwny i niemożliwy. Ta historia jednak wydarzyła się naprawdę i choć sam film jest wstrząsający, jego szerszy kontekst jest jeszcze bardziej przerażający.
Przełomowa gala wręczenia „polskich Oscarów”. Pierwszy raz wygrała animacja
Za nami 23. gala wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły. Najwięcej statuetek co prawda otrzymał dramat „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, ale nie zwyciężył w najważniejszej kategorii. Główna nagroda powędrowała do Mariusza Wilczyńskiego za film animowany „Zabij to i wyjedź z tego miasta”.
„Diuna”, „Szybcy i wściekli 9” i „Czarna Wdowa” – filmy na lato 2021 to prawdziwa bomba
„Diuna”, „Szybcy i wściekli 9”, „Czarna Wdowa”, a może „Kosmiczny mecz. Nowa era”? Wyłonienie największego filmowego hitu lata nie jest łatwym zadaniem. Bo, jak przekonacie się z naszego tekstu, kina i VOD przygotowały na ten okres naprawdę mnóstwo wyczekiwanych produkcji.
„Detektyw Pikachu” elektryzuje na HBO GO po raz ostatni. Z serwisu zniknie zaraz prawie 40 tytułów
„Detektyw Pikachu” kończy swoje śledztwo, a „Godzilla” po raz ostatni udowadnia, że jest „Królem potworów”. HBO GO przeprowadza letnie porządki w swojej bibliotece i usuwa niemal 40 tytułów.
HBO GO lada moment zrzuci bombę. Sprawdzamy nowości i czekamy na „Ricka i Morty'ego”!
Pogoda w końcu zaczęła nas rozpieszczać, ale czy zwolennicy seansów w zaciszu domowych również nie mają na co narzekać? Sprawdzamy ofertę HBO GO na weekend i najbliższe dni. Jakie tytuły wzbogacą ofertę serwisu, a jakie z niej znikną?Kolejny tydzień dobiega końca, a my sprawdzamy, co ciekawego możecie obejrzeć w ten weekend w HBO GO. Najwięcej emocji wywołuje rzut oka w niedaleką przyszłość, bo już w poniedziałek, 21 czerwca, do oferty serwisu trafią wszystkie sezony uwielbianej przez miliony widzów animacji o socjopatycznym i genialnym naukowcu, który wciąga swojego nieśmiałego wnuka w niebezpieczne przygody w całym wszechświecie. I świeżutki, pierwszy epizod 5. serii! Chodzi oczywiście o „Ricka i Morty’ego”. Sprawdzamy też, co lada dzień zniknie z platformy.
Na dworze i na Netfliksie robi się gorąco. W przyszłym tygodniu wraca „Too Hot to Handle”
Użytkownicy Netflix Polska w przyszłym tygodniu otrzymają kilkanaście nowych filmów i seriali, w ramach aktualizacji biblioteki serwisu. Chodzi m.in. o nowe sezony „Too Hot to Handle” i „Nagiego reżysera”. Pełna lista zapowiedzi poniżej.
„Lupin” skradł serca Polaków. Sprawdzamy, co jeszcze w te upały najbardziej grzeje na Netfliksie
Jak co tydzień przygotowaliśmy dla was ranking TOP 10 Netfliksa. Codziennie przyznawaliśmy punkty produkcjom, które wylądowały w czołówce oglądalności, a teraz je podliczyliśmy i voilà – mamy listę filmów i seriali, które w tym tygodniu były w Polsce najpopularniejsze.
„Spirala” nakręca się w kinach, a na Netfliksie elity wracają do szkoły. Tych premier nie możecie przegapić
Naśladowca Jigsawa już wkręca widzów w „Spiralę”, a Apple TV+ zabiera nas do malowniczych lat 80. w „Physical”. W ten weekend rozgrzewa nas nie tylko pogoda za oknem, ale również premiery kinowe i serialowe nowości na platformach VOD. A jakby i tego było wam mało, to z pomocą przychodzi telewizja, gdzie znajdziemy mnóstwo znanych i lubianych filmów.
King to nudziarz. „Historii Lisey” nie da się już uratować
Już za chwilę będziemy w połowie „Historii Lisey”. Jak na razie jednak opowieść nie zachwyca. I wszystko wskazuje na to, że pozostałe odcinki go nie uratują.
„Szczepienia pomogą nam wrócić do normalności” – Paweł Domagała o koncertowaniu, kabaretach i „W jak morderstwo”
Polskie kina nareszcie odżywają po pandemii, a to oznacza premiery wielu wyczekiwanych produkcji. Jedną z nich jest komedia kryminalna „W jak morderstwo” z Piotrem Adamczykiem, Anną Smołowik i Pawłem Domagałą, z którym porozmawialiśmy o nowym filmie, koncertowaniu po pandemii i krytyce komedii romantycznych.
Psycholog tłumaczy, dlaczego fani oburzyli się na czarnoskórą Annę Boleyn. „Mam nadzieję, że to choroby wieku dziecięcego”
Czarnoskóre elfy w „Wiedźminie” – inba w sieci. Czarnoskóra Anna Boleyn – najazd na kartę serialu w portalu IMDb. Część internautów głośno i wyraźnie wyraża swoje niezadowolenie z powodu podobnych zabiegów, coraz częściej stosowanych przez twórców dzieł kultury. Pytamy psychologa co kryje się za takim podejściem i działaniami.
Co ma wspólnego „Spirala” z „Piłą”? Szukamy powiązań, easter-eggów i mrugnięć okiem do widza
„Spiral: From the Book of Saw” trafiła już do polskich kin. Sprawdziliśmy, w jaki sposób nowy film z serii „Piła” łączy się z poprzednimi produkcjami o Johnie Kramerze i jego akolitach.