O kolejnym powrocie Tobey’a Maguire’a do roli Spider-Mana mówi się od czasu premiery „Bez drogi do domu”. Trudno brać pod uwagę scenariusz, w którym aktor zdecydował się na jednorazowy występ po latach. Olbrzymie zainteresowanie fanów, błagania o jeszcze jeden film, koncept multiwersum w MCU oraz fenomenalny box office wspomnianego filmu. Wszystkie te komponenty sprawiają, że Maguire w istocie powróci. A co na to sam gwiazdor?
Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Gdy Tobey Maguire został poproszony o ponowne wcielenie się w Spider-Mana na potrzeby otwierającego wątek multiwersum filmu „Bez drogi do domu”, wykrzyknął: „Wreszcie!”. Aktor lubi tę postać i wie, jak wielu fanów inkarnacji Pajączka z filmów Sama Raimiego chciałoby kontynuacji tamtej serii i kolejnych występów pierwszego z trzech Parkerów XXI wieku. Zresztą, chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, jaką furorę wywołał fakt włożenia przez Maguire’a czerwono-niebieskiego kostiumu po 14 latach.
Trylogia Raimiego miała zostać rozszerzona o jeszcze jedną, czwartą odsłonę - niestety, koncept poległ ze względu na różnice kreatywne w wizjach Raimiego i studia Sony Pictures. Teraz, już blisko dwa lata po głośnej premierze „No Way Home”, Maguire potwierdza, że jest „bardziej niż chętny”, by wcielić się w herosa po raz piąty.
Tobey Maguire chce ponownie zagrać Spider-Mana. Jestem pewny, że tak się stanie
Kiedy do mnie zadzwonili, pomyślałem sobie: nareszcie! Otrzymałem telefon, po którym od razu byłem otwarty - gotowy, by zjawić się na miejscu i zrobić, co trzeba. Nie bez stresu, wiadomo. Zastanawiałem się: jak będzie to wyglądać? Jakiego rodzaju doświadczenie mnie czeka? Cóż, pokazać się obok wszystkich tych pięknych, utalentowanych i kreatywnych ludzi - to takie ekscytujące, prawdziwa frajda! Uwielbiam te filmy. Gdyby ci sami ludzie zadzwonili dziś do mnie i spytali: „czy pojawisz się dziś wieczorem, żeby spędzić razem trochę czasu?” lub „czy wpadniesz, by nakręcić z nami ten film, sprawdzić scenę albo zrobić coś ze Spider-Manem?”, odpowiedziałbym: tak! Bo dlaczego miałbym nie chcieć tego zrobić?
- opowiedział w zakulisowej książce „Spider-Man No Way Home: The Official Movie Special”
Sony nie ogłosiło jeszcze żadnych konkretnych planów związanych z nowym aktorskim filmem o Spider-Manie - czyli kolejnym z Tomem Hollandem w roli głównej, który, rzecz jasna, powstanie. O powrocie Maguire’a najwięcej mówi się w kontekście „Avengers: Secret Wars”, gdzie mieliby się pojawić niemal wszyscy aktorzy występujący w filmach Marvela na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza.
Jeden ze scooperów przekazał, że Maguire miałby połączyć siły z Hugh Jackmanem - ich Pajączek i Wolverine mieliby w duecie zmierzyć się z siłami Kanga lub Beyondera. Z kolei zapytany o szanse na stworzenie „czwórki” po latach, Sam Raimi odparł: bardzo bym tego chciał, wszystko jest możliwe. Podobno studio rzeczywiście rozważa ten pomysł. Chcielibyśmy, prawda?