VOD

Co obejrzeć w weekend? Odpowiedź dla wszystkich zainteresowanych ma oczywiście Disney+. Jakie nowości filmowe i serialowe tym razem wpadły na platformę?

W zeszłym tygodniu Netflix złapał lekką zadyszkę, jeśli chodzi o premiery i nowości, jednak wygląda na to, że w tym tygodniu wstał z kolan i biegnie maraton. Nie dość, że już dostaliśmy kilka świetnych produkcji, to serwis zbiera siły na kolejny tydzień - za kilka dni pojawi się bowiem długo wyczekiwany dramat wojenny.

Na liście najpopularniejszych filmów i seriali serwisu Amazon Prime Video nastąpiło istotne przetasowanie. Jasne, "Reacher" wciąż niepodzielnie rządzi tym rankingiem TOP 10, ale reszta listy gości sporo nieobecnych tam wcześniej produkcji. Co tym razem najchętniej oglądali polscy subskrybenci?

Sporo jest produkcji z narkotykami i bezlitosnymi porachunkami gangów w tle. Nigdy nieodnalezione ciała, bestialsko zamordowani wrogowie i załamujące ręce organy ścigania to coś, co dobrze znamy nie tylko z serialu "Narcos". Jeśli spodziewaliście się, że z "Griseldą" będzie podobnie, to pomyliliście się tylko trochę. Netflix zrobił bowiem kolejny świetny serial z gatunku narkotykowego akcyjniaka, choć ma do zaoferowania dużo więcej - wyłania się niego złożony obraz kobiety, która pod maską bezwzględnej kokainowej baronki kryła skrzywdzoną kochankę i przerażoną matkę.

Luty 2024 na Netfliksie zapowiada się interesująco, a to między innymi dlatego, że na platformę wchodzi kontynuacja cenionego polskiego serialu, czyli "Rojst Millenium" z Magdaleną Różczką, Dawidem Ogrodnikiem oraz Tomaszem Schuchardtem w rolach głównych. Fani bikini reality również znajdą coś dla siebie, gdyż niebawem zobaczą 2. sezon show "Love Never Lies". Nie zabraknie też filmowych hitów na święto zakochanych. Co jeszcze warto zobaczyć w lutym na Netfliksie?

Długo wyczekiwany serial "Griselda" wreszcie pojawił się w serwisie Netflix. Obok oprószonej kokainą produkcji twórców "Narcos" o kolumbijskiej baronce narkotykowej pojawi się również animacja fantasy, w której głosu użyczył Mark Hamill oraz komedia grozy o zespole Foo Fighters.

Czarna Wdowa, La Madrina i Kokainowa Matka Chrzestna - te przydomki znał każdy, kto zetknął się z narkotykowym półświatkiem w Kolumbii i Miami w latach 70. i 2000. Posługiwała się nimi Griselda Blanco, kolumbijska baronka kokainowa, która wywołała gigantyczną wojnę narkotykową w Miami, a jej owiane złą sławą dokonania były realizowane na tak ogromną skalę, że pod względem popularności była zestawiana nawet z Pablo Escobarem. Teraz fabularyzowaną historię narkotykowej królowej można obejrzeć w serwisie Netflix. Jak naprawdę wyglądało jej życie?

Netflix zapowiedział, że w 2024 r. na platformę powrócą długo wyczekiwane, hitowe kontynuacje. Obok 2. sezonu "Dyplomatki", 3. sezonu "Bridgertonów" czy "Problemu trzech ciał" ma pojawić się również najnowsza odsłona "Squid Game", która pojawił się w serwisie po 3 latach od debiutu.

"Chłopi" to produkcja, która mocno namieszała w filmowym świecie. Film w reżyserii DK Welchman, który swoją premierę miał jesienią 2023 r., właśnie trafił do streamingu. Obejrzeć można go w serwisie Canal+ online.

Gdzie obejrzeć cały film "The Marvels" online? Film trafił do sprzedaży w dystrybucji cyfrowej (VOD) i fizycznej, a wkrótce wyląduje również na Disney+. Znamy szczegóły i datę premiery.

Niedawno w bibliotece Netfliksa debiutował południowokoreański serial pt. „Spadek”. Tytuł cieszy się już całkiem niezłą oglądalnością, sprawnie torując sobie drogę na liście TOP 10 najpopularniejszych produkcji odcinkowych w serwisie. Czy ten napisany przez Yeona Sang-ho thriller z motywami okultystycznymi to kolejna udana koreańska propozycja platformy?

Styczeń upływa na Netfliksie pod znakiem głośnych premier. W nadchodzącym tygodniu też będzie jedna, ale, szczerze mówiąc, większe emocje powinny wzbudzać nowości na licencji. Na platformę wbijają bowiem dwa krwawe horrory.

Już za półtora tygodnia przywitamy luty 2024, zanim jednak do tego dojdzie, HBO Max obdaruje swoich subskrybentów kolejnymi ciekawymi styczniowymi premierami. Co obejrzeć w serwisie w ten weekend? Jakie godne uwagi filmy i seriale wpadły do oferty lub wpadną do niej w najbliższych dniach?

Zdjęcia do 4. sezonu "Emily w Paryżu" właśnie się rozpoczęły. Do Lily Collins i całej ekipy na planie ma dołączyć niebawem również Ashley Park, serialowa Mindy, która latem przeszła krytyczny wstrząs septyczny i obecnie wraca do zdrowia.

"Reacher" rządzi na Amazon Prime Video. Czas jego panowania na liście najpopularniejszych tytułów na platformie dobiega jednak końca. Może go zastąpić zmierzający do serwisu serial akcji. Dlaczego? Bo użytkownicy usługi uwielbiają rozpierduchę.

Fani sztuk walki będą mieli dziś co oglądać - na Netfliksie pojawił się bowiem mocny film o zawodniku MMA. Obok niemieckiej produkcji zadebiutowała także wyczekiwana kontynuacja popularnego, miłosnego reality show - "Miłość w spektrum".

Twórczynie "Oszusta z Tindera" sprawiły, że historia, którą powinien usłyszeć każdy, otrzymała jeszcze większy rozgłos. Nowy dokument na Netfliksie to bowiem nie tylko rozrywkowy true crime dla fanów gatunku - "Amerykański koszmar" to dowód na to, że to, co niemal dekadę temu przeżyła Denise Huskins, dotyczy setek tysięcy kobiet na całym świecie. I jest koszmarem ich wszystkim.

Ogłoszenie angażu Laurence'a Fishburne'a do roli wampira Regisa - jednej z ulubionych postaci fanów sagi o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego - wywołało, siłą rzeczy, spore poruszenie. Przywykłem już do zawodzenia wywołanego bólem tylnej części ciała internautów, za których narzekaniami stoją przede wszystkim niezbyt udolnie maskowane uprzedzenia, jednak tym razem faktycznie trudno dopatrywać się w tym castingu pozytywów. Laurence Fishburne to znakomity aktor, ale nie ma w nim zupełnie nic z książkowego oryginału - i nie mam tu na myśli koloru skóry, a brak pewnych cech, który trudno będzie nadrobić samym aktorstwem.

Zgodnie z przewidywaniami "Forst" stał się jedną z najpopularniejszych produkcji na platformie Netflix. I choć opinie na temat serialu są podzielone, to serialowi nie można odmówić tego, że stał się hitem nie tylko w Polsce, ale również wśród zagranicznych widzów.

Netflix nieustannie zaskakuje, każdego tygodnia przemycając do swojej oferty znakomitą produkcję oryginalną, której promocja z jakiegoś powodu jest bardzo ograniczona. "Chłopiec pochłania wszechświat" to kolejny świetny miniserial serwisu, który szkoda byłoby przeoczyć.