Nowy miniserial Netfliksa - „Szaleństwo” - przyciągnął przed ekrany pokaźną liczbę subskrybentów serwisu. Choć serial nie należy do tych nieoczywistych, bywa strukturalnie złożony, co może utrudniać odbiór niektórym widzom, poszukującym teraz odpowiedzi na kilka pytań dotyczących zakończenia. Śpieszymy im z pomocą.
„Szaleństwo” („The Madness”) to serial, w którym medialny ekspert zostaje niesłusznie oskarżony o morderstwo znanego w sieci zwolennika supremacji białych, w związku z czym musi teraz oczyścić swoje imię. To solidny, dość oryginalny thriller, wręcz stworzony do binge-watchingu (przed którym zresztą trudno się powstrzymać).
Jak skończył się serial? Kto okazał się prawdziwym zabójcą i organizatorem spisku?
Szaleństwo - zakończenie serialu
Pracując nad oczyszczeniem swojego imienia i zidentyfikowaniem prawdziwego winowajcy, Muncie odkrywa kolejne spiskowe rewelacje. Samo wskazanie prawdziwego zabójcy nie wystarczy; mężczyzna musi zrozumieć, dlaczego jest wrabiany. Kilka zwrotów akcji zmierza w kierunku ostatecznego rozwiązania, w którym Muncie w końcu odkrywa stojących za intrygą spiskowców.
Przypomnę, że gdy Muncie jest świadkiem morderstwa Marka Simona, widzimy dwóch napastników w kominiarkach Zamaskowani mężczyźni atakują bohatera, który ucieka po dźgnięciu jednego z nich długopisem w gardło. Mimo to Muncie zostaje wrobiony w morderstwo Simona - od tej pory nie może zaufać zbyt wielu ludziom. Ostatecznie zamaskowani zabójcy zostają zidentyfikowani - to Ant i Don Sloss Jr. Ich tożsamość rodzi jednak więcej pytań.
W odcinku 7. pt. „DNA”, Muncie wreszcie zaczyna podejrzewać prawdziwego winowajcę stojącego za jego wrobieniem. Nietrudno założyć, że to Julia Jayne jest odpowiedzialna za tę intrygę, sprawa jest jednak bardziej złożona. Bohater ujawnił udział Julii za pomocą dowodów znalezionych w jej samochodzie i komputerze. Po publicznym przywróceniu reputacji czekał go jednak jeszcze jeden przystanek.
Wreszcie protagonista znajduje Rodneya Kraintza samego w gigantycznym pomieszczeniu, z którego za pośrednictwem serwerów siał on dezinformacje online, by podjudzać zwolenników białej supremacji. Gdy Muncie go dopada, ten pozostaje niewzruszony, ba, w pewnym momencie rozpoczyna absurdalną tyradę na temat swojego neonazistowskiego programu. Gdy wreszcie Muncie pyta: „Dlaczego, do cholery, mnie wrobiłeś?”, słyszy po prostu: „Byłeś tam”. Muncie ostatecznie nie strzela i wychodzi; później Kraintz zostaje oczyszczony z zarzutów. Po wszystkim jednak Muncie informuje żonę Marka Simona, Lucie, o udziale Rodneya w sprawie. Kiedy wieść dociera do The Forge, jeden z członków grupy zabija intryganta.
Julia Jayne była pośredniczką pracującą dla Kraintza, który okazał się być cichym inwestorem w firmie Revitalize. Kobieta wynajęła Dona i Anta, by zabili Marka w imieniu zleceniodawcy. Ponieważ Muncie był w złym miejscu o złej porze, tamci wrobili go w zabójstwo - bo tak było najwygodniej. Tylko tyle, aż tyle. Początkowo Daniels uważał, że został wrobiony ze względu na swoją rolę aktywisty i współpracownika CNN oraz za to, czyim był synem. Ostatecznie wszystko okazało się niefortunnym zbiegiem okoliczności. Pokonując Julię w jej własnej grze, bohater był w stanie zainicjować serię wydarzeń, które zakończyły się jej śmiercią. Po konfrontacji z Kraintzem, Muncie odniósł moralne zwycięstwo. Zakończył wszystko na własnych warunkach i oczyścił swoje imię.
- Tytuł serialu: Szaleństwo (The Madness)
- Lata emisji: 2024
- Liczba sezonów: 1
- Twórcy: Stephen Belber
- Obsada: Colman Domingo, Marsha Stephanie Blake, Deon Cole, Thaddeus J. Mixson
- Nasza ocena: 7/10
- Ocena IMDB: 6,5/10
Czytaj więcej o nowościach w streamingu:
- Nazywają ten film obraźliwym. Jedna z najlepszych komedii ostatnich lat trafiła na Max
- Mało brakowało, a ten genialny film w ogóle by nie powstał. Teraz zobaczycie go w streamingu bez dodatkowych opłat
- No, to największe filmowe rozczarowanie tego roku chyba mam już za sobą
- Nazywają go najambitniejszym horrorem dekady. Jest dostępny za darmo
- To jeden z najważniejszych filmów, jakie widziałam. Daje dużo, ale to seans dla wytrwałych