Brad Pitt wróci do roli z oscarowego filmu Tarantino. Tej produkcji nie zobaczycie w kinach
Produkcja „Pewnego razu w… Hollywood” dostanie kontynuację. To nie wszystko – do swojej roli powróci Brad Pitt, który w oscarowym filmie zagrał zabawnego kaskadera, Cliffa Bootha. Ekscytację z pewnością wzbudza również fakt, że za kamerą stanie David Fincher, a za scenariusz odpowiedzialny będzie sam Quentin Tarantino. Co ciekawe, produkcja wcale nie zostanie pokazana w kinach.
W TV nikt nie chciał tego serialu oglądać. Na Netfliksie jest hitem
Ten polski serial niedawno wpadł na Netfliksa i powoli staje się hitem platformy. Już rozgościł się w topce najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie w naszym kraju. Co ciekawe, gdy był emitowany w telewizji, nie cieszył się zbytnim zainteresowaniem widzów.
Mama oszustka to kolejny udany film Netfliksa. Co dzieje się z bohaterami filmu?
Netflix jest mistrzem w odnajdywaniu intrygujących historii i tworzenia z nich dokumentów, które subskrybenci serwisu oglądają na potęgę. Jednym z przykładów jest najnowsza produkcja „Mama oszustka”, którą ogląda się jak film fabularny, a zakończenie z pewnością zaskoczy niejednego widza.
Nowy true crime Netfliksa zawładnie waszym czasem. Widzowie twierdzą, że jest szalony
Nowy true crime ledwo wpadł na Netfliksa, a widzowie już zdążyli oszaleć na jego punkcie. Zachwalają go w mediach społecznościowych, jednocześnie zwracając uwagę, jednocześnie krytykując działania policji, która przez wiele lat była nieskuteczna w poszukiwaniach mordercy seksworkerek.
Jan Paweł Trzeci! Netflix potwierdza 3. sezon 1670
Dzisiejszy dzień zapewne będzie bogaty w fałszywe informacje. To, co przeczytaliście w nagłówku nie jest fejkiem, a prawdopodobnie jedną z bardziej ekscytujących wiadomości dnia – Netflix właśnie ogłosił, że powstanie 3. sezon jednego z najpopularniejszych polskich seriali ostatnich lat.
Ten serial okrzyknięto drugim Yellowstone. Zaraz pojawi się na Netfliksie
W przypadku tego serialu skojarzenia z „Yellowstone” narzucają się same. Widzowie już po trailerze zaczęli porównywać go do sagi rodziny Duttonów. Czy rzeczywiście produkcja Netfliksa wypełni po niej pustkę?
Nowy film Netfliksa jest dziwny. Mimo tego nie mogłam przestać go oglądać
„Lista marzeń” („The Life List”) to bardzo dziwny twór Netfliksa. Z jednej strony jest to produkcja, którą ogląda się z przyjemnością, a z drugiej – jest zrealizowana tak bezpiecznie, że do końca seansu można już tylko z powodzeniem skreślać numerki w bingo. „Lista marzeń” mimo wszystko potrafi urzec, ale tylko pod jednym warunkiem.
Fani Dojrzewania: ten thriller na Netfliksie jest pod was skrojony. Okrzyknięto go nowym Mindhuneterem
Co obejrzeć po „Dojrzewaniu”? Na Netfliksie innych brytyjskich thrillerów nie brakuje. Widzowie upodobali sobie szczególnie jeden z nich. Okrzyknęli go nowym „Mindhunterem”.
Netflix zapodaje tłusty bit na przyszły tydzień. Ten film was rozbuja
Netflix z buta wjeżdża w wiosnę. Platforma mocno podgrzewa atmosferę. Wszystko za sprawą premier, które udostępni użytkownikom do wglądu już w pierwszym tygodniu kwietnia. Jedną z nich porwie was do tańca, zapewniając przy tym zastrzyk adrenaliny.
Takie filmy to rzadkość. Na Netfliksa wpadł unikat, który musicie zobaczyć
Jakże się ucieszyłem, gdy zobaczyłem, że Netflix dodał to cudeńko do swojej oferty! „Stowarzyszenie umarłych gwiazdorów” to – bez cienia przesady – jedna z najlepszych komedii grozy (z naciskiem na to pierwsze) od lat. Rozrywkowa, oryginalna i mająca coś do powiedzenia.
Czy Dojrzewanie ma szansę na 2. sezon? Twórcy odpowiadają
„Dojrzewanie” stało się hitem nie tylko w rodzimej Wielkiej Brytanii, ale i na całym świecie. Co zrozumiałe, tematyka serialu zyskała także rozgłos w przestrzeni publicznej. Jego twórcy, w jednym z wywiadów, zabrali głos na temat możliwej kontynuacji.
Netflix: TOP 5 nowości na weekend. W tym oscarowy film
Ostatni weekend marca zbliża się nieuchronnie, a wraz z nim – możliwość obejrzenia kolejnych produkcji, które właśnie wylądowały na Netfliksie. Jest z czego wybierać – oto TOP 5 tytułów, z którymi warto się zapoznać.
Zagraniczni widzowie polecają druzgocący film na Netfliksie. Gdzie obejrzeć go w Polsce?
Netflix na „Dojrzewaniu” się nie kończy. Zresztą o brytyjskim serialu powiedziano już chyba wszystko i każdy zdążył go obejrzeć. Po jaki tytuł sięgnąć w następnej kolejności? Zagraniczni widzowie mają propozycję, z której w naszym kraju co prawda skorzystasz, ale w innych serwisach.
Netflix: cena w 2025 roku. Ile kosztuje subskrypcja?
Ile kosztuje dostęp do serwisu Netflix w 2025 roku? Z tego tekstu dowiecie się, ile aktualnie trzeba zapłacić za platformę i jakie są dostępne pakiety i plany. Sprawdzimy też, czy istnieje sposób, aby trochę zaoszczędzić. Cennik wprowadzony w 2024 roku będzie obwiązywał również w 2025 r.
Na gorącym uczynku: wyjaśniamy zakończenie serialu Netfliksa na podstawie Cobena
Serial Netfliksa „Na gorącym uczynku” zakończył się niespodziewanym zwrotem akcji, który dla wielu widzów z pewnością był zaskoczeniem. O co chodzi w zakończeniu adaptacji Harlana Cobena? Wyjaśniamy.
Na gorącym uczynku wpadło na Netfliksa. Czy ktoś jeszcze ogląda adaptacje Cobena na poważnie?
Nie minął nawet miesiąc, a subskrybenci Netfliksa dostali kolejną serialową adaptację powieści Harlana Cobena – „Na gorącym uczynku”. Nie spodziewałam się cudów, ale nie sądziłam też, że będzie aż tak źle.
Ups! Wyniki najdroższego filmu w historii Netfliksa nie powalają. Pieniądze wyrzucone w błoto?
Miało być pięknie. „The Electric State” zapowiadał się na pewny hit, dlatego Netflix wydał na niego 320 mln dol. Najdroższy film w historii platformy nie ma jednak zadowalających wyników.
Scooby-Doo dostanie aktorski serial. Trafi na Netfliksa
Scooby-Doo w wersji aktorskiej wraca na ekrany, lecz tym razem nie jako film, a jako serial – Netflix zamówił 8 odcinków produkcji. Co wiadomo na temat nadchodzącego tytułu?
Wielka wtopa cenionego reżysera. Jego najnowszy thriller od Netfliksa to katastrofa
Chyba nadszedł czas, by pogrzebać resztki zaufania do Yeon Sang-ho, niegdysiejszego mistrza koreańskiego kina gatunkowego. Ten reżyser, scenarzysta i producent, rozmiłowany zwłaszcza w grozie i dreszczowcach, z produkcji na produkcję radzi sobie coraz gorzej. I obawiam się, że nowiutkie „Trzy objawienia” to najsłabsze z jego dzieł.